Dawid Rt

Zazdroszczę tej gotowości, nie każdy ją posiada, czy też znajduje w sobie siłę, by zmierzyć się z jutrem. Podoba mi się wiersz, jest w nim szczerość i ta szczerość do mnie przemawia. Usunąłbym tylko wykrzykniki. Pozdrawiam

Mógłby być dłuższy, mam wrażenie, że na trzeciej zwrotce się nie kończy, a został jedynie okrojony. Temat mnie zwiódł. Dużo ciekawych wyrażeń i tak trochę czyta się z przymrużonymi oczami, jak te latawce zwijają się w rulon. Zatrzymał. Pozdrawiam :)

Wierszyczek - smakołyczek :) miał być z jajcami no i jest, czysty klasyk twojego babo gatunku. Lubię poezję, która czymś się wyróżnia. Kłaniam nisko.

pisanie na pograniczu? ooo, było juz określnie, że to liryka gejowska, ale że na pograniczu - czego? dzięki, że wpadłeś:) Gejowska? Nie, czemu? No tej perwersji, którą zawsze u ciebie odnajduję ;)

Krótko, a treściwie, właściwie pozostaje tylko ten Orwell i nad nim tylko wiersz zmusza się pochylić ;)

Inny, ciekawie, widzę przemyślany projekt, kontrowersję, choć przyznam, że końcówka to trochę zaplątane wątki. Może lepiej skupić było się na jednym? Czytam jak manifest :) Pozdrawiam

Słucham Floydów i czytam twoje wiersze, to dopiero są doznania ;)) Frapujący wiersz, jak to zwykle u Ciebie, może niekoniecznie na dobranoc, ale frapujący, a trzecia zwrotka to 10/10 poezji. Ta mącicielka wody, prześwietne! Pozdrawiam

Nie wiem, czy pamiętasz, pewnie nie, ale kiedy wszedłem tu po raz pierwszy napisałem ci, że lubię twoją poezję i będę bronił takiego pisania ( to chyba tyczyło się jakiegoś wiersza w warsztacie, odnośnie jakiejś dyskusji ). Człowieku masz talent, obaj wiemy że raz piszesz mocne i dobre kawałki raz jest cienko, ale masz talent i cokolwiek byś nie napisał będzie to się podobać, bo w twojej poezji jest coś chwytnego, coś co odbiera się do siebie i nie męczy, wychodzisz stąd bez poczucia straty. Pozdrawiam

Jak na prozę opis mógłby być niezłym początkiem czegoś, jak na poezję za mało, przede wszystkim zbyt dosłownie, pokrętnie, z czego wynika tyle, że pustka krzyczy, a przyćmione zmysły są stanami psychicznymi peela, ale próbuj dalej nie poddawaj się jeśli to lubisz. Pozdrawiam

Puenta taka leciutka jakby naprawdę się płynęło ;-) ps. co to jest BL, o którym wspomniał Krzysztof? Pozdrawiam Lokomotywo

Ja się tam z nikogo nie śmieję ;-)) Przemyślany wiersz, starannie napisany, wręcz precyzyjny. Ładnie Anno. Pozdrawiam

Ciekawy wiersz Januszu. Trzecia najlepsza. Pozdrawiam

Wolę nie mówić jaki ma stosunek peel do służby wojskowej i ile zostało stron ;-) Udany zabieg. Pozdrawiam Cezary

Lubię Twoje pisanie na pograniczu. Ciekawy projekt. Pozdrawiam babo

A mnie się wargi płomieniem kąsane podobają, patos nie szkodzi temu wersetowi. Zresztą cały wiersz ma podniosły charakter, więc albo jest konsekwencja albo nie. Podoba mi się, są ciekawe momenty do zatrzymania, błyskawicę też widzę ;) Pozdrawiam Grażyno.

Tomasz, skoro tkwi(my) to już bez zaimka. Dwudziestosiedmioletnie stworki, to jakieś alter ego, druga natura? Trochę ubogi ten wiersz, może warto pomyśleć jeszcze nad nim? Pozdrawiam

Mnie wiersz wciągnął, ma to co lubię, warsztat dobry, niebanalny, wyważony, nie boli głowa, zastanawiając się o co do cholery chodzi i jest w nim wrażliwość, taka co zatrzymuje i każe krzyknąć, ku* jakie to piękne. Jak dla mnie można od autorki tylko się uczyć. Pozdrawiam

I to jest poezja ;-) Świetnie.

coś z kumacją nie tak? :D Prada to projektantka butów i ciuchów, jej buty to takie mercedesy - no i jak teraz ze zrozumieniem? pozdrawiam serdecznie:D Teraz jaśniej ;)

Zgadzam się, wspaniały. Trzecia zwrotka bardzo wyrazista. Pozdrawiam i gratuluję

Jan, "prezerwatywy wdzięku" ? Coraz bardziej szalone masz pomysły na wiersze ;-)) Pozdrowienia Noworoczne.

Duks, dwa w jednym list i modlitwa, tylko to prawo sprawiedliwości jakoś się nie kojarzy jak powinno. Odbieram, że wiersz osobisty. Pozdrawiam, niech ci się dobrze pisze w nowym roku.

Spierdoliłaś babo, tylko pantofelki biorę, z ostatniego nic nie kumam. Miłego dnia.

Dzień dobry, Biorę wszystkie trzy. Zdanie znasz z warsztatu, że ostatnio wszystko udane ;) No to do widzenia i miłego dnia życzę.

Cierpienie jest konsekwencją zranienia, więc nie można jego zranić. Pozdrawiam.