Jak to u Ciebie Aniu, dużo różnorodności w wierszu. Mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o trzecią strofę "wanna wiadomości dobrego i złego" , nie brzmi poetycko. Za to pierwsza i druga, bardzo dobra.
"Wracasz do siebie przez drogi oddechowe" to fajne. Dalej wycofałbym "w głowie" . "wrony dziobią puste słońce" ładna metafora, bo sentymentalna, aczkolwiek zabawna. Trochę poplątane jako całość.
"Pozostawiona samej sobie i pajęczynom" - bardzo podoba mi się ten wers, jest wyrazisty, trafnie dobrane słowa, opisujące samotność, nieprzystawalność.
Czasem lubię się tak rozpędzić, o ile dobrze odczytuję wskazówki :)
Wiersz dla mnie jak tytuł, sensacyjny, ale w tym dobrym znaczeniu, świadczący o tym, że coś się dzieje, dużo się dzieje :)
Dla mnie Twoje wiersze Lokomotywo przeważnie są tajemnicze, cenię cię za interesujące metafory. A ten, to jeden z najlepszych, jaki u Ciebie przeczytałem. Gratuluję.
Masz swój wyrobiony styl, twoje wiersze charakteryzuje dokładność i liryka. Jeśli mogę coś zasugerować, nie zmieniaj wersji, Naty jest poprawna, ale ta jest taka Twoja. Z przyjemnością przeczytałem.
Ależ smaków w tym wierszu wyłożyłaś na tacy. Z każdym nowym wierszem jestem większym fanem twojej poezji, choć pierwsza zwrotka moim zdaniem nie leży, to dalej już tylko niebo w gębie. Twórczo, pięknie, głęboko.
Pozdrawiam