Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stary_Kredens

Użytkownicy
  • Postów

    3 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Stary_Kredens

  1. nikt nie wie jak jest gdy po raz kolejny badasz grunt zanim popłyniesz do brzegu nikt nie wie co w tobie nawet poeta nie zna słów choć zna ich tysiące to wielka tajemnica jutrzejszy dzień oczekiwanie miłości amore i tylko piękne pieśni przyśni się ziści się no i te wszystkie inne sprawy dni jak przebiśniegi bieleją możliwości z pierwszym kwiatkiem tyle nadziei odurzają jaśminy czerwcowe awanse bożonarodzeniowe podarunki a nade wszystko sylwestrowy brokatowy przepych nikt nie wie jak smakuje twój zawód nawet poeta nie wie choć zna tyle słów narodziliśmy się po to by czuć i nie jest to najgorsze tylko intensywność przybiera czasem złe oblicza
  2. proste i szczere i każdy może dodać swój ciężar pozdrawiam Krdens
  3. ciekawe czy na własnym doświadczeniu oparte czy li tylko na wyobrażeniu? egzekucja do ostatniej koszuli brr, ale jak dowiadujesz się ze masz raka i kilka miesięcy życia to w tym przypadku co że cały majątek? życie toczy się dalej a fortuna kołem pozdrawiam Kredens
  4. ludzie lubią się tarzać czasami w tym własnym bagienku bo tam bezpieczniej a ludzie to też ja pozdrawiam Kredens
  5. No skarżę się? raczej stwierdzam fakt pozdrawiam kredens
  6. skąd takie daleko idące przekonanie , że niewielu ludzi to zauważa, myślę ze wielu , ale nie każdy umie i chce się wypowiedzieć
  7. zauważyłam , ze masz tendencje do generalizowania , wszystko wszyscy , zycie to cienie i pólcienie moim zdaniem
  8. dzięki za czytanie i komentarze - wszystkie pozdrawiam serdecznie
  9. no cóż końcówka rzeczywiście szwankuje i wychodzi jeszcze na to że za nasze nierealne spojrzenia i marzenia odpowiedzialni są w gruncie rzeczy inni - kto? no ci źli ludzie w ciemnym lesie, nie wiem czy tak by radził psycholog pozdrawiam Kredens
  10. w samo południe jakby odnieśc do bardzo znanego , starego filmu - to by było tak w sam raz, ale w prawdziwym życiu to pewnie wiele umyka i to bezpowrotnie , jak zresztą wszystko pozdrawiam Kredens
  11. coś jest niesmiertelne a coś nie , jesiennnieje i odchodzi , uprawiasz bardzo wyszukane słownictwo pozdrawiam Kredens
  12. spadł pierwszy śnieg z deszczem zupełnie niepotrzebnie się smucisz bo chociaż pierwszy nie pierwszy to raz a jednak coś uparcie nuci może i wzniośle coraz dalej mi do gwiazd coraz niżej zniża zad codziennych zmagań i trosk coraz większy rośnie garb coraz bardziej pusty trzos ach do diaska jak te rymy składnie układają się tylko w życiu do cholery jakoś wcale wcale NIE !!!
  13. a jednak brzmi optymistycznie , zawsze jest nadzieja , spostrzeżenie jest trafne lubimy stabilizację jednak nie zauważamy kiedy zmienia się w stagnację, ostatnio czytałam myśl Kafki , że tak wiele rzeczy odwraca naszą uwagę , ze wcale nie umiemy już zauważyć od czego, to " coś ,, właśnie nam umyka pozdrawiam Kredens
  14. opustoszałe ? ale w trwmwaju duszno i tłok , rozumiem , ze tramwaj tylko przemyka przez tę dzielnicę i gdzieś dalej toczy się życie a tutaj marazm a jednak kwiaciarka komuś sprzedaje kwiaty , tak trochę niespójne , chociaz klimat zachowany, ale ta niespójnośc może razić pozdrawiam Kredens
  15. Mój pies akurat odszedł spokojnie, zapewnie różnie to można doświadczać i stwierdzać cokolwiek autorytatywnie byłoby nonsensem pozdrawiam Kredens
  16. no taki wiersz to szarada , też ciekawe, ale sama na to bym nie wpadła pozdrawiam Kredens
  17. Dzięki za dobre słowa pozdrawiam Kredens nie taki znowu stary
  18. Dziękuję bardzo miło mi to czytać pozdrawiam
  19. temat podobny do mojego w wierszu Utul mnie, ale forma o wiele lżejsza , pewnie to i lepiej pozdrawiam kredens
×
×
  • Dodaj nową pozycję...