Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magdalena_Blu

Użytkownicy
  • Postów

    906
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magdalena_Blu

  1. I wali się na głowę:) Dzięki Cezary Hej:)
  2. Klasykę docenia się bardziej, gdy coraz więcej płytkich obrazów i szmiry dookoła. Leżakowanie - trafne skojarzenie:) Niech więc w nas leżakuje jak najwięcej kawałków - lepiej wtedy uderza do głowy:) Pozdrawiam:)
  3. Wzięłam sobie uwagi oscari'ego i Twoje do serca - trochę pozmieniałam - chyba jest lepiej. Pozdrawiam:)
  4. Jak dla mnie "niekonsekwencja" w pierwszej strofie albo właściwie brak pełnego wykorzystania utworzonej przestrzeni słownej. Widzę ją tak: "szkoda że musisz iść odejścia na drugą stronę niosą wrażenie stykania się podeszwami rozdziela nas baśniowa metropolia" Skoro w 3 wersie jest mowa o "wrażeniu", czyli czymś co nie musiało w rzeczywistości zaistnieć, to zbędne jest dalsze tego podkreślanie wyrazem "jakby" i przy okazji "jedynie". Poza tym bardzo ciekawy obraz. Dobrze, dobrze - pozmieniałam - dziękuję:)
  5. Wiersz dla odbiorcy nie piszącego, dlatego spazmy zdecydowanie nie wskazane:) "miasto" jest rodzajem stanu ducha i dobrze, że oddaje "mistyczność". Dzięki. Pozdrawiam:)
  6. szkoda że musisz iść odejścia na drugą stronę niosą wrażenie stykania się podeszwami dzieli nas jedynie baśniowa metropolia więc wtłaczam szczelinom zaklęcie po oddech z przeciwnego bieguna ostatni szept i trzeszczy podłoga drapacze kołyszą ciszę miasto nie żyje
  7. Dużo fajnych rzeczy, szczególnie końcówka. Jedyne na co kręcę nosem to zwroty dopełniaczowe "skóra dachu i "ramię zmierzchu" - ale pokręcę i przestanę:) Ogólnie bardzo mi się podoba. Pozdrawiam:)
  8. uczę się od drzew, uczę się stać obok - jako element ekosystemu i czegoś, czemu nie da się przeciwstawić, dlatego szukam w naturze rozwiązania. Tak go odbieram, ostatni wers ładnie to podkreśla:) Pozdrawiam:)
  9. Fajne, czytam bez "ust":) Hej Cezary:)
  10. Ładnie, najbardziej mnie ujęła skradająca jesień:) Pozdrawiam:)
  11. Myślę, że każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu ma sprawy, których się wstydzi i chciałby, żeby się nigdy nie zdarzyły, więc przesłanie jak najbardziej słuszne. Z wiersza wyciągam najstotniejsze i tak go czytam to jest ból który wraca po latach od wszystkich przeze mnie skrzywdzonych tak działa idea boskiej kary przeszłości nie można naprawić Pozdrawiam Januszu serdecznie:)
  12. Dobry pomysł z rannym październikiem. Wiersz ma swój urok. Pozdrawiam:)
  13. Ciekawe czy kiedyś gość, który w parku pokazał prącie, to właśnie w imię wolności:) Wtedy nie przyszło mi to do głowy, a teraz się zastanawiam:)
  14. Lubię rekwizyty, które mają własne życie - tutaj: śpiąca królewna i Remedium Marylki, a w tle podróż pociągiem, również mogąca mieć sporo do powiedzenia. Podoba mi się - nie ma zbędnych słów - po prostu tak jak powinno być:) Pozdrawiam.
  15. Jacku, krzaczki w Twoim wierszu są konsekwencją wklejenia tekstu z worda. To pewnie są myślniki, albo jakieś inne znaki przestankowe, które word koduje inaczej. Jeżeli zrobisz "edytuj", wykasujesz te znaki i wpiszesz je "z palca", powinno być ok. Pozdrawiam:)
  16. Myślę, że rozumiem stan peelki. Dobrze oddany:) Pozdrawiam.
  17. Też mi się podoba, pewnie dlatego, że zahacza o fajne czasy, ale też i ciekawie zmontowane jest. Pozdrawiam.
  18. Kiedyś miałam Paladyna na 79 poziomie, czym zdobyłam uznanie wśród kolegów własnego syna - jak to niewiele trzeba:) A co do wiersza Wiesz emem powiedziała zamyślona Magdalena całkiem ciekawie się to czyta Pozdrawiam.
  19. Więc wywalam:) Hej Cezary:)
  20. Słowo "poruszona" to najlepszy komplement:) Elu, jedni mają kanał, inni tunel, inni coś tam innego, a ja lubię kadry i obrazki:) Pozdrawiam.
  21. No tak, faktycznie, masz rację - teraz to widzę, ale w sumie się nie dziwię. W końcu każdy pisze wciąż ten sam wiersz, a ja ciągle próbuję w różnych słowach zawrzeć to, co tam mi w środku gra:) Pozdrawiam:)
  22. Dziękuję Januszu za wizytę i wejście w wiersz. Pozdrawiam również:)
  23. Czuję mocno ten wiersz, walka, konwój, rodzina i gorzkie porównanie miłosierdzia do fajansu. Mam wrażenie jakby grupa ludzi czekała na odczytanie testamentu. Może zamysł autorki był inny, ale samo przesłanie jest wyraźne. Dobry wiersz. Pozdrawiam:)
  24. Zdecydowanie pragmatyczne podejście, szczególnie, że granit tani nie jest:) Podczas budowy kanału mieszano kości z betonem, to chyba jeszcze tańsze rozwiązanie. Podchodzę trochę sarkastycznie, ale jak inaczej.
  25. Lubię wiersze z kadrami, jakoś obrazy zostawiają miejsce na ocenę odbiorcy, nie narzucają się, tak wolę. A co do świadomości - jak najbardziej:) Dziękuję i pozdrawiam również.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...