cezary_dacyszyn

lof, pis end indipendens :D and Drop Out !!! ;-)

głęboko we mnie ;-))

może kiedyś sypnę jeszcze jakąś szczyptą - ale wiersze z tego żadne ... ;-)

to se ne wrati - a zal ... :-)

okładka sztywna , reszta jak na tamte czasy lepsza od liścia ;-))

chyba nie jarzę ( wyrosłem z gandzi ... ) :/

któro ? pierwszo , drugie , czy pierwszo i drugie ? ;-)

ha ha - czarna godzina jeszcze nie nadeszła , a że mam tam zdjęcie z fajnymi piórkami ... ;-)

za to , że dobrze : www.youtube.com/watch?v=7wChlvZbXjY . Pozdrawiam , C .

dokąd nas los pokuśtyka bierzemy codzienność za darmo włóczymy myślami bez sensu opijamy się opium zakupów nie pukamy do nieba ze stoickim spokojem ogłaszamy ateizm niech tak będzie umieranie jest w modzie przestajemy adorować skrupuły sumienie to przedziwna sprawa budzimy się rano jak hieny zeżremy kolejną porcję padliny to tak podnosi na duchu zobacz inni nie są lepsi od nas zobacz życie Wolin 02 XII 2010

hmmm.... nie przepadam za takim typem pisania , ale muszę przyznać , że bardzo sprawnie wyraziłeś rzecz codzienną , a tak niewidoczną ... :-)

po co zaraz do siebie ? Masz trochę BLUESA ;-) w nagrodę za naprawdę świetny wiersz : www.youtube.com/watch?v=wxubNoS_ONk&feature=related Już lepiej ?

no i co mam nagryzmolić ? Żaden komentarz nie będzie się równać ... W nagrodę ode mnie : www.youtube.com/watch?v=r0s-6wg6lXE&feature=related Niestety , strasznie paskudna wersja , a chłopaki już dziadki ;-)

WOW ! Aż soki puszczają ! Ja puszczam oko ;-) Dobry , ironiczny wiersz :-)

WOW ! Aż soki puszczają ! Ja puszczam oko ;-) Dobry , ironiczny wiersz :-)

drugi wers trochę ob...lazły jakiś , za lakoniczny jak na ten wiersz . Poza tym fajne strofy , jak dla mnie te gawrony na parapetach niedziel - metafizycznie , że aż miło :-)

czytając , taki ... przypływ zaintrygowania poczułem . Wiersz dobry .

a dla mnie pierwsza ... za ... dosłowna . To co dalej - poezją jest ;-)

Światopogląd mam inny niż ten przedstawiony w wierszu , ale wiersz dobry . Chociaż ... w drugiej części jakby trochę się rozpływał ....

noszę przy sobie książeczkę wojskową na czarną godzinę do podtarcia dupy gdyby nie trudności z zakupem papieru spaliłbym ją dawno i zamienił w trupy a przyznaję się bez bicia co do gandzi nadużycia ;-) Wolin 22 VIII 1989

aa cóż to za ubezwłasnowolnienie ??? Chwała zatem obuwnikom :-) Ale czy mają w pantoflach rozmiar dla Paramecium caudatum ? No , chyba że od Prady - w końcu szanująca się firma ;-) Pozdrawiam rozbawiony bańkami mydlanymi służącymi za wygaszacz na ekranie monitora :-)

1/3 już oceniałem , pozostają dwa pierwsze wątki . Też bardzo na tak , w ogóle w Twojej poezji czyta się stawanie okoniem temu co niesie wyzute z sumień tempo życia , odwoływanie się do tego co głębokie i niezaprzeczalne , ujmujesz to w dodatku w piękne poręcze , o które warto się wesprzeć . Szymborska przy tobie to ... Chyba w poprzednim wcieleniu uczyłaś ją , jak się pisze wiersze ;-)

To dla jaskrawości , chociażby po to , żeby łatwiej było policzyć najpierw tych sześć , a potem - siedem kropek . Taka tam biedronka ;-)

dałbym w wielokropku;))) dobry wiesz, nieprzegadany z dystansem do siebie i innych - brawo r nie wierzę temu komentarzowi ;-) Ale próbuję :-)

tak jak już wyżej odpowiedziałem - kropki trochę ukrócę . Ograniczać sie nie bede - bo mam w w/w co inni pomyślą . Będą zatem i wiersze , i " wiersze " Pozdrawiam :-)