cezary_dacyszyn

dobry wiersz , ale że tytuł już mówi - wyrzuciłbym pierwsze słowo :-)

wyostrzone , pięknie zarysowane wersy - gratuluję ;-)

bardzo warto dwa ostatnie wersy ;-)

www.youtube.com/watch?v=SDfbdeTlVuc za to , że wierszyk się podoba :-)

aleś się wyciszyła ... ale to nieprawda - z głębi wiersza wyczytuję kobietę żądną wrażeń , niepogodzoną z przemijaniem . Nie byłoby wiersza gdyby istniała zgodność , prawda ? POZDROWIENIA :-)

belki kibelki srają wróbelki sraj nam ptaszku na ganku na daszku do brzasku do rana aż chata zasrana ćwir ćwir

Thank You :-) Ale w nagrodę za ... ?!

Nie podoba mi się grubas, inwalida i paskudas, brzydal, quasi-modo, monster, facet bez nóg lub bez rączek. Jeśli nie zapewnisz męstwu, by zachować wszystko w miejscu, nie spodziewaj się za życia, że pokocha cię kobita. Dedykowane obydwu Panom. Oxy. A ja Cię jeszcze zauroczę ;-)

no i pojecha ała śśśśśśśśś :-)

tytuł nie znaczy , że facet może dać ... Ale piszący może utożsamić się z bohaterką - wszelkie pisanie na to przyzwala ... A lustro wisi sobie bo niektóre kobiety na szczęście nie zadają sobie kompleksów :-)

i to lubię - dystans , a nawet ( w razie potrzeby ) - autodystans :)

a niechże zagadką pozostanie ;)))

pośmiałam się:D bardzo dobry tytuł baju baj trzeba więcej babom jaj :-)) - cieszę się , że chociaż Ty ... ;-)

Przerysowałem jedynie dla efektu literackiego - jaki on by nie był , natomiast absolutnie nie jest to mój światopogląd :-)

Zgadzam się z opinią , niemniej żałuję , że aż tak dosadnie to odebrałaś ... Marek !!! Wstaw się za mną , jako że mnie czaisz !!! Ona naprawdę taka fest , a on - za miotłą mógłby się schować ... Nie mogłem tego obejść ... A o wróbelkach jakiś pastisz może być ? Pozdrpraszam:-)

wracam i obiecuję poprawę , chociaż mam jeszcze jedno pokuszenie - coś o Passer domesticus ... A później już będzie poprawnie grzecznościowo ;-)

yyy, czy to lustro nie oszukuje czasem ? hehe, ej, Cezarku.... kto wie ... może i ja podobnie wyglądam , a takie rzeczy na innych wypisuję ...

:))))))))))) polemizowałabym, zatem, z Twoją oryginalnością, Marku ;D:D - jest nas dwóch (to wyklucza oryginalność)! :P znaczy - dwoje, ma się rozumieć. taki banalny koniec! coś Ty za lustro znalazł, Cezar! pozdrawiam! ;D na szczęście ta niewiasta raczej nie przejmuje się lustrem , dlatego : niech wisi sobie :-)

ano nie zawsze mam ochotę na subtelność - a to taka scenka rodzajowa wynikająca z obserwacji pewnego małżeństwa :-)

mam na imię Gabaryta kluski chipsy cola jadło już na brzuszek sadło spadło nogi waciki dupsko klopsiki ale niejeden jeszcze jest dziki penis maczuga czyha mamuta ruja za rują dorwę koguta arbuzy w dłonie soczyste cyce czuję że masą swoją zachwycę zgniotę zwalcuję ochłapem zrobię a lustro niech wisi sobie

dużo curry - takie pikanterie lubię ;-) Bardzo OK :-))

Jeśli to duży strit - Dziesiątka, Walet, Dama, Król i As w jednym kolorze i to np. najstarszym to Królewski Poker ;)) Lubię karciane wiersze, bardzo :)) Pozdr. Mały - jak większość moich wierszy ;-) Ale co niektórzy pisują Duże - zawsze mnie przebijają :-))

blisko , bliżej ... Lokomotywy potrafią znaczy ! :-)

Poekerek , poekerek ... Od innych hazardów stronię ;-)

pytaj Białego ... Jakoś On mnie zainspirował ... ;-)