cezary_dacyszyn

Oj , Xywia ... - obiecuję zaspokoić którymś z następnych wierszy :-) Pozdrawiam :-) Zaspokoiłeś! Naprawdę! Jest extra! Chcę jeszcze! ;-))) Pozdrowieństwa. :-) OK , coś będzie ;-) ...

ja musi być , nad dwukropkiem miałem wątpliwości . Niemniej myślę , że ma wartość podkreślającą istotę ... Dla własnej wygody czytaj bez ;-)

hmmm ... Ale gdybyś i Ty kiedyś tak się zaświerszczyła ... Elu ... Pozdrawiam :-)

Dotąd szalenie mi się podoba. Przepiękny opis podróży na wakacje - ja to znam i uwielbiam! Ale to, co dalej - część erotyczna - już do mnie nie przemawia, bo to inny temat, z innego wiersza, z innej bajki, już nie mojej. Pozdrawiam. Oj , Xywia ... - obiecuję zaspokoić którymś z następnych wierszy :-) Pozdrawiam :-)

już ciuchcię do Ciebie :-) Ale od których Kudłów by tu zacząć ??? Pozdrawiam . A może to Ty ? - pociąg relacji Świnoujście - Szczecin ;-))

przyznaję : trochę na siłę ten wytwór - początek tworzony dla " puenty " ...

no taka dziewczyna naprzeciwko mnie siedziała , że inaczej nie mogłem ;-) ale do mi łości daleko :-((

na plus :-)

no ale dwa ostatnie ... trochę więcej prawdziwego Kebabu !!! ;-)

nie wiem dlaczego ale podczas czytania Niemen siadł mi na mózgu ... Fajny kawałek , świetny czwarty wers - chyba stąd ten Niemen ... ;-)

sosny wpięte w zielone niebo dostojnie szybują wzdłuż torów świetliste wstążeczki łąk sypią gwiazdozbiorem świerszczy ja zaklęty twoim aksamitem mam tylko jedno : płynąć jak leniwy pociąg po bezkresach kobiecego ciała PKP Międzyzdroje - Wolin 08 VII 2011

tak sarkastycznie troszeczkę ... i fajnie - jest OK !

całkiem całkiem ...

naprawdę świetny wiersz - z krwi i kości wyrazisty i prawdziwy - gratuluję !

po bardzo lekkim okrojeniu byłoby całkiem dobrze :-)

świetnie poskromiony kawałek - brawoBab !!! ;-)

cóż , ja ta trzecia wersja ... ;-)

staro ... pisało mi się ... Również serdecznie :-)

cieszę i pozdrawiam również , C :-)

Lokomotywa z zadyszką ? Postaram się częściej ale grafik nabrzmiały ;-)

myślę , że wiersz taki sobie ... pozdrawiam , C :-)

Ja również :-)

niestety ... z biegiem czasu wsiąkamy i ... zanikamy ... Pozdrawiam po przerwie :-)

stary kawałek że hoh ho ... niech mu będzie ... pozdrawiam również dziękuję za czytanie i wpis :-)

my , rozebrani do naga ofiary rwetesu dwudziestego wieku galopem wzięci do niewoli żywcem spaleni w stosie ideałów krajamy chleb beznamiętnie , ciesząc się jedynie wiecznością banałów my , rozebrani do naga , z wyżyn intelektu śledzimy bieg czasów , sami będąc na dnie zakutych obcasów my , rozebrani do naga - nawet nie krzyczymy Bożepole Wielkie 12 X 1991