zamknięta
tylko myśli mogą pofrunąć
dotrzeć do nieba
pióra wypadają
a skostniałe ręce
odwracają uwagę
ech życie tak wiele odbierasz
nie może uciec
czasem próbuje negocjować
zachęca obietnicami
choć rokowania w jedną stronę
prowadzi je ze sobą
by nie zwariować
zamknięta w pułapce
lecz nie zniewolona
podąża za sokratesem
wyznając autarkię
w stronę uniezależnienia