Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna_Soroka

Użytkownicy
  • Postów

    811
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Joanna_Soroka

  1. Ale formalnie zonetowo, układ rymów jakiś taki nijaki, no i kto tak gada w sonetach :))))
  2. Co u Ciebie, co słychać mój drogi? Jak tam żona i dzieci, jak w pracy? Nie dzwoniłeś, rozeszły się drogi. Zapomniałeś? To nic dziś nie znaczy. Obowiazki. My trochę znużeni monotonią dni wciąż takich samych. Twoje listy już tamtej jesieni wyrzuciłam, wspominam ze łzami. Nie jest źle i nie jestem już smutna. Radzę sobie, czas leczy każdego. Do tych uczuć powrócić? Broń Boże! Wszystko mija. Na razie. Do jutra? Nie, nie mogę obiecać ci tego. Czy spotkamy się jeszcze? Być może.
  3. Zanotowane, się czeka. Gratulacje serdeczne :)
  4. myślątko Pozdrawiam zonedowo :) M. Krzywak No właśnie :) Bogdan Zdanowicz Młodzieńczy - niech i tak będzie. W regulaminie konkursu było coś o pisaniu wierszy w ogóle :) Może istotnie lepiej z limitem, bo kto by potem przebrnął przez wszystkie te zonedy. I tak się ich sporo narodziło :)
  5. Ale sonetopodobne miało być i 14 wersów Może coś dopisz póki czas
  6. Tak nawiasem mówiąc, nudno się robi. Za długo trochę ten konkurs trwa. Chyba lepiej byłoby tym zonetom w osobnym wątku. Mam nadzieję, że nikt nie pomyśli, czytając kiedyś archiwum orgu, że to poważne było. Nawet jeśli sprawia takie wrażenie, to dopisek powinien to wyjaśnić. Pozdrówki.
  7. slawomir_zeromski Z Taką rekomendacją w konkursie mam zapewniony sukces :) Dzięki Hewko Pozdrawiam refleksyjnie i poetycko :) zak stanisława Oprócz mi.ości, dodatkowy temat w ogłoszeniu konkursu miał być o pisaniu Mo-tyle :) M. Krzywak Nic dodać nic ująć :)
  8. Poezja to mgły nad łąkami, to gwiazdy na niebie i słońce, to przestrzeń splątana myślami i wszystkie uczucia gorące. Próbujesz je schwytać na chwilę, w kruchości swej niedoskonałe, jak małe tęczowe motyle, na kartce uwiecznić chcesz białej. Motyli wokoło jest tyle, a ty byś zatrzymać chciał wszystkie, bo wierzysz, że sława cię czeka. Choć raz wznieść się z nimi na chwilę i lecieć, lecz złudny czar pryśnie, jak mgła gdzieś rozpłynie daleko.
  9. Się uśmiecham do tej grubaski i jej partnera, chudziutkiego, jak mniemam, bo w przeciwnym razie nie rozwodziłby się nad tymi fałdami. Ano co kto lubi. Całkiem fikuśny temat :)))
  10. M. Krzywak Stefan Rewiński Dzięki za wpisy. Takie konkursy prowokują aby pokazać coś co by pewnie nie ujrzało światła dziennego. No i lepiej nie mylić peelki z autorką :) Zonedowa zabawa wcale niezła jest :)
  11. Wojtku Bezdomny chwalipięta z ciebie okropny. Jacek Suchowicz Rym moc-owoc powalający :)
  12. Sylwester Lasota W sumie potwierdzam, choc może szkoda :))) Serdeczne życzenia imieninowe :) e-m-e-m Rozumiem, że ta przyśpiewka po spożyciu nadal modna. Dziś już 5 stycznia, ale w zasadzie czemu nie, sobota przecież :) Bogdan Zdanowicz miś jako erzac jeno :) Ewa Kos Racja, może wróci, ale do wiosny peelce się pewnie odwidzi i miś zostanie na lodzie, tzn utonie w kałuży skoro ma to być wiosną :) Marlett święta racja :) Wojtek Bezdomny przyjdzie czas i zdążysz jeszcze wkleić. Ty lepiej pomyśl o tych co to czytać będą i o zgrozo oceniać. Oni dopiero poczucie humoru muszą mieć. zak stanisława wierszyk uroczy:) pchła szachrajka E, nie ma co rozpaczać, peelka młoda to i przejdzie jej prędko. Mało to misiów na świecie. Nie ten to inny :))
  13. Chce cię zobaczyć, chce cię dotknąć, chcę cię poczuć Bo wciąż pamiętam ten twój zapach i blask oczu. I wyobrażam sobie chwile zaplątane. Miały trwać krótko, a skończyły się nad ranem. To jeszcze wróci, musi wrócić, bo inaczej, jeśli cię nigdy obok siebie nie zobaczę, to moje życie będzie puste i do kitu. Znów dziś nie zasnę, ciągle płacząc aż do świtu. A ty nie wracasz i nie wracasz, choć mówiłeś, że najpiękniejsze ze mną chwile tu spędziłeś. Tulę do siebie pluszowego mego misia, który mi został zamiast ciebie tylko dzisiaj. Ach wróć kochanie, ja tu czekam z utęsknieniem, posylwestrowe najgorętsze me marzenie.
  14. Myślisz, że kogoś wystraszyłam i będzie się bał być wtórny? W Zoniecie to może być nawet zaleta :))) Też muszę czekać, a już 3 napisałam :)))
  15. Ech, mazurskie noce, te komary i mgły w hoteliku pod kocem pierwszy raz ja i ty :))
  16. Korek w otworek i z rymem. Zoned jak się patrzy, to znaczy podgląda :)))
  17. Cudne i jakie niewinne. Można powiedzieć harcerskie jak te menażki :)))
  18. Jeśli chodzi o oburzenie niektórych, spowodowane wierszem, to ja tylko sobie pozwolę zaznaczyć, że jako znana "protestantka" wiadomych wyrazów, absolutnie nie poczułam się urażona owymi, co więcej uważam, że w tym mięsnym “zonedzie” są na swoim miejscu. Nie ma się więc co oburzać. Moim zdaniem nie należy się też zbytnio skupiać na owych niewymownych wyrazach, bowiem treść wiersza jest niesłychanie przejmująca i trzeba podkreślić, że jest to przecież wiersz o nieszczęśliwej miłości poety :))))
  19. Całkiem interesujący tekst. Ten szermierz na końcu mnie zastanawia. Odważnie sobie autor poczyna, opisując zachcianki owej Beatki w lateksie i z batem, a szermierza wstawił. Chyba tam moździerz powinien być. No i poprzeczka wysoko postawiona, znaczy aby napisać zoned, trzeba się postarać wymyślić coś równie ciekawego, czy może bardziej pikantnego. Oj nie będzie łatwo :)))
  20. Ode mnie także wszystkiego dobrego i wesołej zabawy. Do Siego Roku!
  21. Z tymi przecinkami zawsze kłopot :)) Te dwa pierwsze... " ...Ten przywilej błazna, łatwo pośród drwiny, niszczy wątły płomień wiary, że się umie odnaleźć znów jasną..." Można przeczytać: Ten przywilej błazna... niszczy wątły płomień wiary... więc ...łatwo pośród drwiny... jest wtrąceniem, dlatego przecinek. Chociaż bez "drwiny" też nie bardzo wiadomo dlaczego niszczy, ale powyżej jest także "kpi" więc drwina jest dodatkowym wskazaniem dlaczego. Wydaje mi się więc, że tu przecinki ok. Opatrunek na ranę odnosi się do dzieciństwa, ale także do historii, które sobie wymyśla kpiarz i do tego jak stara się zatuszować swoje niepowodzenia, więc też nie wiem. Początkowo był przecinek. Zmieniłam na kropkę właśnie dlatego aby nie było w ciągu zdania. To tak jakby ktoś coś opowiadał, a potem się odwrócił i powiedział coś ciszej, zastanawiając się nad tym co mówił poprzednio. Zastanawiałam się czy nie powinno być znaku zapytania po "dlaczego", ale znak zapytania jest jak kropka, a "nie wie" powinno być w jednym ciągu myślowym i tu słuszna uwaga z myślnikiem. No i racja, że to o każdym z nas. Obyśmy mogli być sobą i nikogo nie musieli udawać w przyszłym roku. Ale to chyba całkiem możliwe nie jest, takie życie :))) Do Siego Roku :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...