Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kolos94

Użytkownicy
  • Postów

    378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kolos94

  1. Kolos94

    Tajemnica

    jeszcze mam życie przed sobą nieskończoność gdybym zrozumiał odejście umarłbym chętnie nie liczył już czasu jakie smutne to jeszcze nie koniec trwam przemijaniem zmienia się niezmienność światło nie gaśnie nikt nie odpłynął za wcześnie do wieczności kogo to spotka? tu nikt tak pięknie nie zliczy czasu tam czas i liczba będą śmieszne wspomnienie
  2. Kolos94

    Buduj

    tu nie chodzi o wyobrażanie sobie czegokolwiek, ale o skrajność paradoksów, które znamionują rzeczywistość
  3. Wielu lubi idealizować dzieciństwo (przyznam, że ja też). Ale czy rzeczywiście ono było takie wspaniałe, jak nam się teraz wydaje? Może wydaje się nam tylko, że takie było, ponieważ mniej wtedy rozumieliśmy.
  4. Kolos94

    Buduj

    buduj cegła po cegle klęska po klęsce jest sens bezsensu w upartym trwaniu przy dobrym nikogo prawda nie nęci każdy w swą błędną stronę woli podążać ale z przekorą jak rzeźba stara, zniszczona zimna i dumna trwają, trwają nieliczni do końca
  5. Kolos94

    Polakomachia

    To bez sensu. Pleonazm, czy coś w tym guście.
  6. Kolos94

    Polakomachia

    Jakiego rodzaju upustu?
  7. Kolos94

    Polakomachia

    Hej, kto Polak, na bagnety! bić się, ginąć, krwi potrzeba, mało jeszcze rewolt, powstań więcej trzeba ich dla nieba Nazbyt skromna hekatomba, nie wystarczy ta ofiara przebłagalna dla bóstw mocarstw, by się nie ziściła kara za to, żeśmy nieudolni. Każdy na każdego warczy, kiedy bitwa wielu zdolnych wracać jedynie na tarczy Walczmy, zgoda, ale duchem i mądrością wobec wroga, który głupcem, jeśli myśli że krew nasza sił mu doda
  8. Kolos94

    egzorcyzm o zmroku

    @bazyl_prost Ja nie chce nic zbudować, tylko przygotować grunt pod budowę, żeby mi ten podły szkodnik nie zaczął podkopywać fundamentów, kiedy już zacznę wznosić gmach Życia.
  9. Kolos94

    egzorcyzm o zmroku

    którzy nie chcieli cię poznać zgłębili samo wnętrze twej nicości ty który kradniesz dobre Słowo z Bożych i ludzkich języków przeszkadzasz widzieć zwykłe rzeczy mgłę wokół duszy rozpościerasz gęstą gwałtem wydzierasz normalność percepcji godnej człowieka najprostszego z ciała chcesz zrobić obrzydłą maszynkę do wielokrotnego powielania grzechów dziurawisz serce potem żresz je całe niby chcąc dla nas mniej utrapień wyklinam wyklinam po trzykroć wyklinam przeklinam cię gniewem wybucham świętym najczystszym odruchem nienawiści odejdź do diabła skoroś diabłem mój Pan cię wyrzuci w stado świń nieczystych abyś na wieki nie powracał z duchami złośliwszymi od samego ciebie ustań w swym nieistnieniu piekła ustań na zawsze poza życiem wszakże nie-jesteś tylko nicością nie jesteś więc krzyczę cały: odejdź!
  10. Kolos94

    Upadek

    po prostej pracy w tartaku palce stłuczone drżą dłonie zmęczone jest całe ciało a w duszę drzazgi powbijane od myśli słów od uczynków wieczne pamiątki pieczęcie bólu znamiona spróchniałej woli przetrwania na lepsze z deski na deskę dziwna słabość wdziera się szarpie skrawa serce kawałek po kawałku kradnie świeżość pachnącą świeżo ściętym świerkiem nie ma jej zaschła przez obłędną siłę biernej nicości co jak ogień drewno dobre istnienie wypala popioły tych istnień wołają przez wieczność o nowe istnienie - na próżno po pustych piecach zniszczenia dym je roznosi z miejsca na miejsce z nieskończoności - w nieskończoność
  11. Kolos94

    Karły niewoli

    Okej, okej Cały problem w tym, że uznając prymat treści nad formą niejednokrotnie nie dopracowuje się wierszy od strony technicznej. W moim wypadku to częste. Aczkolwiek jak już mówiłem, mam kilka wierszy znacznie lepszych niż ten. A najlepsze, mam nadzieję, zostaną dopiero napisane ;)
  12. Kolos94

    Karły niewoli

    Dziękuje za dobre rady Nie jest to mój najlepszy z wierszy, bo po prawdzie to na wpół-świadomie go pisałem :) Ale postaram się potrenować jeszcze, mniej egzaltować itd. Pozdrawiam
  13. Kolos94

    Karły niewoli

    Karły niewoli, mistycy nicości, błędne istoty wypaczonych pojęć Niby szukając, znaleźli podłości, więc krzyczą z buntem: "poszukiwań koniec" Gdzie są w tym oni, ktorych nie szukają własne ich byty godne odkrywania? Pełne rozwiązań, które sens zmieniają wszystkich zapytań, całego szukania
  14. Prawda li to Poezja napełnia pełnią Porno napełnia pustką Pozdrawiam.
  15. Jednym słowem niezłe :) Prosto, krótko i na temat :)
  16. również pozdrawiam :) przewrotność w poezyi jest cechą nieraz bardzo pożądaną, jak sądzę
  17. Na tą chwilę nie widzę tu słów które mogłbym usunąć, nie zaburzając przekazu wiersza.
  18. Przecież ostatnia zwrotka jest krótsza niż pierwsza :)
  19. Prawda Obym się zatem wyzwolił z bierności.
  20. Wiara ludzi (ludu) jest uśpiona gdy ludzie zbudzą się i otworzą oczy będą oczekiwać radykalnych zmian i do nich dążyć. Tylko szatan i ci co nie chcą zmian i się ich obawiają będą się temu sprzeciwiać. Zgadzam się. Ale między radykalizmem a biernością toczy się wewnątrz człowieka dramatyczna walka - o duszę, o całą wieczność. I o tym przede wszystkim jest ten wiersz.
  21. Ale to nawet nie chodzi o sprzedanie wszystkiego co się ma, tylko o ogólną obawę przed radykalizmem wiary...
  22. Dzięki, przeczytałem :) Ale jest to odpowiedź tylko częściowa :)
  23. a więc i jest coś więcej jak się okazuje choć wypełniałem przykazania i być może mogłem już mieć na zawsze święty spokój lecz nagle okazuje się: to nie koniec i wystarczy jeszcze to wszystko co mam sprzedać iść ot tak sobie bez domostwa, bez przyjaciół za wciąż nieznanym mi Jezusem On mówi "znasz przykazania" znam je i wypełniam! ale...niedostatecznie wypełnia me życie ich wypełnianie jeden brak jest jeszcze specyficznym pragnieniem i nieznaną zmianą "sprzedaj wszystko co masz" powiedział on, co nigdy nic nie posiadał ja smutny odejdę! moje bogactwo jest mi zbyt szeroką bramą w którą się wciąż niestety mieszczę Bo nie uczyniłem ciężaru przykazania kajdanami które na duszy dłoniach targać trzeba jakby w czyśćcowy sposób chcę żyć wygodnie a przy tym zgodnie z Bogiem to smutnego odejścia-problem Sierpień 2012
×
×
  • Dodaj nową pozycję...