
Ela_Ale
Użytkownicy-
Postów
2 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ela_Ale
-
Kolejka długa...oj, długa. Ale warto. Zabierz więcej kolorowych kredek albo farb. Zobaczysz! Przesyłam kilka jasnych kolorów - Elka.
-
jeśli ktoś ma takie kredki, to ja też je chcę, i tę kulę z wentylem bezpieczeństwa EluAlu, świetnie prowadzisz...wiersz!!! siepodoba!! scmokam !! Jak tak, to zapisuj się do Towarzystwa Antykurzego vel Solidarność Jajników (propozycja nazwy - Emm). A poważnie - bardzo dziękuję mimo, że nic a nic nie rozumiem, co znaczy prowadzić wiersz!!!!!!!!! Ja wiem tylko, jak pijak pijaka prowadzi :))))))))) Albo dzieciaka za rękę też się prowadzi. :). Żartuję sobie... Odcmoki ślę. Elka.
-
Zaimki wyjęłabym całkiem, całkowicie:))) Smutek sączysz, ale....kostur wspomnień zabrzmiał pompatycznie. Wiersz krótki - to świetnie, więc patos niepotrzebny. Kilka słów ma mówić jak najwięcej. Ogólnie - o wyższości "dzieckości" nad starością. Ale...bo ja wiem... Wolę nie wracać. Poza tym - pępowinę już odcięli :))))))))))!!!!! Ściskam. Elka.
-
Wczoraj czytałem ten wiersz cholernie późno ,ale dzisiaj "wspomniałmisię" kilkakrotnie tak jakoś sam z siebie.Świetnie dobrany tytuł do całości.Mimo ,że utwór kierowany to dziecka ,chyba każdy ma w życiu takie ... że chętnie oddałby "kredki" w ręce kogoś " nadgorliwego".:) nie mylić oczywiście z NADgorliwością.pozdr Ale żesz! Sama prawda z tymi kredkami dla kogoś!!! Ale nie buntuj się, Mariuszu! Damy radę :))))))))))))samokredkowo! Za przemiłe słowa - serdeczne dzięki. Cieszę się. Uścisk. Elka.
-
Jasne! Może " solidarność jajników"? Mam pewne doświadczenie w " odpępnianiu" dzieci. Buziaki! No to jedziemy! :))))))))))))))))))) Ja nie odpępniałam! :(((((((((((((((( Mnie odpępniali, ale to już coś, prawda!??? Uścisk. wespół wzespół!
-
No to , Słoneczko! - zakładamy chyba klub p.t.: "Towarzystwo antykurze"! Przystąpisz? A może nazwa inna? Oczekuję propozycji! Rośniemy w siłę. A poważnie - dzięki za miłe wsparcie i słowo. Pozdrawiam. Elka.
-
Elaboraty - mmmm...brzmi mądrze. I niech tak zostanie! ALE!!!!!!!!!!: " wulkan pokojowy"!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - to już kokieteryjny, absolutny oksymoron! Buźka. E.
-
Zgaduję! To słowo, to "upierdliwość"!!! Zgadłam? :)))))))))))))))) Bezwstydnie! Niestety! Nie zgadzam się! Nadgorliwość wobec młodych bywa bardzo częsta i kto wie, co bardziej szkodzi - za mało czy za wiele uwagi. I nie o uwagę tylko chodzi! O życie za nich! Krysia powyżej napisała wszystko, co chciałam powiedzieć. Trafniej niż ja. Pozdrawiam. Elka. niech będzie upierdliwość:), ale raczej nadgorliwość jest gorsza od..., zostawmy to tu nieistotne, Krysia faktycznie pięknie to ujęła, ale i mi nie chodziło o kwoczenie nie doczytałaś?:) pozdrawiam:) Czytam uważnie. Lecz w Twoim komentarzu są zawarte dwie wersje. Twoja: "jeśli chodzi o troskę o młodych, nigdy nie jest się za bardzo nadgorliwym." Dobrze przeczytałam? To cytat. oraz wersja opisująca to, co widzisz w moim tekście: "tu widzę mądrą, choć kruchą nadgorliwość ...." Czy zgadza się? Nie zgodziłam się li i jedynie wersją pierwszą. Nieporozumienie wynika stąd, że obie wersje się "ścisnęły"!!! :)))))))))))) Przecież wiem, że chociaż jesteś młodą panienką, co uzgodniłyśmy we trzy łącznie z Tobą i Tarą (:))), to masz zdanie zbliżone do naszego - dwóch starowinek!!!!!!!!!! Ha! Czyż nie? Uściski i sympatia za wnikliwe zajęcie się tematem. Emmo! Tylko się nie kłóćmy! Proszę! Elka.
-
Zgaduję! To słowo, to "upierdliwość"!!! Zgadłam? :)))))))))))))))) Bezwstydnie! Niestety! Nie zgadzam się! Nadgorliwość wobec młodych bywa bardzo częsta i kto wie, co bardziej szkodzi - za mało czy za wiele uwagi. I nie o uwagę tylko chodzi! O życie za nich! Krysia powyżej napisała wszystko, co chciałam powiedzieć. Trafniej niż ja. Pozdrawiam. Elka.
-
"Zew matki" potrafi wywracać. E.
-
Zawsze, kiedy piszesz, kochana Krystyno, swoje uwagi pod moimi wierszykami (że tak szumnie je nazwę...), to nie potrafię już nic mądrego ani nowego dodać. Teraz to już w ogóle. "Każde słowo zbędne". Esencja podkreślająca mój tekst i znów - (jak mawia Wałęsa) - uczyć się na pamięć! Całuski. Elka.
-
muzy są wrażliwe na bodźce
Ela_Ale odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To uroczy erotyk. On jako muza, ona - melodyjna i czeka. Widzę to... Uściski. Elka. -
W ulu mój wierszyk będzie sobie siedział syty i zadowolony. Gwiazdki z nieba nawet mu nie będzie brak! :))) Dzięki, Ewo. Elka.
-
Banały powtarzane często stają się wnętrzem i przekonaniem. Tak więc - "urocze" zostaje w mojej wdzięcznej pamięci. :))) Serdecznie - Elka.
-
Ogromnie podoba mi się Twój wierszyk - komentarz. Obrazek jak dla Kopciuszka zamienionego w królewnę. Żeby tak było można.... Dzięki, Bolku. Elka.
-
No to jest nas dwie. Pocieszam się, że nie tylko ja mam te kłopoty. To znaczy - kuropodobieństwo. Pozdrawiam ładnie. Elka.
-
Dorysowałeś, Krzyśku, mojej laleczce czerwoną buzię, ładny nosek, złote włoski i kolorową bluzeczkę.... I jest chyba piękniej. Posadzę obie - moją brzydką, Twoją - ładną obok siebie na tapczanie i niech się ludzie dziwują. Serdecznie pozdrawiam. Elka.
-
Miłość jakże często przechodzi w nadgorliwość. Szkodzi...Tylko, jak tę miłość dawkować? I ja przytulam bez zachwytu nad własnym, bo nie wypada. Chociaż mówią mądrzy filozofowie: jak się sama nie pochwalisz, nikt cie nie pochwali. :))) Elka.
-
Dzięki, że próbowałeś ze mną ważyć ilość interwencji w życie dzieciaka. Pozdrawiam. Elka.
-
narysuję twoimi kredkami lepsze niebo kamienne drogi w górę zmiękną i wykwitną pod taflą płytkich wód na kawałkach próchna wyryję wielkimi literami przepis na każdy niepewny krok dla poplątanych nóg i zwojów będziesz miała łatwiej nadmucham świat aż będzie kulą z wentylem bezpieczeństwa popchniesz tylko
-
sfrustrowana podszewka
Ela_Ale odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakoś tak działo się, że omijałam Twoje wiersze z gadaniem moim męczącym. :))) Tym razem piszę, bo zmusił mnie do wtrącenia się fragmencik: bez urabiania gdy już uszyjesz że ładnie na mnie leży bo wydrapię oczy albo przegryzę gardło ma przylegać do mojej duszy z tyłu i z przodu żebym mogła pokazać siebie nie kieckę Krótko (co lubię najbardziej) i z nerwem. Na dodatek zgodne z moim charakterkiem. Chyba... Serdeczności ślę. Elka. -
wszystko było wszystko
Ela_Ale odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Poszatkowałeś słowami myśli i wyszedł bigosik! Niektóre kęsy smaczne, bo oczywiście okraszone skwarka.... eeeee ...nie...! Okraszone Twoją wyobraźnią, ale całość jakoś do mnie nie gada. Głaski. Elka. -
Pożegnanie lata
Ela_Ale odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po wyrównaniu rytmu byłaby zręczna piosnka. Pozdrawiam. Elka. -
A gdyby tak: nijaka jak wulkan śpiący od stu lat wrysowany w monotonny pejzaż zdziwiony gdy iskra dotrze do środka z kolizji podwodnych płyt zaspanych od lat emocji rosnące gorąco pobudzi zmysły rozleje się żarem zamieniając szarość w purpurę skończy się senna nijakość Tak sobie poeksperymentowałam z Twoim wierszem. Nie wiem, czy krótszy opis emocji nie nadaje im wymownej siły. Uścisk. Elka.
-
[...każdego dnia twój wzrok...]
Ela_Ale odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Próbuję przypomnieć, który to obraz. Z taką melancholią kojarzy mi się zawsze "Dziewczyna z perłą", choć tu detale nie pasują. Ona zachęca do bycia z nią. To bardzo piękny wiersz. Może ostatni wers nie jest konieczny. Wszystko wiadomo, bez niego nawet więcej...Pozdrawiam. E.