Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. Ance ot nasikał na łóżko kot nazwała go dupą mściwą przyjąwszy postawę właściwą dobrej pani, dała mu klapsa i wymieniła kociaka na psa.
  2. kalino, miło ze jeteś, faktycznie dżemy mnie pochłonęły, ale komp bardziej, bo spalilam dżem z całego wiadra papierówek- nie do uratowania nie do odżąłowania. ale co tam... jak ci wiadomo, jestem niepoprawną gadułą i nie umiem kroić słów co innego jabłka.. pozdrawiamciepło i niecierpiwie czekam na tomik pa! całuski!
  3. właśnie siedze i się zastanawiam nie doczytując reszty, i przypomniał mi się mój stary wiersz w którym też z patosem wysłąwiałam piękno ziemi, jednak po latach mam łezkę w oku na takie wierzse, i dlatego nie będę szczera w swojej wypowiedzi, mimo jakiejś tam wzniosłości szczerze oddajesz hołd naturze, jak kobiecie ukochanej, a być może ona to jest! pozdrawiam ciepło ES
  4. brawo Michaelu, o to właśnie mi chodziło, pozdrawiam ciepło ES
  5. Na złotą:)))) Prędko! Pozdrawiam:)) EK to rozumiem od razu raźniej mi na duszy,ze złotem zabieram, zawszeć to ZŁOTO!całuski obojgu!
  6. Czyżby? chyba nie tym razem.:))) pozdrawiam.EK prawdę rzekłaś, brawo!
  7. Eugenie, jak zwykle pomocny, takse- paruję , serdeczności, Le malko, tak mówisz? głupi? też tak uważam- he eh wiesz lepiej chyba by pasowało: on- wlewny nie tylko jak wanna ona - sumienna sutanna- he he
  8. Ewuś, zamieniłaś czerwoną wstążkę na czarną? nie za prędko? ściskam >ES
  9. on w nieudanej roli ona w przejściu przypadkiem na jednej drodze zbudowali teatr słowa czyny i po różnili się w jednym on- skryty ona - wylewna nie tylko w fontannie dziś osobno rozlepiają afisze każde ze swoją racją: nie mogli odparować milczenia
  10. pamiętam z warsztatu, zrbił wrazenie z wiadomych wzgędów, ale coś mi jednak nie daje spokoju,początek? pozdrawiam
  11. Stasiu, cieszy mnie, że się podoba :) tajające zrozumienie, w sensie rozpuszczjące się--- ma się rozumieć, ale.....słowo, to słowo dwuznaczne- he he dzięki, serdecznie Espena Sway :)
  12. Ciśnienie spada, a dym z kominów wzlatuje - robi zamieszanie w niebie. Chciałabym zobaczyć twarze aniołów. * to jest super!ale 'tajające zrozumienie', jest jakieś jajowate. pozdrawiam ES
  13. 'Spójrz, starsza pani przy drzewie ciepło patrzy na nas. To starość.' - jeżeli starsza jest starość, to co jest najstarsze? podoba mi sie twój wiersz, spokojnie płynie po jesiennych wspomnieniach, ciepło spogląda wstecz, pięknie.- ja tam zostawię swój przypalkony piekarnik i dam sie namówić za miasto! pozdrawiam ciepło ES
  14. lepsza od dnia? więc niech trwa!skoro słońca nie ma! pozdrawiam MIłeczko, ES
  15. chlastanie wyprówanie? raczej rozstanie, w stylu,- nie , to nie, ja sobie radę dam,chociaż mi zle. tak interpretuję bo tak wolę żeby było, pozdr. ES
  16. zabrzmiał - brzmi za ostro, bo na pewno przyszedł skruszony w głosie miał wszystkie lata naszego małżeństwa dzień po dniu a jednak nie poznałam *** a może tak? taka wersyfikacje daje duże pole domysłów pozdrawiam ES
  17. dobrze, że nie ciepłe kluchy:)))--- w taaaaakim piecu!!! ;)
  18. patrzcie no jaka pazerota!!! :-DD Pozdrawiam miło Fanaberka :-) no, no, tylko nie jak... he he Fanko Berka, boja Tomka.
  19. Tomku, ten wiersz na pewno pasuje do wielu kobiet, ale ja go biorę sobie! pozdrawiam ciepło ES
  20. podobnie jak Martyna, twierdzę że stara wersja była bardziej na plusczytelniejsza, przynajmniej dla mnie, pozdrawiam ES
  21. podoba mi się tytuł (prop. be Canto- Po prostu przytul , . wiersz o podobnej tematyce juz dawałaś?- pamiętam, wzruszył mnie też!pozdrawiam ES
  22. he he, z faceta zrobiła ciasto drożdżowe, tak go zmiętoliła masażami,mial być bochen a wyszły bułeczki - hi hi pozdrawiam Aqa Maryno!
  23. masz rację, właśnie też o tym myślałam, aże z natury jestem przekorna , a najczęsiej sama nie wiedząc czego chcę, w ostatniej chwili z bochen podzieliłam na bułeczki- he he gorące pozdrowienia piekę! Tobie i twojej Bożence!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...