Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. ja ostatnio taka pokrecona, no przecież mówie- podoba sie! ciekawie ujęłaś temat głodna spokoju nie szukam za baleronem już wiem że tylko zgiełk potrafi mnie nakarmić
  2. no to czekamy na dlaszą opowieść ciekawej historii ukrytej drogi, pozdrawiam ciepło (jednak wiedziałam że coś jeszcze potrzebne, aż mnie ponosi oczekując na dalszą część>ES
  3. czyżby novy cassanowa?taki miły grzeczny, pozdr. ES
  4. no anko, ręce precz od lodówki - mówie sobie ostatnio, a ty tu wylatu-jesz...mniam miło cię słyszeć po przerwie, pozdrawmniam- idę coś przekąsić>ES
  5. 'dopóki cię nie zniszczę razem pobawimy się człowiekiem' . bardzo zastanawiająca puenta, od wczoraj myślę coby ci napisać, jak rozgryżć; najpierw wywołał śmiech jak dowcip, potem zaczęłam sie zastanawiać- dlaczego człowiek ma służyć do zabawy....ale w istocie tak jest - marionetki na sznurkach dobra i zła. pozdrawiam ciepło ES
  6. och tak, tak :) pozdrawiam ma ktoś kajdanki? z przyjemnością nałożyłabym je pracownikom tepsa-y, rozbójniki! wiem coś o tym! ale mam plan: zastrzelę tego głównego a potem nago przebiegnę przez miasto, powiedzą że zgłupiała i dadzą kaftan, i po wszystkim, potem wolność... pozdrawiam oyeya i kocicę, za pomysł! ES
  7. wzbudza zainteresowanie, myślę.... pozdrawiam ES
  8. Wiatr ustał, firanka nadal roztargniona tańczy, kochanka nagle porzucona, w tangu a gdyby tak? pozdrawiam ciepło plusując za pomysł >ES
  9. oj, rozważnie coby nokogo nie urazić, tym bardziej emerytów dzięki Sosno!
  10. cieszę się, że tak mniemasz, serdeczności
  11. oj, Marku prawdę rzekłeś, w życiu też; a niby ze mnie niespotykanie spokojna kobieta ale na mietle- he he, sie dziwić że moi mnie nie rozumieją, dzięki za wgości, pozdrawiam ser...
  12. Zabawne? I owszem. Kiedyś umówiłam się z zapalonym radiotelegrafistą, zaprosił mnie do swojej ulubionej kawiarenki. Rozmawialiśmy a on cały czas tam tamtam tam tamtam bębnił palcami o stolik. Mężczyźni wokół tajemniczo się uśmiechali zerkając na nas ukradkiem a ja całkiem poważnie zastanawiałam się, czy na wszelki wypadek nie dać radiotelegraficznie w policzek i nie uciec z tego okropnego miejsca? Nagle do kawiarni wniesiono olbrzymie ilości kwiatów i postawiono przede mną. Jeden z posłańców podszedł do stolika i wystukując o blat tam tamtam tam tamtam powiedział: "a to dostarczyliśmy pod pani adres". Od tej pory jestem wyczulona na wszelkie miłe akcenty i rytm, panie Oyey, takze te w wierszach :-) --- CC a zapachniało tak pięknie- ładna historia CC i jak pouczająca ES
  13. krótko, treściwie, świetnie! kiedy idzie się boso podatek od butów zwracają pozdr. ES
  14. 3 x tak! i ścisk odemnie ES
  15. rodzi się zielony dojrzewa żółtawy, by potem przedojrzeć w niezwykłą rozpiętość barw od żółci do brązu I zgnić na czarno małpa współczesności na jego miękkiej skórce narysowała oko potem z mozołem prostowała jego wygięcie i je banana najśmieszniejszy owoc świata narysować można wszystko, nawet oko na bananie, a przecież On ma oko, no nie? he he pozdrawiam ES
  16. zawarłeś wiele ironii na ludzkie wyobrażenie Boga, skumałam po ktorymś czytaniu o co ci chodzi, ale czy do końca?... pozdrawiam ES
  17. brudne prześcieradło- jest takie wulgarne- pomyśl, pozdrawiam ES
  18. budzą się miłości odcienie zieleni schodzący z chmur ludzie budują usprawiedliwienia ptaki pozimowo oblepiają drzewa nieziemskim kolażem natura energetyzuje słońce pąki wiatr i mnie zbyt dużo na raz pękła szklanka wody- tak se pozwoliłam Jacku z pozdrowieniami ES
  19. ech, nu-nu-nu-Michale, takie wulgaryzmy w ustach anioła? no ale cóż przeboleję, wiersz to wiersz, mocny musi być! skoro Jola sie nie dała, peel jej dał popalić. podsumowując: wszyscy mężczyzni to dranie.(he he) pozdrawiam ES
  20. daj ten wiersz do Himeryków, dopowiemy resztę. pozdrawiam ES
  21. za mało...to jakby zakończenie wiersza, którego nie ma pozdr. ES
  22. ten egzorcysta zrobił bardzo wielką rzecz dla peelki- odtajała w miłości, bardzo ładnie to powiedziałaś, delikatnie, nastrojowo, wieloznacznie, budujesz klimat za którym i ja tesknię ściskam pa!ES
  23. ej, Bartoszu, apetyt rośnie...? ale wena nie- he he- miło mi słyszeć takie słowa , pozdrawiam ciepło prosto z grilla.
  24. Ewo, dzięki za wszystko. wiersz dla Henia i dla Ciebie! Martyno dzięki - to wiersz dedykowany...jak wiesz.. pa! miłego dnia
  25. Stasiu bezwzględnie tak - ku czemu zmierzam? ????? yhm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...