Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. te Stefanowe niedopowiedzenia, kusza widać niejedną-ego pozdrawiam cieplo takiem!
  2. i tu masz rację, z autopssji to wiem wspólnie z dziećmi pisałam wierszyki, zmuszałam dzieci do tworzenia własnej poezji, i zaowocowało, z moich uczniów wielu pisze wiersze!!! to jest Piękne! nauczyć kochać poezję, myslę Gosiu, że tobie też sie ta sztuka uda, bo twój wiersz jest ciepły i dobrze sie czyta, pozdrawiam ciepło ES
  3. i tu ci przyznaję rację, mam to samo, poznałam wielu wartościowych ludzi, z którymi nie można się nudzić, a dowiedzieć - dużo, nie tylko wzruszające ale cudowne, takie znajomości, a spotkania są super-anckie! pozdrawiam Wszystkich orgowiczów, hej, hej, macham do was ręką, a że mam serce jak tramwaj, adoptuję wszystkie samotne serca!
  4. no jakże co? wiersze, wiersze, kolego, ciekawe, dowcipne! a słowo "promować" mogłam napisać w cudzysłowiu,no ale....myślę że nie uraziłam, bo byłoby mi bardzo przykro z tego powodu. pozdrawiam ciepło Stanka
  5. oj, Michaelu, czy każdy musi czegoś słuchać?- he he, autor wg mnie słuchał serca, bo z głębi serca wypłynęły słowa, nostalgia, żal ciut melancholii( którą chyba odkupił ode mnie) i popłynęły wraz z gitarą janka w świat , usłyszałam tkliwe wołanie i zajrzałam, w duszt słysząc głos Leszka, ups.. peela, dzwięcznie niski... ehm Leszku, pozdrawiam- rozgadana Stanka
  6. och, kyo, miło żeś mnie tu odnalazł, przekroczyłam metę z nudow, ale tu też nic sie nie dzieje- he he pozdrawiam ciepło.
  7. no, i proszę Sokratex ma okazję promować swoje wiersze, takie 3 w jednym , a że robi to dość ciekawie, przeto Bel Canto nic ma naprzeciw a i czytający wracają do wierszyka po kilka razy, co się żadko zdarza w dobie dzisiejszych nudów, szczerze gratuluję obojgu autorom, ES
  8. To super.. Dzięki i zapraszam i wiesz, podobał mi sie wiersz o tych winogronach, ten po poprawkach, i wiersz dla Agi, bo moja córka Aga miała ten sam problem co twoja peelka, więc wiersz jest mi bliski treściowo, masz tam wiersze od kilku lat, a po nich widac jak się rozwijasz, piszesz coraz lepiej, przynajmniej mnie się tak zdaje, bo terazniejsze podobają misie bardziej, pozdrawiam ciepło , bo i dziś dzień milszy.
  9. Beeni na następnym OrGU, mam nadzieję ze będzie jakiś kiedyś, i se powiemy co nas boli....jak myślisz? cmok-am!
  10. he he zależy jakie... niektóre bledną ,niektórych akcje rosną, moje są jakie są
  11. zaadoptowałam Ankę w zamian za dobry humor, cóż słowo się rzekło, kobyłka u płotu- he he
  12. matka łatała rajstopy i dziurawy budżet bez słów wiążąc makramę lat ciepło pozostawiając kaflowym piecom ładnie wspominasz, a chroniczny brak ust jest ok, mój klimat!pozdr ES
  13. i tu się zgadzam: wszystko podrożało, życiowo, tylko wspomnienia dalej w tej samej cenie
  14. 'minione błędy to życiowa promocja dla następnych pokoleń dlaczego nikt mnie nie słucha?' ja słucham od początku do końca i wlazłam w twój wiersz jak do wehikułu czasu, kiedy mama mawiała: słuchaj starszych, dobrze radzą, ich nauki się przydadzą, mimo iż przydługi ale bardzo dobry z przyjemnością sie weń wczytałam pozdr, ES
  15. o boże to Ty tez cierpisz na "zimne nózki"?? a myslalam ze to tylko ja jestem taka "oziebła":P zasnac jak zasnac,gorzej ma ten kogo dotykam tymi stopami lodowatymi:D wspomnienia...owszem..romantycznie?o ile wiersz dla mamy moze byc romantyczny.. dzieki ze wpadlas jak zawsze z reszta buziaki a dlaczegóż dla mamy nie moze być romantyccny? co, no bo ja się - jako mama obrażę, mamy też pragną romantyzmu, chociażby w wierszach!!- he he
  16. ech tam, ja jeszcze mało wiem ale co tam pozdrawiam teraz wejdę i zobaczę twoje wiersze zaintrygowałaś mnie! a winne grona są również w biblii
  17. Dormo, doszłam do 14 strony, dalej nie dam rady szukać...
  18. Zabawa kiścią winogron zawieszasz się na mnie okiem, zmęczony od pięt do powiek, a mnie by się jeszcze chciało winogron. Rozgryzam jedną licząc, że się skusisz by po chwili widzieć tylko spojrzenie paciorków. Wszyscy mówią, że piwne podwójnie chmielone. Tylko ja ciągle widzę zieleń winnicy. Zbyt jest parno na romans, więc tylko gładzisz mnie po kiściach, aż wypłynę ci miąższem na palce. zacytowałam ale nie widzę podobieństw, mi chodziło o winę, grzech
  19. ten pasiak jednak dobrze zrozumiałam , wiersz nie nadaje sie do jednarazówki, trzeba zrozumieć i mieć trochę wiedzy o zwyczajach ludowych, ty to potrafiłaś pięknie powiązać w jedeną myśl, kilka obrazów spójnych jakjeden obraz. baardzo misiem pozdrawiam Ewo!ES
  20. powtórzę po JAE, rozwijasz się mój rozmarynie, ot co i tak 3maj pozdrawiam ciepło ES
  21. a powiem wam że misie ta pierwsza najbardziej kojarzy z moimi zimnymi stopami co to trudno prze znie zasnąć, a tak w ogóle to cały wiersz jest świetny, wymowne niektóre metafory, bardzo romantyczna całość, dawno cię Martyno takiej nie czyatłąm, wspomnienia to miła rzecz, co?
  22. Martyno, ee tam nie żartuj.... ale powiem ci, że poszłam z nim do Z- kij w mrowisko... ale na razie nic, bez echa. pozdrawiam ciepło
  23. Jacku, każde Ha pasuje ale ten wiersz ma konkretneho , któremu jest poświecony jak dobrze spojrzysz to na P jest na razie jeden H, to dla niego... miło że zagościłeś z dobrym słowem, pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...