Mirabelko, HAYQ, wasze gupoty rodzą się w głowie na wesolo, a moje spacery jakoweś smutasowe, może sie zamienimy na spacerowanie albo- najlepiej pod rękę we trójkę pospacerujmy moze się co inszego urodzi...;))
dzięki za wgląd i miły komentarz
Judytko, masz racje smutasowe, dlatego HAYQowe lubię czytać
cmok