Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. po drugiej stronie lustra została twojego życia cząstka w sercu- pustka z palca spadła obrączka po tej stronie lustra bicie rozgoryczonego serca w gonitwie zajęć szuka wśród tłumu swojego miejsca po drugiej stronie lustra nie drgają emocji membrany minął czas miłości przyszłość goi rany po tej stronie rozkołysane myśli dwie sukieneczki w cieniu sfinksa - przeszłość czasem się przyśni uciekasz od urojeń różnych zajęć się imasz gdyż sam ze swoja tęsknotą nie możesz wytrzymać za tobą nadzieje płonne czarną plamą barwi odbicie zdarzeń zatarte ślady przysięgi dozgonnej czy to koniec marzeń
  2. HAYQ, zonet dobry jest ? jest, bo mi.ośc jest? jest i o tym w tym chodzi. cmok
  3. Pancolku serdecznie, ale ..tu chodzi o- myśli rozwiązłe nabalsamowałam pozdrówki ,dzięki
  4. Peo, pisać wiersze, rymowanki to jedno, a pisać poezję to drugie, postaraj sie żeby pisanie twoje było coś warte a nie tylko klepanie rymowanek dla maluchów, większość z nas spodziewa sie po tobie czegoś bardziej ambitnego, przynajmniej ja tak mysle, cmok
  5. PEO, nie każdy rozumie? rozumie każdy nawet ten kto nie doświadczył zatrucia wiem... i to dobrze... z autopsji. cmok
  6. Marlett, óżnymi drogami podchodze do miniaturki i cholery nie umiem rozgryżć bez... ? jako kwiat czy bez kogoś kto leci sobie w kulki? cmok
  7. no wąłśnie HAYQ, białkownaie pajęczyn to nakładanie maseczki ściągajacej zmarszczki. kobiety się dopatrzyły tego, hehehe Moje drogie panie dzięki za głos wiersz świeży, więc nie umiem go jeszcze ugładzić. i czekam na sugesie. serdecznie pozdr,
  8. Każdy mo-tyle na ile zasłużył, przypomniały misie słowa Kosa pisane pod moim wierszem o motylach, i do tego również pasują. Bardzo lirycznie pozdrawiam ES
  9. Hewko, zawsze sie cieszę gdy do mnie zaglądasz, serdecznie pozdrawiam, miłego dnia!
  10. przyszła cicha ciemniejsza niż ciemność oddała wiecznej nocy i pieści pod marmurowym okryciem kołysankę śpiewa - luli luli dłonią lodowatą tuli krzyż wyciągnął ramiona nad mchem zielonkawym zamknął księgę niedoczytaną luli luli - śpij kochanie moje stary kasztan czuwa baldachim liści osłania od żaru słońca iskierki tulą się do zimnej płyty darmo chcą ogrzać czasami łza lepka przywiera tak że trudno oderwać kasztan zapłakał konary pogięte zastygły w bolesnej w modlitwie wiatr w gałęziach cicho kwili - lulajże lulaj malutki tereso, a jakby tak> cmok
  11. HAYQ, jestem pod wrażeniem skrótowości twoich myśli, może raczej celnej skótowości krytycyzmu, ironii . BRAWO!
  12. tereso nie ma za co a tak między nami to puentę jescze bym zmieniła, na bardziej przekorną,jak myślisz? cmok
  13. powiedziałabym zajebisty wiersz, ale nie używam takich słów:) więc powiem to najpierwszej wody Zoned! z ciekawym zakończeniem SUPER!
  14. - będę dzisiaj u ciebie - napisał. W klatce zadrżało głupie serce. Zredukowałam je do zera, przecież nie ma nic do powiedzenia. Wykoślawione nie złapie chwili a ja mam tyle do zrobienia. Wypieniłam się w wannie maskując twarz doskonałym specyfikiem wymodelowałam uda się może pozbyć nadmiaru słodyczy myśli rozwiązłe nabalsamowałam Co raz w judaszu wymiernie do oceny własnej wartości oczekiwania mierzę czas. Upiekło mi się niezłe ciasto, gdy doczytałam: - pod wierszem Wspięłam się na karpatkę i padłam grymasem z podkówką. Bez odgłosu. - figlarna odlotka
  15. wielka rzeka przed miską chłepce kotek rozlane mleko
  16. kulka śniegowa w pokoju na dywanie biały angorek
  17. spienione bąble roztańczone na stole kieliszek szampana pssyt, pomyłka to z pierwszej strony na tle błękitu biały obłok w morze wpada mewa za rybą
  18. smutne jest życie kretyna życie kretyna to łza któraż pokocha dziewczyna takiego kretyna jak ja no to zgaduj- zgadula czyje to???? moje ulubione.
  19. nie ma nic zlego, tyle że JEDNAK jest, pomimo krytycznych ófak pańskich, panie Kamilu. serdelki.
  20. a ja z Permedytacją przeczytałam i winna jest Ona,
  21. gwoździem programów już niejest ten rozszczekany pisowski pies.
  22. huuśtają mi się nastroje to czegoś chcę to znów nie może rdza przeżera mi zwoje? oj blondINko cuś z tobą źle... :( ;) gdy nas-troje ci huujstają pal je licho wie czy ci rdza nie zeżre tego co tak skrycie dzierżysz niech się inni zamartwiają ty sieśmiej z błondi miss cmoook a ććććććććóś tam znowu siexdzieje? ściskam serdecznie, niech ci serdecznieje cmok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...