sie na mrozie całował panoczek Mazowiecki
tyle że był z niego amant kiepski :))))
Jacku, co jeszcze masz w zanadrzu?
myslę że zródło ci się nie wyczerpie, tyle tego!
cmok
taak, to 3 wersja tegoż
a co na to wyśmiewacz wszech czasów- ciekawam bardzo...
i tu słowa: jaką bronią walczysz, od takiej giniesz, czy cóś w tym..
serdecznie Jacku
Inuś, to nie moje lustra... nie moje życie chociaż.... jakby coś przypominało....
a ty powiedz cosik na temat warsztatu...co wyrzucić, co zmienić...
cmokeS
Wracać lubię (?)do wspomnień
bliskich jak serce w klatce
szybować na szczyty
marzeń niepojętych
przywracać najpiękniejsze
wspinać się pomiędzy
wczoraj a dziś
z nadzieją czekać jutra
delikatnie trącać struny ciszy
sercem łowić dźwięki i śpiewać
o miłości piano
jak winem upajać się życiem
perły rosy całować
słońcu twarz poddać z rozkoszą
do utraty tchu w rozwianej koszuli
biec ku szczęściu
sorki, ciut okroiłam...
pa