zak stanisława

to od siedzenia na końskim zadzie myk

dzięki tereso cmok

wypędzić lub ubić całe stada wieprzy naród będzie zdrowszy kraj stanie się lepszy :) żle się dzieje w państwie duńskim gdy na szczytach dupami kręcą wieprze przekrętami

'siedzi we mnie światło z coraz krótszym cieniem' starości nie pośpieszysz ona systematycznie ,powoli wkrada się w nasz spacer. dzięki Marusiu cmok

do zonedów! a już!

tak to jest bez przyszłości myk

patyk się napatoczył i ukłuł mnie w oczy cmók

Gdym już dna cielesnych omamień dostąpił czołgając się przez Azję Twych wszystkich tajemnic, no proszę i mamy Azję, jak to zoned potrafi odkryć coraz to nowe słowa w mi.ości myk

wały to za mało piekłem Plka straszy a tego się boi przeciętny kochanek, co to dziewcze na dudka wystrycha bez wytrycha rada moja:- trzymajcie sie ziemi niewierni, bo piekło was czeka myk

z tą zmarszczką rozwódnione----???? novum pyłek komu chce litery idę stąd póki za murował mnie zamurowało Judytko

zonet nad zonetami kto z nami . kto za nami myk

oj, chory, chory gdy na urzędach skurwione bachory cmok

toż to sziok.Pancolku, ale dajesz popalić bez przebierania grochu od kapusty dobre! brawo cmok

Mirabelko, HAYQ, wasze gupoty rodzą się w głowie na wesolo, a moje spacery jakoweś smutasowe, może sie zamienimy na spacerowanie albo- najlepiej pod rękę we trójkę pospacerujmy moze się co inszego urodzi...;)) dzięki za wgląd i miły komentarz Judytko, masz racje smutasowe, dlatego HAYQowe lubię czytać cmok

Tomku, te wysuszone liście są dobre\ cmok

tak, tak, ładnie się starzeć to sztuka, nie to co pisanie wierszy.... cmok Steffi

baba z konia, czy na koń, lejce w dłoń i szpicrutą po jajach wio! cmok

Ewuś, tak jak nie patrzeć zawsze widzę te zmiany.... mam doła??? hehehe cmok kosy w nosy! 3mcie sie

wprost przeciwnie, melodia jest cudna,pasuje do wiersza jak ulał jestem pełna podziwu dla Lilianny, że tak szybko zareagował pozdrawiam obu! cmok

żeby to o kwa, kwa ale to ponad pomyślą że k..wa, to jakiś tam donald a wtedy na doczepkę dadzą polewkę czarną i suchą piętkę za krat będziesz wołąc- kwak, kwak i problem z głowy nie musisz iść do Miodka na łowy :P cmok

i co mi po twojej ręce jak za okienkiem jej nie sięgnę;)):P cmok

Lilianno , nie wchodze na żadne strony bo nałapałam wirusów cmok pisz w czym rzecz

spacer niechby był choć trochę nieprzewidywalny. a tak wszystko jak zawsze drzewa, szron pod nogami kamyki co się nie chcą oderwać od ziemi deszcz, ziąb i czas -atrybut przestrzeni - mówią widziałam jak przenikam ciemność w lustra mijane po drodze z dowodem na twarzy i rękach, na których plamy słońca powiększają się w miarę zawieszania wzroku na czymś, czego dogonić nie można tak żyć i obmacywać oczami te zmarszczki i słowa bliskie ziemi która krzykiem siedzi we mnie światło z coraz krótszym cieniem który da się przewidzieć

zasłużył sobie ten Siwiec na 'epitafuj' dubeltowe gdy innym dawał sobie zostawiał połowę cmok

Adasiu, ściskam serdecznie