
zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
znieczulenie
zak stanisława odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pićmię-dzy ? czytam może nie tak jak wszyscy, ale dobór słów kaze domyślać się 'niestworzonych rzeczy' :):) scmok Lady -
kiedy się idzie pod wiatr, z łez rodzą się perły
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Żyję na tyle długo, by zacząć się odchudzać ze starych przekonań. Gdyby kilka lat temu ktoś powiedział, że stanę się świadkiem własnych narodzin zrobiłabym "sepuku", nie dałabym wiary słowom. Nie miałam takich ambicji, tym bardziej sprzyjających gwiazd. Nałogów żadnych, nie kosztowałam taniego wina, za to lizaliśmy ciągutki z cukru i maślanki.Smak pozostał na zawsze. Uczyliśmy się puszczać kółka z dymu, nie opanowałam sztuki dmuchania bezpośrednio w cudze zapatrywania sierpowym - tylko w marzeniach z wiatrem nie wychylając głowy poza atmosferę kształtowałam plastelinę wpuszczając na manowce coraz to nowe pokolenia analfabetów. W pracy siadywałam tam, gdzie nikt nie zagrał mi na nosie. Nie dla mnie sceny teatralne. Tym bardziej słuchowiska. Wtedy pojawił się on - ogniście zapatrzony; skóra, fura, sprzęgło, gaz, zapach poematu, drżenie rąk.Wpadłam po uszy, po samo dno piekła. Innego. Stało się słowo ciężkostrawne. Żądze zamieniły się w perły.Najdroższe. Tylko dzięki nim nie wyskoczyłam ze złotego kółka. Popatrz. Jak przypadki potrafią nadać sens życiu. Przed ostatnim zachodem zdarzyło się wszystko to, co mogło stać się długo przed zaciągnięciem żaluzji tamtych lat. Dzieło przypadku? Zagrywka losu? Cokolwiek to było. Nie narzekam. Mój przyjacielu. Dokonałeś reanimacji. Dalej ciągnę w nowym wymiarze, stary balast. Bez przekonania. -
Jak zawsze
zak stanisława odpowiedział(a) na KaRla Kozłowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
problem samotnej matki oddałaś dość przekonująco, mało na forum jest wierszy tego typu, ale myślę że należałoby wybrać sens, to co najważniejsze, zeby wiersz nie był przegadany pozdrawiam ES -
czytając miałam przed sobą obraz tegoż, z zegarem jak placek, a tytuł bodajże - Pamięć" wiersz niezle oddaje ten właśnie obraz, serdecznieS
-
kiedy... część 2. ostatnia
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
terseso, miło że tak mówisz.. serdecznie -
kiedy... część 2. ostatnia
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a jeśli to tylko wiara i czekanie, że będzie lepiej? dzięki avals -
kiedy... część 2. ostatnia
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tak Marlett, wszystkiego się trzeba nauczyć;)) dokładnie, jak młode ptaki.. dzięki -
na wierzbie rozpłakały się kotki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
marletto, widać tak mu spieszno;)) tereso, fakt, kwiecień to ladaco, miesza i miesza... i puszcza się ;)) scmok -
kiedy się idzie pod wiatr, łzy są niepotrzebne(cz.I)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak tereso, dokładnie to, dzięki -
Anioł mój
zak stanisława odpowiedział(a) na Mateusz-_Ulvhedin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zakończenia czasownikowe, rymy liche, to raczej zoned, ale konkurs minął:( -
kiedy się idzie pod wiatr, łzy są niepotrzebne(cz.I)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hehehe tak myslałam, że będzie przebój, Stefanowi też wpadła w oko, buachachacha -
na wierzbie rozpłakały się kotki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
podpu-szczanie z babą koło płotu:):):) -
kiedy się idzie pod wiatr, łzy są niepotrzebne(cz.I)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Inuś a jest tu płenta?:):):) -
kiedy się idzie pod wiatr, łzy są niepotrzebne(cz.I)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Mister, jesteś cudowny!!!!!! Marlett, morelkę rozgryzasz, smacznego, -
na wierzbie rozpłakały się kotki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
poważnie? czy prima?aprilis? cmok:):):) -
kiedy... część 2. ostatnia
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie Marusiu, kręciołek ze mnie, scmok -
na wierzbie rozpłakały się kotki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Próbuj może się coś rozwinie zachęcam żubrze coś z tym gniotkiem zóbże! -
na wierzbie rozpłakały się kotki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Stanowczo!!! za to trochę o kotach marcowych(pierwsza strofa) chyba? Fajne, ale tamto zakończenie mi przypadło, a teraz przepadło!! Pozdrawiam:)) no i znowu mam mętlik, och wy baby....:):) cmok Marusiu kwietniowy -
kiedy się idzie pod wiatr, łzy są niepotrzebne(cz.I)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wiem, wiem Pancolku ale to takie długie że nawet nie mam ochoty póki co może cosik nadejdzie z nowym dziem i dotleniem mózgu... serdecznie ci PanColku -
Popękane zmarszczki wiernych
zak stanisława odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rankiem wątpię w istnienie świata gdy klęka na twarz zarys raju Kupuję! -
Ja też się czasem biję
zak stanisława odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:):):) -
na wierzbie rozpłakały się kotki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no, odet-chłam spoko, usnę tez spokojnie scmok -
marzenie
zak stanisława odpowiedział(a) na Mała Meri utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
na walentynki jak ulał -
kiedy się idzie pod wiatr, łzy są niepotrzebne(cz.I)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
se puknij w czoło,:):):) poprowadziłam Judytko cz.2. -
na wierzbie rozpłakały się kotki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no to siup, będzie druga płenta dzięki latawcu