zak stanisława

zamknieta biblia kojarzy się z tym , że wiatr na trumnie papieża przewracał kartkami bibli i ja zamknął na koniec. myslę że za dużo obrazów Pancolek nam podaje... jedne przeciwstawiają się drugim, jakby walczyły o palmę pierwszeństwa, ironia-wiara.. anioł- diabeł, dobro-zło dzień-noc tak odbieram a poza tym wiara-niewiara, to zawsze był trudny temat. scmok obojgu

kasiu, usadowione? lepiej? scmok

ano, czasem tak trzeba, a próbować zawsze... miłego dnia, i dzięki za szybki odzew.. pomyślę, czy warto tak eksperymentować, wszak wiersze sa dla czytelnika a nie dla eksperymentów;)) cmok alleno

na podwórzu tuż obok. czepiają się klamerek a z linek znikają w nieznanych okolicznościach kuse węże. być może to oczywiste, jednak uwalniają z uścisku pożądanie. i nim przemienią się w istoty, których nie można nie pragnąć, czujemy ich kobiece ciała. to mi przypomina znikanie bielizny(intymnej i tylko takiej) ze sznura na moim podwórku. wiersz do wgryzania a obrazy, które wytwarzają się pod wpływem czytania, snują różne wspomnienia to chyba dobrze dla wiersza,, scmok

wiosna ma to do siebie, że wyciąga wszystkie brudy i śmieci na wierzch, pod kiosk, pod dom pod ławkę i jeszcze gdzie się da,wyprzedaż produktów słabej jakości, kwitnie nie tylko na drzewach..;)) dobre i ta zabawa słowem-mniamniam bez jaj;:) scmok

alleno, bo ten wiersz czyta się w całości, tu nie ma 'rodzynków..' marianno ja serdelki

Inuś, niewielka zmiana a dobrze robi...:) (...) dyngus zmył myśli ale i tak przyjdę do ciebie oprę brodę jak wyżej zmieszana kolorowo jaja okraszę ;););) Robercie, wiem w czym ci do twarzy... siarczyście ogniście po męsku, jasne... miłych snów

a masz?;):)

kombinacje słowne- dobre, lubie takie teksty z których wiele wynika, gut Macieju :)

hehe, te pobudzone ptaki to racja, moja papuga strasznie czuła na zmiane pogody, cholernica skrzeczy że w domu trudno wytrzymać, ale twoje zmiany meteo są zupełnie inne , bo On ma TAm swoje ciepło- racja- ma! ;)) scmok Beni

bytka nie bytka - eto jest zapytka! ;))))))))))))))) gadasz zagadkami!!!!!

i tak - niestety - jest, nagrzeszymy , wyspowiadamy się przynajmniej raz do roku, i dalej czynimy tak samo... ale sumienie ma swoje racje, tych nie podzieli sie na żadne części scmok Marti

smutek pomimo uśmiechu? cóż to Inuś... gadaj ino żyw! siarczyście z przytupem!

cóż - stoicyzm jest nam bliski jeśli szepty i krzyki można uznać za potrzebne sobie wzajem zasypiaMy z nadzieją przyjmujeMy dzień z radością to dla nas ważne :) filozofia zycia, ładny wiersz, ciekawe porównania, szczególnie mi bliskie, bo właśnie syn się dziś kłania na pustyni wielbłądom;)) scmok

bardzo krótkie i bardzo zwięzłe, koń ala irokez, taka moda... :):)

no, nie powiem że nie lubię pracować, szczególnie szpadlem -lubię tak bardzo, że nawet ostatnio złamałam ,żeby nie pracować, :):)

tereso, każdy wybiera co lubi pomijając co be dzięki, że dałaś mi do myślenia ścmok Stef, podziałało, czasem trzeba dać pstryka w nos, coby nie lekceważyc czytelnika;)) radości

bez jaj, przecie mówię, że zmył hehehe serdecznie Duecie

robię wieeelkie oczy dzięki

też tak mówię, nie tylko porządna ale i kręcona;)) na wesoło, scmok Inuś

'od śmierci papieża-polaka czekam na odwrócenie którejś z rocznic i świat ubrany w habit o woni świętego kadzidła' a ja odczytuję to jakby trochę ironicznie, może się mylę, ale odczytuję że Pl ma dość już "świętego kadzidła"??

sprzątasz i rozsuwasz żaluzje ale nie w swoim oku' dobre!

usadowione jedno obok drugiego przypominają zaciśnięte powieki alleluja biją dzwony niespokojnie do cichego płaczu - było ciebie za mało by oprzeć brodę na ramieniu mieszanką koloru oczu i nieba - bez jaj dyngus zmył płochość myśli ale i tak przyjdę oprę brodę najwyżej w gwiazdy zamienią się oczy i pozwolą spojrzeć szeroko w nurtujące rzeki rozlejemy się przed nocą zmieszana po dzwonię twardo falami pociętych obrazów mogę tak godzinami marzyć o wiośnie

no dobra, macie rację, błądek, jak nic, to wszystko przez szybkie poprawianie, a wiadomo kto szybko robi to ślepców drobi/. chociaż ale... moi przodkowie brali udział w tym cudzie(dwóch) Egze, alleno, Maćku serdelkii ściskam mocno

Mister, po raz pierwszy czytając wiersz dostałam dreszczy...więcej nie będę mówić, GRAtuLACJE scmok