Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. fantomie, wybacz, ale nie wiem gdzie te spacje, daj przykład, troche poprawiałam ale czy wszystkie nałogów? ech żadnych:( kluseczko sie pozdrawia :):):)
  2. dobrze kojarzysz, bo często miałam ochotę wyrżnąć głupotę w szczękę, ale mówiłam między oczy, bo w oczy nie trafiało ;) dzieki Babo,
  3. Adasiu, na cóż to poczekasz???/;))
  4. kochani serdeczne dzięki, żeście wpadli z 'głosem' Marusiu, prada jest subiektywna, nigdy się do niej nie dojdzie gdy idzie się pokrętnymi drogami, czasem tak trzeba;) Inuś jak się ciesze że coś było dla ciebie;)) sosen, racja, nie wiem co powiedzieć, to tenmat dla ksiedza, Stef, maszeruję raz do roku, około Wielkiej Nocy, a może i częściej;))) miłego łyk-endu;))
  5. jak mówisz, znaczy wiesz, serdeczne dzięki
  6. no jasne, nie nazywałbyś się Stefan, gdybyś nie chciał więcej :):)
  7. Sosen Marusiu dzięks miłych snów
  8. w morzu kropel z rozbitych słów toniemy i staje się cisza ściachałam za bardzo ale jestem pewna, że trzeba pozbyć się jednej ciszy straśnie małomówna się zrobiłaś a ja wolę jak trajkoczesz ;), :))))))))))))))))) Inuś ale tu seksu brak;))) ta cisz u ciebie po kłotni, a u mnie po zmeczeniu erotyką;)))
  9. ale tak ładnie brzmi, a może się chowa w domu? z balkonem gdzie balustrada jest scmok
  10. no Marusiu, baaardzo na tak , uważam że bez zmian scmok
  11. wprawdzie miało być o czym innym. ale jakoś wyszło o prawdzie scmok
  12. hmm...myślisz? a nie BUT czasem? ;) c m o k w obie pyzy no tak jakby złączyć te papużki ( bez nawet , rdzo i super) to bydzie GUT BAi :):):) scmok
  13. ukrywamy w sobie tyle kłamstw a każde z nich jak ciekłe srebro wypełnia okłady nie zbiją temperatury gdy płonie w nas ślina pod naporem słowa ściśniętego w krtani i myśli rozsypują się jak wiśnie wytrącone z dłoni toczymy pod mur broniąc dojścia prawdy na własny użytek
  14. słowa rozbite ciszą tak jak kropla morze z tych kropel toniemy wiosło głaszcze przecina zanurza się głębia woda i ziemia jedno i cisza staje się
  15. Mister, pięknie dziękuję, za szerokią interpretację, to miłe że poświęcasz tyle swojego czasu, pozdrawiam serdecznie Joasiu, kochana, tak to ja sama sobie tłumaczę, bo u mnie z tym różnie, długo nie byłam przekoanan, no cóż może to i grzech....;)) serdecznie za zajrzenie i pozostawienia śladu scmok
  16. i od razu przypomniało mi się że nada iśc na działke i co nieco wydrzeć ziemi, wcisnąc się klinem w zimnicę i do roboty, by nie mieć czasu na siedzenie przed kompem bardzo sugestywnie wdrążyłam się w ten wiersz;) tyle że na odwrót z twoimi kobietami, na działkę w kwietniu trzeba się przyoblec bo psikuśna pogoda. :):):) serdecznie Marcinie z plusem za wiersz
  17. schować pod skórą to podobnie jak' mieć coś za skórą' jeśli to grzech to swędzi strasznie, to ujęcie bardzo trafne Jacku! serdecznieS
  18. wszystko o czym mówisz to prawda, ale do tego dodaj i bardziej niepewna siebie;) dzięki Piaście miłych snów!
  19. twoja druga wersja, lepsza, baby Izby też niezła, i jak wiesz wybór nalez do autora ciepły wiersz, miły klimat Scmok
  20. Ineczko, bo to jest wiersz dla potomnych z cyklu "poczytaj mi babciu" w końcu i dzieciom coś się należy zostawić po sobie:) Marletto a może gdzieś gdzie nasze oczy nie widzą... Stef, oj, tak przyznaję ci rację, to święta prawda, do podziwu twoja Henrietta, dusza człowiek ,pozdrawiam oboje Lubie latawce, miło,ach miło za słowa ciepłe. Judytko, dzięki spokojnych snów wszystkim kochani
  21. no cóż alleno juz jestem taka w gorącej wodzie kąpana, dzięki ale sorki, bez pani, oki?
  22. Podłe uczucie grać rolę przechodzącego, słyszeć rytmiczne mijania. Wróci w drzwiach zatrzaśnięte zaraz, potem. Gasnące słońce łapie najbliższego ptaka a co na to ptak? bono, witaj, podoba mi się ten tekst zakręcony do wielokrotnego czytania scmok
  23. Marcinie, Bartoszu, dzięki za obszerne komentarze, dostosowałam sie do zaleceń, dobrze czy źle, to się okaże w praniu :):) serdeczności
  24. babo te dzwoneczki, to mam w głowie podczas spożywania alkoholu, śłucham ich, bo wiedzą kiedy dzwonić, moje dzieci też tego nauczyłam:):) serdelki
  25. Sosen mnie też sie podoba, takie lekkie to wdzięczne, spiewne dobre scmok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...