
Janusz_Ork
Użytkownicy-
Postów
1 568 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Janusz_Ork
-
Wolna paranoja
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Krysiu, dziękuję za pochwałę i cieszy autora zawsze, jak czytelnik znajdzie coś dla siebie, co go szczególnie ujmie. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Wolna paranoja
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Popsuty, regularność Twoich wizyt u mnie bardzo mi pochlebia, a co do warsztatu: kto szuka, ten znajdzie. Dziękuję za podzielenie się refleksjami i uwagami. Pozdrawiam. J. -
Wolna paranoja
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvio, bardzo dziękuję. Czasem trudno trafić w gust czytelnika na orgu. Tym bardziej cieszy. Pozdrawiam. J. -
Wolna paranoja
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Magdo, dziękuję za czytanie i słowa pod wierszem. Ja w wierszach widzę obrazy a w obrazach wiersze, stąd taki sposób pisania. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Wolna paranoja
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
EluAle, dziękuję za wizytę i ten plusik cieszy bardzo. Pozdrawiam. J. -
Wolna paranoja
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to konające drżenie miasta jak transfuzja podłączona zbyt późno ulica nie widzi choć przechodzi przeze mnie zabiera resztki jakie mam w kieszeni wypluwając mnie w samotność nocy na ławce pod latarnią nie ma prostytutek siedzą w hotelach przy barach między jednym semestrem a drugim jestem sam próbując łapać słowa które jak ćmy uciekają w ciemność pokryte czarną patyną a wy za żaluzjami waszych więzień strachu pełni przed każdym nocnym krzykiem opalacie twarze w świetle kineskopu po raz czterdziesty oglądacie potop tęsknicie do rzeczy na które was nie stać tutaj w labiryncie toczy się auto czyści na jutro sumienie miasta spłukuje wodą kurz z chodników a w kurzu ja i inni -
Magdo, cieszą mnie zawsze Twoje opinie no i fakt, że zaglądasz w moje wersy. Dziękuję. Pozdrawiam. J.
-
Moniko, odpisuję z opóźnieniem, bo dopiero co wróciłem z kraju. Dziękuję za przychylne słowa pod wierszem no i że tytuł trafiony. Pozdrawiam. J.
-
ZAgubiony
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kolejny utwór, Heniu, który daje dużo do myślenia. Jest to nie tylko zgrabna fraszka, ale i poważna krytyka dzisiejszych, czasów. No bo jakimi drogowskazami można się jeszcze w tym świecie gubiących się norm, zanikającej moralności, kierować. Szczególnie młodsza generacja. Dlatego jest tak jak jest. I tu zawarty jest pesymizm Twojego czterowersu. Pozdrawiam serdecznie i pozostaję wiernym czytelnikiem. J. -
sterroryzowany i zapłacony czasownikowym byciem
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też mnie czasem ponosi, Rafale, vide mój ostatni wiersz i czasem też bym chętnie wywalił ze sztucera. Ale nie wolno. A więc my, piszący, mamy tylko jeden rodzaj broni: SŁOWO. Bardzo plastyczny obraz, a ja lubię wiersze mówiące obrazami. Pozdrawiam. J. -
Duksie, dobra fraszka, fajna myśl, ale patrz, aby złośliwcy nie przypisali Ci jej jako autoportretu. Pozdrawiam. J.
-
Anna Myszkin i BEzNut
Janusz_Ork odpowiedział(a) na beata krolikiewicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Chętnie obejrzałbym ten występ, ale po naciśnięciu linka, zostaje wyświetlona plansza informacyjna o podwójnych logowaniach, kodach, opłatach. Szkoda. Niemniej pozdrawiam serdecznie i gratuluję występu w TV. J. -
Tak, Janie, klapy na oczach powinien potargać wiatr. Dziękuję za czytanie i słowa pod wierszem. Pozdrawiam również. J.
-
Dziękuję, Krysiu za przychylne słowa. Jesteś pierwsza, która zauważyła tytuł. Cieszy. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Dziękuję, Anno, za wizytę i słowa pod wierszem. Czasem swoją własną oziębłość widzimy dopiero wtedy, jak jej doznamy ze strony innych. Pozdrawiam. J.
-
Jak dla mnie świetny wiersz, Vico. Niemal metafizyczny. Czysty w przekazie, dobrze napisany z możliwością wyboru peela. Gratuluję i pozdrawiam. J.
-
"bardziej od śmierci boję się zabijania" - jest Twój peel Anno, dość odosobniony, bo ludzie dzisiaj zabijają się codziennie - tak na raty słowami, uczynkami albo ultymatywnie. Dobry wiersz. Pozdrawiam. J.
-
rozkochałeś się we mnie pierwszy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Krysiu, udało Ci się w tak niewielu wersach, tak wiele powiedzieć. Dla mnie jest to wiersz o wierze, ale jak zauważyła Ania Para można go także inaczej czytać. Dla mnie bardzo na tak. Pozdrawiam. J. -
przedwiosenny
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Janie, bardzo mi Twój wiersz przypadł do gustu. Pogodny, liryczny i plastyczny. Pociesza, bo ja ostatnio taki buńczuczny, rozeźlony. Pozdrawiam. J. -
hello kitty nie pójdzie do nieba
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Zjajami_Baba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Babo, bardzo dobry, refleksyjny, krytyczny. Ja myślę, że nikt nie pójdzie do nieba. Pozdrówka. J. -
Hallo Ran Gis, wiersz nie jest rodzajem buntu, tylko pewną obserwacją, stwierdzeniem. Dzięki za czytanie i słowa pod wierszem. Pozdrawiam. J.
-
Dziękuję, Dawidzie, i również pozdrawiam. J.
-
Oxyvio, dzięki za dobre i podzielenie się refleksją. Cieszy bardzo, że do mnie zaglądasz. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Oczywiście, ewasie, bierz do ulubionych a cała przyjemność po mojej stronie. Dzięki za czytanie i słowa pod wierszem. Pozdrawiam. J.
-
Dzięki za pochwały. Oczywiście można czytać inaczej, szczególnie jak się przeczyta tytuł. Cieszy mnie, że zaglądasz często w moje wersy. Pozdrawiam. J. P.S. Popsuty, jak masz na imię?