Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

violetta

Użytkownicy
  • Postów

    13 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Treść opublikowana przez violetta

  1. nie do końca zrozumiałaś.
  2. Nasza miłość jest najpiękniejszym kwiatem trwającym przez chwilę sekundę albo jak przypływający delfin też kiedy po lecie rozpalam idealny ogień gdy chwytamy się jednocześnie za ręce
  3. dziękuję
  4. A może lubisz w tuleniu się dotyk miękkość a ty dłońmi i ustami odkrywasz złociste miejsca Czy wyglądam uroczo w sukience w jodełkę Inne życie już dla nas
  5. Leciutko łomoczę do rytmu pociągnięć drobnymi kwiatami osiadam na twarzy całujesz jest na mnie pięknie pachnąca ozdoba rozwijasz
  6. podekscytowana jak na spienioną falę wpadam w ukłony pierwszej i czekam na następną oddająca się rozbryzguję do góry rękami czyste piękno taka radość mnie uskrzydla
  7. cieszę się :)
  8. ja się delektuję takimi krajobrazami, dla mnie to moje serce:) dzięki
  9. dziękuję:)
  10. dam ci moją ambrozję ukryty w bzie będziesz niczym napój sączył a później zbierzesz jaskrawą różę sprawiaj pierwsze sekundy gorącej rozkoszy wrócisz do ukochanego ogrodu w szaleństwo traw?
  11. fajnie fajnie
  12. w moich ramionach oddechu zakochany wpinasz wonną magnolię pod różową mgiełką chwytam piękne światło
  13. Warto się oddać wiośnie i nią oddychać jak ja to robię :)
  14. dziękuję.
  15. myślę, że pokora powinna być w człowieku.
  16. liskami już rozbrzmiewasz wspaniale w krystalicznym niebieskim powietrzu unoszę biegam tu i tam za bodziszkami które ochoczo zielonkawe czuję pozytywny przypływ energii
  17. już chciałabym kilka pąków ożywić by stały się kwiatem tak najlepiej nam gdy oczy należą do siebie chłoniesz upojną woń a ja całuję
  18. ukołyszę cię delikatnie wargi rozchylę liźnięciem z wolna zagarniając krople zadrżę w oddechu każdym płatkiem maleńkich kwiatów ty zatopiony w moim oczach
  19. nostalgiczne. lubię jesień, ale najbardziej lato i tak.
  20. posyłam kolorowy pocałunek w ciche i przejrzyste powietrze jak spojrzenie bez uporu rzucę się na wiatry w twoje piękne ramiona i zaczniemy od paru
  21. dziękuję
  22. dotykasz jak łódeczka wygładzaną złotymi płatkami na tylko wtedy najmniejszy ruch zadurzasz się
  23. z odrobiną błękitu na sukience i odsłonionych balerin wychodzę naprzeciw gdy tworzysz przyjemny zmierzch a w zagajniku bardziej świetlisty od fiołków czyścisz łódź zgadzam się ciepło
  24. podoba mi się, bo każdy ma swoje spojrzenie
  25. dziękuję za miłą ocenę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...