tylko wiersze nam pozostają i wspomnienia. taki rośnie świat ludzi zakochanych w sobie i co robią na codzień, że to jest przesłodzona marmolada. generalnie czekam na Jezusa, bo normalności już nie będzie.
napisz z potrzeby serca :) balony jak widzisz się wszystkim podobają :) może będzie z surowym kakao, ja robię owsianym mlekiem. owoce to nie tylko witaminy, a również nasze DNA, które przekazujemy dalej światu dla potomnych.
kiedyś równiusieńko był nade mną balon i tak czekałam, że może dostanę czekoladki :) i tak patrzyłam, patrzyłam i się rozpływałam zanim się oddalał, niebo było takie niebieściutkie i piękna trawka na której leżałam:)
to spróbuj, kupuję brazylijskie w biedronce, jedna około 10 zł wychodzi, drogo, niedrogo, ale zdrowo :) pestki też są jadalne, najlepiej zgnieść, zmielić i przyprawa do wszystkiego :)
wracasz do mnie dotknięciem dłoni
ciepłym oddechem na szyi cudownym nasyceniem rozkoszą
kiedy rozpościeram ramiona
czuję lekkość
biały świat jest piękny
ja to słucham sobie po tygodnie jak minie i coś znajdę, ale po kolei nie słucham wszystkiego. ja chodzę w bożej miłości :) Boża miłość jest jest większym dla mnie pragnieniem. śniłeś mi się, że leżałeś na one, tak mnie przygniatałeś, że nie mogłam oddychać.
cudowny wiersz, co za japoński klimat. wiesz mi włosy szybko rosną, bądź czas szybko leci. w sumie chciałbym wyjechać i na chwilę zamieszkać w Japonii.