Joanna_Janina
Użytkownicy-
Postów
942 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Joanna_Janina
-
Dawne pragnienia
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Do spełnienia największych marzeń dochodzi się powoli. Najpierw motyl latający nisko, a potem szybujący ptak. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :) -
Dawne pragnienia
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Janino, tak to widzę. Co Ty na to? chciałam jak motyl spijać nektar z kwiatów szybować z ptakami w błękitach czując wolność bez granic poznać każdy skrawek przestrzeni dziś zniszczyli marzenia więc już tylko pragnę być sobą Serdecznie i ciepło pozdrawiam :-) Pięknie Tereso. Pozdrawiam:) -
Dawne pragnienia
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cieszę się, że przypadł ci mój wiersz. Dziękuję za komentarz Pazdrawiam :) -
Kłamstwo
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
I o to chodzi Janino. Po to jest warsztat, by sobie pomagać ciągle się ucząc. Miłego dnia :-) Tak. Ciagle się uczymy :) -
Kłamstwo
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Spróbuję zastosować kilka niedomówień. Dziękuję Tereso. Pozdrawiam -
Dawne pragnienia
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
chciałam jak motyl spijać nektar z kwiatów wzbić się wysoko jak ptak szybować po błękitach nieba poznać każdy skrawek naszej biednej Ziemi czuć wolność bez granic dziś zniszczyli marzenia więc pragnę tylko być sobą -
Kłamstwo
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Myślałam, że to jest chociaż troszkę podobne do wiersza. Dziekuję za odwiedziny. -
Kłamstwo
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Każdy komentarz mile wiedziany. Nawet twój Marcinie. Dziękuję za odwiedziny. -
Kłamstwo
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wierzyłam ci byłaś najlepszą przyjaciółką rozdzieliło nas jedno zdarzenie świat zatrzymał swój bieg gdy poznałam twe prawdziwe oblicze kiedyś myślałam że będziemy wspólnie rozwiązywać zagadki losu pomyliłam się przybiłaś mnie do muru nie wiesz jak zraniłaś lecz w końcu zrozumiałam że gniewem nic nie zdziałam wybaczam -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dowód na to, że z jednego pomysłu może powstać trzy... Cieszę się, że was zainspirowałam. Pozdrawiam:) -
Znikło jak sen
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Spróbuję okroić. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam:) -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie będę miała nic przeciwko. Fajnie, że mogłaś wykorzystać mój wiersz. Pozdrawiam :) -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Już powinno działać ;) -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zacznę od nowa ale już nie to. Napiszę coś innego, bo jak widać w tym nie jestem najlepsza. Pozdrawiam ;) -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No nie zacytowałam wiersza, a widzę że powstała całkiem nowa ostatnia zwrotka. Więc napiszę tylko że nie o tą mi chodziło. Po co być źle zrozumianą? Aha, teraz wiersz lepszy, zatem tnij dalej;) Dziękuję, że zauważyłaś różnicę. ;) -
Znikło jak sen
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję wszystkim za komentarze. Rozważę wasze propozycje. Pozdrawiam :) -
Znikło jak sen
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wspominam smak dzieciństwa życie na wsi wśród wszechogarniającej roślinności złote kłosy zbóż grządki zapełnione gamą warzyw rozłożyste drzewa chroniące przed upałem słodkie, dojrzałe śliwki kuszące fioletem powietrze czyste i rześkie śpiew ptaków brzmiący w sadzie siano o zapachu łagodnym, kojącym to wszystko minęło… tylko słońce świeci jak dawniej tyle, że przesłonięte kłębami dymu chociaż i tak uczeni twierdzą że kiedyś zgaśnie na zawsze -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za streszczenie "twoimi oczami". Jeszcze pomyślę nad zmianami. ;) -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za miły komentarz :) -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Skróciłam trochę(o 20 wersów). Sądzę, że już jest lepiej ale trzeba go jeszcze dopracować. Czekam na propozycje. -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Też tak sądzę. Dziękuję za komentarz Mirosławie. Pozdrawiam -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za komentarz Joanno. Może coś się jeszcze z tego da zrobić. Masz rację. Zdecydowanie za dłuuuuuuuugi. Chyba zacznę pisać o czymś innym. Pozdrawiam :) Janina -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie bardzo rozumiem o co ci chodziło ale dziękuję za komentarz Pozdrawiam. -
W oczekiwaniu na miłość
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kiedyś tyle czekałam rozpływałam się w marzeniach pragnęłam poznać prawdziwą miłość samotność mnie dręczyła marzenia, powieści przestały ocierać łzy pragnęłam to przeżyć czekałam, aż ktoś zapuka do bram mego serca a wtedy zjawił się on jego oczy patrzyły na mnie przeszywały drżące ciało bałam się tego wzroku lecz podniosłam głowę wysoko wpatrzeni w siebie staliśmy w milczeniu serca poczęły bić szybciej utopiłam wzrok w jego obliczu uchwycił moją drżącą rękę i skrył w swoich dłoniach