Anna_Para

Życzę powodzenia i dzielę się moim miodem! Pozdrawiam! Para

Myślę, że to się da zrobić ;) Całuski w samo serducho! Para

Męski peel? A przysięgałaś na 100%, że Teresa Krysia to kobieta! Błądzę przez Ciebie!Lubię symbolikę studni i twoje wiersze, kimkolwiek jesteś, zwodnico! Cieplutko, Para

Do warsztatu można by sie przypiąć, tylko po co? jest tu dość dobrze. treść trochę goryczkowata, ale przecie "Bez cukru"- to jak ma być. Podoba mi się! Pozdrawiam serdecznie, Para

Ładny rozrachunek z jesienią, samym sobą! Dobrze, że metaforycznie, refleksyjnie! Pozdrawiam, nie będę się rozwodzić, bo po prostu jest to dobre, ładne pisanie! Cieplutko, Para

Poruszający, brzmi jak odwet, rachunek sumienia, mobilizacja do nowego "zrastania kości"! A metafory? "Masowanie cienia", "miłość, która karmi erupcją" "nowe popołudnianie"- świetne! Należałoby jednak poprawić "mi" na "mnie"! Pozdrawiam serdecznie! Para

Ale ładna miniaturka! Ważne te ręce na szyi, potem! mam nadzieję, że to nie podduszanie, tylko pocałunek? Tak czy owak- dobre! Cieplutko, Para

Ładne to kakao, i poduszka bez śladu wgniecenia! Czule i zmysłowo! A niech całuje! Chyba, że najpierw powinien przeprosić? Cieplutko pozdrawiam, Para

To piękny tren! Wyraz żałoby, wyznanie pamięci, czułe spotkanie, choć przy grobie! Wzruszające bardzo! Pozdrawiam, Anna

Doskonały wiersz! Gadanie bardzo "w sprawie", metafory, aż ciarki idą po plecach! Z jednego pocałunku, jednej nocy taaaki pożytek! Czyli: warto było! Pozdrawiam ciepło, Paraanna

Pięknie tak rozmawiasz z tym Panem o miłości, Krysiu. Nie mam potrzeby poprawiania w Twoich wierszykach niczego, jak zwykle! Czytam je jako gotowe, przemyślane, "zrobione"! Że czuję się w nich "mojo" i prywatnie, pisałam już sto razy, więc się nie powtarzam! Po prostu sobie zjadam każdy po kolei! Cieplutko, Para

Nie wiem, na ile świadomie to robisz, ale archaizujesz na Mickiewicza! Śliczna ta zabawa ze stylizacją!!! :))) A wyznanie, że niech to licho! Popraw koniecznie "modlę"- nie ma ogonka,wyrzuć słowo "Bóg" w trzecim wersie, będzie czyściej, wyrzuć "moim" w wersie: W sercu (moim) tęsknota, "bramę" zamień na coś innego. Dałabym "ranę", bo i tak wiersz jest pełen patosu! Zrezygnuj z interpunkcji, bo jest niekonsekwentna! Ale świnia jestem, ocieram rękawem łzy wzruszenia i poprawiam, wytykam Ci błędy! Baby takie są, Poświatowski! Jaki piękny ten wiersz! Poprawiaj szybko, posłuchaj mnie! Kto tak dziś potrafi wyznawać miłość!!! Całuski, cieplutko, Paraanna

Panie Bezimienny, pozdrawiam serdecznie, cieszę się, że czyta Pan moje wiersze i komentuje z serdecznością. No cóż, tak bywa! Bywają słowa, których nigdy nie usłyszymy! Ale dobrze, że je nosimy w wyobraźni i w wierszach! Ile słów najczulszych marnujemy z różnych powodów! Trudno! Trzeba się cieszyć zwykłym "dzień dobry"! Myślę, że bohaterka tej rozmowy tak właśnie czyni:))) Ale nie wiem na pewno, nie do końca ją znam.Cieplutko pozdrawiam, Para

Tak to właśnie jest, Wanesso! Pozdrawiam i dziękuję, że wiersz na chwilę Cię zatrzymał!

Dziękuję Krzysztofie, bardzo jestem wdzięczna za dobre słowo! Cieplutko pozdrawiam, Para

Ładnie dziś wyglądasz -ty też mi się podobasz Zjesz ze mną kolację? - nie, nie zjem Będziesz o mnie myślał? - nie obiecuję Zobaczymy się jutro? - nie zobaczymy Żałujesz, że wtedy… - tak, żałuję A pamiętasz jeszcze - pamiętam Lubię, gdy jesteś blisko - wiem Wiesz, że wtedy to nie była moja wina? - tak, nie wiem Dajesz mi oparcie - o? Tęsknię za Tobą nawet teraz, już - już? Wiesz, że ja Cię bardzo… - wiem, nie kończ Porozmawiamy o tym? - nie, nigdy Dobrze

Straszny erotyk! Tyle dzikiej namiętności, że aż strach! Nie wiem, czy mi się podoba! Na pewno nie podoba mi się "konsumpcja" i "członki"! Nadto naturalistycznie! Aleee, całość intryguje, robi wrażenie! Pozdrawiam serdecznie, Para

Nie wiem, czym Cię zraniłam, ale odezwij się na prywatnej poczcie! Może coś sobie wyjaśnimy? Pozdrawiam, Rumianku! Nie zabraniaj mi pisać wierszy! Do kogokolwiek by one były! Zgoda? I nie muszą Ci się podobać! Masz prawo je krytykować! Cieplutko, choć tego nie chcesz! Para

Panie Grabicz: Obiecanki...Dzięki Emilu. Brakowało Ciebie tu jakiś czas. Cieszy mnie, że moje proste wierszyki spotykają się z twoim uznaniem. I znikam, jak to Para, sensacyjnie

Waldemarze, jest mi niezmiernie miło, dziękuję za czytanie i ciekawą recenzję.Czułość i delikatność docenione tu przez Ciebie- to ważne! Pozdrawiam cieplutko, Para:)

Długo Cię nie było:) Ślicznie te ptaki utopione w ruczaju! Wiersz płynie sam, a w nim melodia i obietnica, cudna obietnica!"Jeszcze w zielone gramy..." Grabiczu. Pięknie! Warto było czekać! Paraanna

Tumusie, bardzo jestem wdzięczna za czytanie i dobre słowo, pozdrawiam ciepło, do zobaczenia, Para

Krzysztofie, wierny mój recenzencie! Dzięki serdeczne, pozdrawiam cieplutko, Para

Emi, dziękuję za niedosyt! Pozdrawiam, Para

Dariuszu, gratuluję zatem, ja- dopiero teraz:))) Pozdrawiam, Para