Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Para

Użytkownicy
  • Postów

    7 513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_Para

  1. Taro: Dzięki śliczne. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
  2. Dawniejbezet: Nie dość, że wierszyk kiepski - to jeszcze nie znam się na winach??? Ja mam fajnie! A to wcale nie o winie tylko o winie;) Dzięki, cieplutko, Para:)
  3. Wiersz można przeczytać w książce: Jolanta Zarębska, Śpiewam i milczę, Miniatura, Kraków 2012, ISBN 978-83-7606-401-7 Cieplutko pozdrawiam, Para:)
  4. Po warsztacie. Ufff. :)
  5. nie można cię nie kochać powiedziałeś będzie z tego wiersz ale nocą przychodzą do mnie po północy kiedy już pozapinam guziki piżamy sprawdzę wodę i gaz zamknięte zamki i kłopoty rachunek sumienia szemrze że jestem grzeszna do granic czerwieni na pazurach zobaczę na dnie szklanki pytanie bez makijażu gdzie teraz jesteś wtedy przychodzisz wierszem Księżycowi
  6. Chciwcze! Ty bądź grzeczny! Zaparowało Cię? Pozdrawiam, Para:)
  7. Egziu! Spasiba! Eta twoj stich, tak i puśt budiet! (piszę fonet. ros.) ;))))
  8. Egziu! Przeginasz! -"szemrze" jest szemrzące, onomatopeistyczne, metaforyczne, zostaje! - na "wtedy" zdecyduję się , ale później, żeby nie było, że szybko ulegam! :) - myślnik po przeniesieniu pytania do następnego wersu wydaje mi się zbędny, a właściwie - nie "wydaje się" a "jest" zbędny! Ufff, dzięki za cierpliwość. To ostateczna wersja (chi, chi,) chyba, żeby... Można tak nie można cię nie kochać powiedziałeś będzie z tego wiersz ale nocą przychodzą do mnie po północy kiedy już pozapinam guziki piżamy sprawdzę wodę i gaz zamknięte zamki i kłopoty rachunek sumienia szemrze że jestem grzeszna do granic czerwieni na pazurach zobaczę na dnie szklanki pytanie bez makijażu gdzie teraz jesteś wtedy przychodzisz wierszem
  9. Drogi Dawniej: Można tak nie można cię nie kochać powiedziałeś będzie z tego wiersz ale nocą przychodzą do mnie po północy kiedy już pozapinam guziki piżamy sprawdzę wodę i gaz zamknięte zamki i kłopoty rachunek sumienia szemrze że jestem grzeszna do granic czerwieni na pazurach zobaczę na dnie szklanki pytanie bez makijażu gdzie teraz jesteś przychodzisz wierszem ------------------------- I to chyba będzie wersja ostateczna:) Para:)
  10. ale co w zamian "nicości"?, bo bez to jak bez ręki dziękuję za czytanie i pochlebny komentarz pozdrawiam r A właśnie że nic w zamian, i będzie świetnie;) Para:)
  11. Dawniejbezet: Jasne, w tej chwili mogę jedynie zamieścić pierwszą wersję, co czynię poniżej. Dzięki. Pozdrawiam niedzielnie. Para:) nie można mnie nie kochać pięknie to powiedziałeś będzie z tego wiersz ale nie teraz wiersze przychodzą do mnie po północy kiedy już się napatrzę na księżyc pozapinam wszystkie guziki piżamki sprawdzę zakręconą wodę i gaz zamknięte na wszystkie zamki drzwi i kłopoty kiedy mam za sobą rachunek sumienia upewniam się że jestem grzeszna do granic wytrzymałości czerwieni na pazurach zobaczę na dnie szklanki twarz bez makijażu a pytanie gdzie teraz jesteś zaznaczy cały mój świat wtedy przychodzą do mnie wiersze -------------------------------- Surówka, przed wklejeniem :) nie można mnie nie kochać pięknie to powiedziałeś wiesz co znowu będzie z tego wiersz ale nie teraz wiersze przychodzą do mnie po północy kiedy już się napatrzę na księżyc pozapinam wszystkie guziki piżamki sprawdzę czy zakręciłam wodę i gaz zamknęłam na wszystkie zamki drzwi i kłopoty kiedy mam za sobą rachunek sumienia upewniam się że jestem grzeszna do granic wytrzymałości czerwieni na pazurach kiedy zobaczę na dnie szklanki twarz bez makijażu a pytanie gdzie teraz jesteś zaznaczy cały mój świat wtedy przychodzą do mnie wiersze Ps. Kolejne wersje widać w komentarzach: Twoim i Egzegety :)
  12. Wanesko: Dzięki serdeczne za "takie wiersze". A księżyc - rogaty tej nocy!!! Cieplutko pozdrawiam, Para:)
  13. Egzegeto! Kapitalnie! Brakowało mi takiej właśnie metaforki, tego, co zrobiłeś z pytaniem na dnie szklanki! Cudko! Dzięki śliczne! No to macie Panowie swój wspólny wiersz:) Dawniej i Ty, Egzegeto:) Wybaczcie, przechodzimy na "ty" - proszę nie "paniować", proszę! Cieplutko, Para:)
  14. Elizo: Bardzo dziękuję, że się podoba! Cieplutko, Para:)
  15. Taruniu! Dzięki! Rozbiłam na strofy, dziękując za uwagi. Cieplutko dziękuję za czytanie i dobre słowo, Dobra Kobieto! Cmok! Para, czy jakoś tak;)
  16. Dawniej: Wiem, że piłka jest ważniejsza ode mnie i wierszy;) Dzięki za pomoc. Kupuję. Niestety - tytułu chyba nie mogę zmienić. A sarkazm w wierszach sama lubię. Cieplutko, Para:)
  17. Leo: Bardzo mi bardzo! Jeszcze będę rzeźbić, warsztatować, ale cieszę się, że już to to podobne do wiersza. Cieplutko, Para:)
  18. Chciwcze! Ty mi potrafisz powiedzieć coś miłego! Z diabelskim chichotem dziękuję za czytanie. Cieplutko. Kup sobie telewizor;)))) Pararara;)
  19. Ja Wam dam Magda Para!!! Wstrentny: Dobrze, że chwalisz Magdę z "Marianną". Podoba mi się i Twój wiersz i jego inspiracja! Gratuluję pomysłu.
  20. Rafale: Tak, świetny wiersz, ale pomarudzę (wiem!!!! nie jest to warsztat): Bez "nicości" naprawdę będzie lepiej! Cieplutko, Para:)
  21. nie można cię nie kochać pięknie powiedziałeś znowu będzie z tego wiersz ale nie teraz wiersze przychodzą do mnie po północy kiedy już pozapinam guziki piżamy sprawdzę wodę i gaz zamknę wszystkie zamki i kłopoty mam za sobą rachunek sumienia że jestem grzeszna do granic czerwieni na pazurach - zobaczę na dnie szklanki pytanie bez makijażu gdzie teraz jesteś przychodzisz z wierszem Księżycowi
  22. Cezary! Jakże mi miło, że odgrzebałeś moje "czasowniki", ganione za frekwencyjność w poezji na forum. Jakże ważne w życiu - nazywaniu podstawowych funkcji życiowych, wykonywanych prostych i skomplikowanych zadań, oczekiwań, ambicji, pragnień. Spotkanie z osobą, która znalazła się niemal na granicy światów, i mówi o nich z pasją godną pozazdroszczenia, zainspirowało ten wiersz o radości czynienia. Dzięki serdeczne, Para, cieplutko:)
  23. Leo: Cudko!!! Bez "graniczy" - jeszcze cudniej! Bardzo! Cieplutko!
  24. Leo: Dzięki piękne, że "po mojemu". Cieplutko, lecę do Ciebie! Pa, ra:)
  25. Dawniejbezet:"próbuję" od lat, fajnie, że nazwał Pan ten wiersz "próbą". Zapraszam do czytania dwustu moich "prób" liryki. Wszystkie są na tym forum. Dzięki za wierne od wczoraj czytanie i bywanie u mnie. Miło mi baaaardzo! Cieplutko, rozlazła Para:) Ps. "drobiazgi" interpunkcyjne uznałam za niezbędne. Dlaczego? Zagadka autorki;) Rym przybliżony cenię sobie bardziej niż dokładny, gramatyczny. Poza tym - naprawdę wolę poczytać wiersze komentującego, żeby się uczyć od mistrza. To jak???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...