Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Para

Użytkownicy
  • Postów

    7 513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_Para

  1. Dawniej: Dzięki piękne!
  2. karminem karmił mi codzienność wymyślał mi tysiące kar wypłukał karmin min i żył karminem minę
  3. Ojej! Kaliope! Jeszcze raz - dziękuję! Rumienię się. Para:)
  4. Kaliope: Nie zakochuj się w poezji. To niebezpieczna lokata dla uczuć :) Żartuję, sama kocham wiersze. Ale że wybierasz wersy z mojego wierszyka - to dla mnie wielki zaszczyt! Dzięki piękne, Kingo! Cieplutko dziękuję, Para:)
  5. Taruniu: Chyba mnie cenisz ciutkę na wyrost, ale jest mi bardzo, bardzo. Dzięki śliczne! Cieplutko, Para:)
  6. Dawniej: :)
  7. ostatnie moje czekanie powierzam oczom księżyca ostatnie nasze rozstanie rzucam pod nogi gwiazd mam tyle dróg do zabicia tyle zamkniętych miast przewlekam ciche godziny przez uszko płaczących nocy i idę kochany tam dokąd poniosą mnie mgły rozplatam skrzydła warkoczy strach wcale nie jest zły
  8. Zdzisławie: Dziękuję ponownie. Cieplutko, Para:)
  9. Doskonały tekst od początku do końca. Zmieniłabym formę "szeptając" na "szepcząc" i z czwartego wersu zabrałabym "tak". Cieplutko, Para:)
  10. Mimo inwersji, jakich po prostu nie cierpię, wierszyk łykam. Świetna fraszka! Choć gorzkie to to. Cieplutko, Donie! Para:)
  11. Wrasta się korzeniami w "swoje". Potem - już wszędzie jest się obcym, jak Cudzoziemka Kuncewiczowej. Dobry, "prozowaty" wiersz, Januszu. Podoba się. Cieplutko, Para:)
  12. Dawniej: Dziękuję, łaskawco! Cieplutko, Para:)
  13. Taro: Dzięki piękne. Bardzo mi miło, że śledzisz losy moich wierszyków. Buziak. Cieplutko, Para:)
  14. Dawniej: Dzięki za cytat z inż. Koźlika. Owszem, wersja warsztatowa nr 3, ale tu, "na liście" jest to druga wersja, zatem - 2. Wersja "poprawiona" po recenzji "ple - ple" stanowiła dyskurs z recenzentem, zatem była bardziej do czytelnika - recenzenta. Ten wiersz znów jest do adresata lirycznego. Nie gniewasz się, Szanowny Dawniej?
  15. Wariacje na temacie: "za słodko ple - ple".
  16. omamy rosy mam, kochany, ktoś mnie wypłoszył ot, tak. lekkie, jak gotyk połamany liście dojrzały, na wznak. śpij słodko, słońce ukochane, perło milcząca mi w snach. smooth jazz kołysze kołysanie. nic się nie stanie, bo jak?
  17. Zdzisławie: Czyżbyś chciał mnie o coś zapytać? Ależ Chciwiec z Ciebie! Poza tym - takie komentarze proszę nie tutaj! Dzięki, Para:)
  18. Witaj, Alunko! Dzięki piękne. Bardzo mi miło. Cieplutko, Para:)
  19. Krysiu, jak mi miło, że czytasz także to, co między wersami. Jesteś wnikliwą czytelniczką. Pięknie odczytujesz wiersz, za co serdeczne dzięki. Cieplutko, Para:)
  20. Leo: Dzięki serdeczne. Bardzo mi miło, że podoba Ci się kolejny mój wiersz. Cieplutko, Para:)
  21. Marku! Bardzo mi miło przeczytać taką piękną recenzję wiersza. Dzięki za niezwykłe słowa o wierszu. Jasne, że nie tylko o Zuzannie. Cieplutko, Para:)
  22. Tomaszu! Nie chciałam wierzyć oczom, że to Twój tekst! Matko!!! Nie, Tomaszku! Zapominam szybciutko, że to czytałam! I już! Para:)
  23. Agatko! Przedni pomysł. Wiem, że liczby są tu symboliczne, ale jako że wiersz z poważną i "troskliwą" pointą jednak odnosi się żartobliwie do biologii walki plemników, wyliczyłabym rzetelnie ten rachunek przegranych plemników. Ale - to pikuś. Cieplutko, Para:)
  24. Czytam ten tekst, podchodzę do niego już trzeci raz. Nie rozumiem tytułu, cholerka, przeszkadza mi to! Taki zmysłowy seks, tyle punktów erogennych, - a to "styropianowy"? Darowałabym już sobie (wierszowi) kołysanie łóżka. Ale wiersz jest bardzo dobry. Wiem, że z reguły nie poprawiasz, więc po prostu się nagadałam, i tyle! Cieplutko, Rafale. Para:)
  25. Jak anioł stróż;) Podoba mi się, Lokomotywko! Mam wątpliwości wobec formy czasownika po przejściu do drugiej części wiersza. Kto "przeskakują"? Dłonie? Włosy? Nie wiem. Dobra, powiesz: "nie musisz wiedzieć" - i będziesz miała rację. Cieplutko, Para:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...