Anna_Para

Babo! Ależ mnie dziś dopieszczaszszsz! Dziękuję cieplutko, Para:)

Stanisławie: W którym miejscu "zamordowany, uduszony"? Może coś bliżej? Ale - jeśli już nie wrócisz - i tak dziękuję za czytanie. Cieplutko, Para:)

Cezary: Taki entuzjazm buduje autorkę! Dzięki, dzięki, dzięki!!! No nie wiem, co jeszczeeeeee! Buziaki cieplutkie, Para, wdzięczna, jak nie wiem co!

Babo Izbo: Dzięki przepiękne. Dziękuję też za uściski. Bardzo mi bardzo!!! Para;)

Krzyś: Dzięki piękne. Jeśli ten fragment podoba Ci się szczególnie - proszę bardzo. Cieplutko, Para:)

Gami! Brawo! Równiutko: 10/8/10/8. Niebanalne rymy. Treść - pięknie sensualna. Nie podoba mi się "bytujesz". Dałabym: "istniejesz", albo: "kochasz się". Ale... i tak jest pięknie. Cieplutko, Para:)

Zdrojku: Ojej! Jak mi bardzo miło. Dzięki piękne. Dla takich komentarzy - chce się publikować. Pozdrawiam cieplutko. Para:)

Dawnieju: Bardzo dziękuję. Oczywiście - piernik będzie. Z migdałem!!! Aluzje schodowe - przemilczam;) Cieplutko pozdrawiam, Para.

Rafale: Jeśli się czyta... to nie jest źle. Dzięki. Cieplutko, Para:)

Elu: Serdecznie dziękuję. Bardzo mi pochlebiasz. Zarumieniłam się aż. Cieplutko, Para:)

Dawidzie: Niezmiernie mi miło. No to się zanurzajmy;) Cieplutko pozdrawiam, Para:)

Babo z Jajami! Bardzo mi bardzo! Dzięki piękne. Cieplutko, Para:)

Lokomotywo! Cieszę się, że wiersz przynosi dodatkowe skojarzenia. Miło mi baaardzo. Dzięki. Pozdrawiam cieplutko, Para:)

Jacku: Myślę, że "środek" jest na tyle "mocny", że nic już w poincie nie "zawijałam"... Dzięki śliczne, cieplutko, Para:)

Taruniu! Tak Cię sieknęło? Nie wierzę? Czyli: Nie spodziewałaś się u mnie takiego ślicznego wierszyka??? Dobra, dobraaaa:)))))))) Cieplutko dziękuję, Para:)

Marku Konarski! Bardzo dziękuję. Niezmiernie mi miło. Gratuluję umiejętności wydłubywania rodzynek! Smacznego ;) Cieplutko, Para:)

Adamie: Polemizowałabym z tym "wewnętrzem". Trzeba być czujniejszym na tekst. Jeśli ze schematu w głowie rodzi się "wewnętrzna" powieka - to przecie nie wina tekstu, a czytelnika, który zabrał się do lektury wiersza z bagażem przyzwyczajeń... Nie szkodzi. Co do pointy: Nie powinna rozczarowywać. Dążę do niej konsekwentnie, za tytułem. Pewnie, że mogłaby być mocniejsza, ale - "tak mi dobrze, tak mojo", a wszystko, co ciekawe, dzieje się przecież we wnętrzu wiersza. Niemniej - tyle dobrego powiedziałeś o tekście, że to mi wystarczy. Nie żebym była minimalistką... Cieplutko dziękuję i pozdrawiam. Dawno mnie nie czytałeś, i zapomniałeś, czego się spodziewać po tych wierszach. Wdzięczna -Para:)

Gamisiu: Ach, to znaczy, że "ładny". Dziękuję i zapraszam do innych. Cieplutko pozdrawiam, Para:) Ps. Przepraszam za "wymuszenie" zeznań;)

Gamini: A ja - zasłonę milczenia. Znowu;) Cieplutko, Para:)

dobranoc. gdy już w łodzi ścielonej atłasem odpłyną obie ręce, osobne od głosu, rozprawię się pacierzem z milczeniem, z nieczasem, a myśli nie uczeszę, ni bioder, ni włosów, dobranoc – nie napiszę. odgadniesz po śniegu, co zaśpi nocne zaspy na gardłach kominów, że właśnie cię zasypiam. i kocham. dlaczego? bo nie mam jeszcze klucza do czczych zapominów. bo nie mam i nie kupię. dobranoc. wspomnienie. maluję akwarelą wewnętrze powieki. przychodzisz, żeby nie być. czas trąca o nieme strojone śpiewem ciszy galowe zasieki. dobranoc. będzie dobra. noc nie ma wyboru. bo jeśli ty w niej jesteś, i mówisz, że kochasz, noc musi się uśmierzyć w kąpieli kolorów. to przecież senna matka, nie – śpiąca macocha.

Taruniu! Dzięki piękne! Bardzo mi miło! :) Czasem możemy sobie pomilczeć między wierszami, między komentarzami ;) Para:)

Gami! Bardzo Ci dziękuję!!! ;) No i się zarumieniłam. Ponieważ nie wiem, co odpowiedzieć - nic nie odpowiadam.

Taruniu. Proszę bardzo! Zabieraj! To dla mnie zaszczyt:) Dziękuje bardzo! Para:)

Krzyś: Dzięki piękne. Tak, wróciłam do interpunkcji. Jeszcze z "forumowej mody" zostały małe litery po kropkach, ale... niech tam. Dzięki, że się podoba. Cieplutko pozdrawiam, Para:)

Dawidzie: Dziękuję pięknie za pomoc. Mnie się także teraz bardziej podoba ;) Wdzięczna, Para:)