
Anna_Para
Użytkownicy-
Postów
7 513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna_Para
-
Grażko: Bardzo Ci dziękuję. Pozdrawiam cieplutko, Para:)
-
Znowu chwalę. Dobre to jest. Naprawdę, Donie. Pozdrawiam świątecznie, Para:) Ps. Zaproponuję korektę interpunkcji: Cóż z tego, serce, że piknie. Krajobraz ciągle się zmienia. Skleróżdżka sprawi, że zniknie Jak przodków naszych pramgnienia. Niedługo wszystko się zatrze, Już dzisiaj brak jest w pamięci Tak wielu wziętych na zawsze, Tak wielu danych w brezencie.
-
Wanesko, dzięki. Wesołych Świąt.
-
Joanno Janino - wzajemnie :) Para:)
-
Marcinie: Bardzo dziękuję. Wesołych świąt. Dobrze, że "osobiście". Tak miało być. Para:)
-
Kochani Poeci i Czytelnicy w koszyczku – pisanka, babeczka, baranek, niewielka solniczka, mała laska chrzanu, wianuszek kiełbasy, odrobina masła. a na dnie serwetka – biała od nadziei. pomodlę się o to, by nigdy nie zgasła. pomyślę o Tobie, gdy będę się dzielić jajem i miłością w niedzielny poranek. Anna Para:)
-
skrawek wielkiej nocy ukradziony światu, wypięte policzki wreszcie wprost do słońca. rozkwita wiosennie, dziś podobna kwiatom, wczoraj jeszcze zimna – dziś żyje gorąca. matka tkliwych głupców – siostra tulipanów, świadek uniesienia nad płaszczyznę mroku, puszcza wonne soki, chce obrastać cokół postumentu marzeń, w tiulu błędnych kroków. nie płoszę jej skrzydeł. niech rozpuści dosyt. golutka srebrzyście, w halce z mgieł, jedwabiu. niech przemówi w imię tych, co pragną rosy. nadzieja. ostatnia z tych, co pięknie wabią.
-
list na pogodę
Anna_Para odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Grażynko: Piękne to jest. Nie mam potrzeby pisać więcej. Cieplutko pozdrawiam, Para:) -
Bolesławie: Dzięki śliczne, wiosenne. Ty umiesz zawsze wywołać uśmiech na twarzy autora. Cieplutko, Para:)
-
Waldemarze: cieszę się, bo w takim razie pozdrawiam miłych Czytelników naprawdę cieplutko, Para:)
-
Marku: Ojej, dzięki, dzięki. Bardzo. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Jacku: Ależ mi ładnie skomentowałeś wierszyk. Dziękuję, cieplutko się kłAnia - Para:)
-
Taro: Dzięki. Cieplutko, Para:)
-
Tomaszku: Bardzo mi bardzo. Cieplutko, Para:)
-
Anno Rebajn: No to: Dziękuję, jak już wcześniej dziękowałam. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Popsutku: Dzięki za wierne czytanie i komentarze. Wdzięcznie, cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Elizko: Serdecznie dziękuję za opinię. Miło, że się podoba. Cieplutko, Para;)
-
Dawidzie: Zawsze doceniasz mój warsztat. Bardzo jestem wdzięczna, cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Oxy: Dzięki, że wiernie sekundujesz wierszowi. W jego imieniu i własnym - dzięki cieplutkie, Para:)
-
Wiersz można przeczytać w książce: Jolanta Zarębska, Śpiewam i milczę, Miniatura, Kraków 2012, ISBN 978-83-7606-401-7 Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Januszu: umiesz pięknie pisać. A to jest stary wiersz;( Cieplutko, choć za oknem zimno, pozdrawiam i dziękuję, Para:)
-
Wydaje mi się, że natchnienie przychodzi w momentach intensywnego przeżywania. Kiedy emocje już się w nas nie mieszczą, szukają ujścia. Jeśli trafiają w dodatku na "temat" warty ujęcia w słowa, zapisujemy to, bardziej lub mniej udanie. Z doświadczenia wiem, że trzeba je natychmiast zapisać, potem - poprawić warsztat. W emocjach popełnia się błędy. Nie widzi się wielosłowia, zbędnych powtórzeń, może się porwać logika, ale trzeba je (natchnienie) wykorzystywać. Dobrze mieć zawsze przy sobie kartkę i kawałek jakiegoś ołówka... Kiedy w życiu jest tak "średnio", nie chce się pisać. I to trzeba odczekać. Spokojnie, bez obawy o "koniec z moim pisaniem"... Za kilka dni zainspiruje Cię cokolwiek: rzęsa na czyimś policzku, kropla deszczu na szybie samochodu, która pędzi w górę, niby wbrew prawom fizyki, a jednak. Czyjś perlisty śmiech, intrygujący uśmiech dziewczyny, przechodzącej obok, pomarszczona skóra na dłoni starego człowieka... Wtedy piszesz z chęci zapisania refleksji. Jedno wiem na pewno - piszą ludzie wrażliwi. Na to, co słyszą w sobie, czują na tyle, by to oryginalnie nazwać, i na to, co ich otacza. Och... Rozpisałam się. Pozdrawiam dobranocnie, Martinie. Para:)
-
Grażynko: Mam dziś dobry dzień! Po takich komentarzach! Ech! Cieplutko, Para:)
-
Grażko: Pięknie czytasz mój wiersz. Dzięki, miło mi. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Marku: Jasne, bo to wierszyk sprzed roku. Dzięki cieplutkie, Para:)