
Joanna_W.
Użytkownicy-
Postów
845 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Joanna_W.
-
Słońce nie zdało do następnej wiosny
Joanna_W. odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Do Autora: Cóż, napisałam swoje zdanie nt. tekstu najprościej jak się dało i czytelnie. Bez pauz - wg mnie - będzie wyglądało (przecież!) całkiem dobrze. O kompleksach nie ma mowy. Tytuł nie musi być, a nawet nie powinien, streszczeniem zawartości utworu, bo to wyraz swoistego braku szacunku dla inteligencji czytelnika. Ciepło pozdrawiam. A. ps. To, że ludzie mają różne poglądy na tę samą rzecz , nie jest grzechem leczdobrodziejstwem - warto o tym pamiętać. -
banalik liryczny
Joanna_W. odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie ma nic bardziej fascynującego (TUTAJ) niż zakochany poeta ! pozdrawiam z usmiechem , A. -
Słońce nie zdało do następnej wiosny
Joanna_W. odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja powybrzydzam. Pierwsze, co mnie niepokoi to nielicująca z długością wersów rozciągłość tytułu. Owszem, obrazowanie oryginalne, daje pole do manewrów wyobraźni. Proponuję jednak całkowicie zrezygnować z pauz, bo właściwie nie domyślam się, czemu mają służyć. A. -
Ojciec Gapa
Joanna_W. odpowiedział(a) na Jego Alter Ego utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
upadłam i wypadła ---coś bym z tym jednak zrobiła; ale ogólnie ciekawa myśl w tym maleńkim kawałku zamknięta; chwalę i kontempluję; A. -
Byle do wiosny
Joanna_W. odpowiedział(a) na Antoni Leszczyc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ps. wczoraj to dzisiaj w nocy (dla jasności perspektywy) -
Byle do wiosny
Joanna_W. odpowiedział(a) na Antoni Leszczyc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znowu z nadzieją. Tak młodzieńczo i świeżo. Podoba mi się od wczoraj. A. -
Wyślij się do mnie w załączniku
Joanna_W. odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Brawo. Drugi tutaj ostatnio niezły tekst o sytuacji tyleż fascynujacej co beznadziejnej. A. -
histeria członkini klubu anonimowych dotykoholików
Joanna_W. odpowiedział(a) na Jego Alter Ego utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Świetny tekst, ale tytuł mi nie pasi. A. -
Passivum, singularis *
Joanna_W. odpowiedział(a) na Witold Marek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z tą odwagą bardzo zgrabnie. Podoba mi się, zwłaszcza gdy "jesteś pisany przez list". A. -
Oni wchodzą w bezimienne morze
Joanna_W. odpowiedział(a) na Robert X utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bezimienne można nazwać. Cieszę się, że nie tylko ja dostrzegam w tekstach, które Pan pisze, dobre strony. Pozdrawiam. A. -
Gdybania, czyli marzenia płonne
Joanna_W. odpowiedział(a) na ewan_mcteagle utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O marzeniach. Bardzo lirycznie, wg mnie. Tylko tytuł nie ten. Pozdrawiam. A. -
Trochę mnie dziwi, po lekturze komentarzy, że tak wiele w nich o Alicji, a tak mało o niebie. Z dwojga to drugie wydaje mi się bardziej godne uwagi. Ciekawe dlaczego... A.
-
dramat jednego aktu
Joanna_W. odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Doprawdy nie wiem , jak można wypierać się ojcowstwa po przeprowadzeniu testu, którego wyniki potwierdzają przypuszczenia. Jeśli to małpka, to jest Pan Wielki (ale pracuje znacznie poniżej swoich możliwości?) Pomimo mrozu pozdrawiam ciepło, życząc powodzenia w kreowaniu tego i innego świata. A. -
dramat jednego aktu
Joanna_W. odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
vide wyżej -
dramat jednego aktu
Joanna_W. odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Jasne, że jest Pan ojcem swego dziecka :) A. -
Przejście przez chmury
Joanna_W. odpowiedział(a) na Coolt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiście, Pan Bartosz może mieć swoje zdanie. Oczywiście, że to modlitwa i jako taka może mieć różny charakter (od pochwalnego, błagalnego aż po dziękczynny), a że "przesłodzony" dla kogoś to inna sprawa. A. -
Przejście przez chmury
Joanna_W. odpowiedział(a) na Coolt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie zgodzę się z opinią, że wiersz jest słaby. Uważam, że jako modlitwa ma solidną konstrukcję. Owszem w ostatniej strofce jest błąd fleksyjny, ale można go potraktować jako literówkę i nie rozdzierać szat. Niemniej dla uczynienia tekstu bardziej przejrzystym, poczyniłabym w nim pewne spustoszenia, np. zaniechała wprowadzania w wersie pierwszym wyrażenia przyimkowego "do mnie" ( bo zaimek "moje" króluje w wersie trzecim). Innych skrótównie śmiem proponować, Autor sam wie najlepiej, co można jeszcze przemilczeć w obliczu Boga. Podoba mi się metafora z lustrem, przypomina biblijne: "na obraz i podobieństwo". Z usmiechem. A. -
Cóż, trudno pisać o czymś, w czym zamknięto emocje. Uwagi: 1. strofa pierwsza miałaby sie lepiej, gdyby pozbawiono ją "spojrzeń", "uśmiechów" i "bliskości serc" (!) - można to świetnie zastąpić czymś innym; nie wiem również, czy warzywniak nie jset kołem ratunkowym dla tego westchnienia...; 2. zwrotka II całkiem znośna, ale te zielone oczy mozna by z czymś pożenić, może z ciszą telefonu? 3. najlepszą częścią, wg mnie, jest ta końcowa. I jeszcze jedno: uzywając powtórzenia , tutaj: "nie ma", można by się zastanowić jak ono gra z resztą konceru, czy jest uzasadnione, czy to refren czy tylko epizodyczny motyw, a może najpospolitszy, zdradliwy fałsz. Ciepło pozdrawiam. A.
-
Naprzeciw
Joanna_W. odpowiedział(a) na Marek Paprocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może Bezet ma rację, że szuka tu Pascala. Tymczasem ja widzę przede wszystkim zachwyt światem, który także dzięki prawidłom przemijania wciąż pozostaje godzien najwyższej uwagi i szacunku: "ziemia ręce-topole wyciąga do nieba wiatr zwiewnymi chmurami poleruje księżyc" Nie będę ukrywać, że urzeka mnie to uosobienie topoli i księżyca w atmosferze wieczoru. Schyłkowość napełnia serce wieloma sprzecznymi uczuciami. Tutaj odnajduję spokój, który jest skutkiem ciągłego pozostawania w drodze. Pozdrawiam. A. -
dramat jednego aktu
Joanna_W. odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Mierny - do wg dawnej skali ocen. Na dziś - dopuszczający, niestety. Uwagi: 1. W didaskaliach, zbytnio rozbudowanych, brak jednolitości czasu, popularny, banalny błąd feksyjny; trzeba się zdecydować czy unaoczniamy czy tylko wspominamy (czytaj: czas przeszły lub treaźniejszy!). 2. Autor winien zadać sobie trud sprawdzenia znaczenia słowa "gacie" i stosownie do tegoż użyć w/w wyrazu. Jeśli żart ma się opierać na reformach damskich - przedawkowano. W sumie zaliczam narazie jako błąd leksykalny. 3.Kluczowe, jak się zdaje, wyrazy pokrewne zgrupowane wokół podstawowego słowa "wskazywać" paradoksalnie czynią treść - nie jak zamierzał Autor zabawną - ale ze wszech miar idiotyczną i to już w jej zalążku. Kiepściutka akcja oparta o pożałowania godną reklamę. To ani smieszne, ani tragiczne (!), to zwyczajnie bylejakie. Fe. 4. Szczytem "przedobrzenia" sprawy są "wirujące drobinki soli". Wokół czego one wirują? A wokół wąsów bohatera (uprasza się czytelników o nieutożsamianie postaci dramatu z autorem!). Amen. A. -
Portret czarny
Joanna_W. odpowiedział(a) na Piotr Stalowy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uważam, że to niebanalna opowieść, starczy tylko posłuchać "uderzeń". Pierwsza strofa, jak skomentowała Natalia, twarda. Autor potwierdza: wykuta. Można podziwiać nie tylko produkt, który wyszedł spod ręki kowala/ rzeźbiarza/artysty, ale również wsłuchać się w rytm uderzeń (onomatopeiczne nagromadzenie specyficznych głosek). Niestety druga część nie do końca współgra z początkiem. Chodzi mi o te płótna, może zamienić je na obrazy i wtedy te z trzeciej części mogą zostać. W przeciwnym razie pojawia się pierwsze skojarzenie półcien-prześcieradeł rozwieszonych na sznurach pod wiatr. I jeszcze to, że "zabite zmysły" zabijają poezję. Prosze o wybaczenie i przemyślenie. A. -
babcia której już nie ma
Joanna_W. odpowiedział(a) na Elizabeta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się. Jednakże zmiana wersyfikacji, może zaniechanie interpunkcji pomogłyby tekstowi mówić w sposób bardziej - paradoksalnie - wyrazisty. A. -
wiersz na temat dramatycznego rozdarcia wewnętrznego
Joanna_W. odpowiedział(a) na Krzysztof Kwiatkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się prowadzenie myśli. Nieco uwodzicielskie, ale to chyba świadczy o tancerzu całkiem dobrze. A. -
Uważam, że to winien i ma. Ogłaszam: hit! Uśmiałam się, za co dziękuję wśród nocnej ciszy. A.
-
pokochać ból
Joanna_W. odpowiedział(a) na seweryna żuryńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz jest bardzo dobry. Tematyka trudna, a zastosowane środki starannie dobrane. W strofie pierwszej oryginalne porównanie bólu do specyficznych dźwięków. To odwołanie się do zmysłu słuchu w tym kontekście znakomicie pomaga odczuć prawdę cierpienia, prawdę niewygodną ale prawdę niezmienną i tak trudną do zaakceptowania jak drażniące ucho odgłosy fałszywych nut czy pisku. W drugiej strofie opis obłaskawiania rzeczywistości bolesnej, nieprzespanych nocy, udręczonych poranków. Epitet "matczyne utulanie" ma moc wzruszenia, które staje w gardle i na chwilę przydusza serce, aby pozwalać mu nadal bić z nadzieją. Trzecia to zwieńczenie. Najpierw po raz trzeci (!) powtórzone zaklecie: "pokochać ból", a potem jakże gorzkie dopięcie budowli zmagań - "zapomnieć". Bardzo dziękuję za ten tekst i ciepło pozdrawiam Autorkę. A.