Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 832
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Adresatem jest mama, chyba. Pierwsze trzy zwrotki , moim zdaniem, całkiem dobre... w drugiej nie potrzebne chyba "a"... dwie ostanie natomiast, trzeba doszlifować. Pozdrawiam...:)
  2. Pozdrawiam plusem, bo fajna myśl....:)
  3. Kłamstwa pisane wierszem... tak bezwiednie..;))...i uroczo, wybaczę..:))), bo słodkie i fajne w czytaniu. Pozdrawiam...:)
  4. Wiersz dźwięczny, dość rytmiczny, ale frag... "słodkich trelów słowika" oraz..."kaczek na lustrze wody" burzy ów rytm w połączeniu ze zwrotkami, są też wtrąceniami poza tematem, może tak chciałaś właśnie... Ostatni wers czwartej zwrotki, zapisałabym... w ten czas pobladły, zszarzały, stracony. Natomiast pierwszy, samego zakończenia jakoś mi nie pasuje, nie brzmi dobrze.... Pozdrawiam...:)
  5. Kawa Porankiem, zajrzyj proszę do swojego Erotyka. Pozdrawiam...:)
  6. Kawa porankiem... czasem ktoś z wpisujących się, podaje nowy, wg niego ulepszony zapis... po prostu własne spojrzenie na ten, czy inny wiersz.... i to jest już to, co chciałby zmienić w danym utworze. Nikt nikomu nie każe zmieniać oryginalu, to tylko podszepty, sugestie... którym wcale nie musisz się poddawać. Nie zawsze potrzebny jest szczegółowy opis uwzględniający właściwą pisownię, użycie metafor.. itd, itp.... a sam fakt, że ktoś pofatygował się o szczegółową analizę, by coś z wiersza wyłuskać, może byc dowodem, że coś interesującego jednak w wierszu zauważył. Co do wiersza, uważam ,że zapis Arilea jest lepszy, choć pewnie są i inne mozliwości. W pierwszej strofie słowa..."pozamykano mnie"... dałabym.. zamknięto mnie. W całości są ciekawe momenty, ale i sporo zbędnych, moim zdaniem, powtórek. Jak na erotyk, trochę za długi. Zawsze możesz spróbować zapisać ujęte myśli w nieco skróconej formie. Serdecznie Cię pozdrawiam...:)
  7. Cały czas sądziłam ,że Sunny to kobieta.. przepraszam najmocniej..:) Cieszy mnie ,że wiersz przypadł Ci jakoś do gustu i uwierz, nie podjadałam niczego, gdy go pisałam. Łańcucha wspomnień nie zmienię, wybacz, bo właśnie dzięki niemu ten wiersz w ogóle powstał, każda cząstka wiersza to moje wspomnienia. Dziękuję i jeszcze raz przepraszam, żebyś nie pomyślał, że lekceważę "wpisowiczów"...:) Pozdrawiam.
  8. Jak napisał Wiktor, bardzo ładna wizja.. mnie się taki podoba, choć zapis Bartosza bardziej przypadł mi do gustu. Wolałabym bez tych fragmentów z angielskim, ale to juz wyjasniłaś. Pozdrawiam...:)
  9. Żeby tylko małe troski nam doskwierały, choć ta opisana nie taka błacha. Przyjemnie się czyta. Pozdrawiam...:)
  10. Zrezygnowałeś Tomaszu z interpunkcji i ja także zatrzymałam się przy trzecim wersie, ale wszytko gra. Wiersz rzeczywiście mocny, jak już napisano powyżej, można mieć tylko nadzieję, że tym, co to po trupach... zdarzy się być w sytuacji zupełnie odwrotnej... może coś zdołają zrozumieć. Pozdrawiam...:)
  11. Ja także jestem pod wrażeniem. To bardzo ambitny i dobrze napisany wiersz. Nic dodać, nic ująć. Mam go juz u siebie i będę się delektować..:) Pozdrawiam...:)
  12. Pierwszy wers jest jak najbardziej na miejscu, całość świetna, po prostu, czuję to bardzo dobrze. Fajnie, że napisałas taki wiersz Julio. Zmiana puenty, trafna. Pozdrawiam...:)
  13. Lady Aj, do tego Jaru warto zajrzeć, ogólnie, nietuzinkowe pisanie. Zapis...? dla mnie dobry własnie ( to o czym pisał Bartosz) Pod pancerzykiem owadów, jest pestka..;) Pozdrawiam...:)
  14. W sumie, dość ładnie opisana tęsknota, ale dwa miejsca jakoś mi nie tak... "nakreślony godnością" oraz... "póki dech". Pozdrawiam Gabriel...:)
  15. Don Kebbabo, "lepki dotyk tego co minęło".. cieszę się, że dla Ciebie dobrze i z sensem... "słona łza" powiadasz.. a wiesz, że w zamyśle tak miało własnie być. Nie trzeba chyba geniusza, by określic łzy gorzkimi, przecież jakieś przygnebiające zdarzenia powodują, że mówi się o gorzkich łzach, o goryczy życia. Nie chadzaj wpsak... chyba ,że dotyczy to radosnych wspomnień. Dziekuję, pozdrawiam...:)
  16. Marcinie, Twoja historia opisana w wierszu nie jest wcale krótka. Chyba wręcz za długa...za dużo tego opisu, jest sporo błędów gramatycznych, choćby..."te drzewo na nagie stać będzie"... chyba.. to drzewo nagie stać będzie...i in. Wiersz coś przekazuje, ale w nieudolny sposób, sorry, nie myśl sobie ,że ja tu taka najmądrzejsza..;)... Mozna by z całości coś wybrać, ale to chyba dłuższa praca nad tekstem, ja się jej nie podejmuję. Czytaj dużo, lepszych od Ciebie, to pomaga... chyba. Pozdrawiam serdecznie...:)
  17. No tak, słowa zawarte w wierszu na pewno nie są codziennością, w odniesieniu do pojedyńczego człowieka. Zastanawiam się nad słowem... brud... czy nie lepiej dać... z prochu powstałem... Za dużo tego cmentarza pod koniec, może zrezygnować z jednego, dając... a tam słowa memento... W puencie wydaje mi się zbyteczne słowo..."leżę i.." ...pod cmentarnym murem grzeją mi miejsce procesy gnilne. Powiało mi cmentarnym klimatem, ale mi to nie przeszkadza, bo.. może to dziwne.. lubię spacery po cmentarzach. Pozdrawiam...:)
  18. Osobiście, do tej... cholernej... naszej codziennej rzeczywistości miłością nie pałam, ale w pierwszych czterech wersach jest sporo prawdy na jej teamt... ciągle nas zwodzi....:( Czy nie ..tą... cholerną...? Pozdrawiam Waldek...:)
  19. Nie przypuszczałabym, że znaczenia tego słowa mogłabym szukać w medycznych książkach... dzięki...:) za wyjaśnienie.
  20. le mal... bardzo dziękuję za plusa, pozdrawiam...:) Waldku, jesteś za pierwotną... tzn oryginalną wersją... cieszy mnie to, dziękuję i pozdrawiam...:)
  21. Wiktorze, Twój wiersz, choć prosty... podoba mi się. Wymieniłabym jedno słowo... zamiast ... "że nie łzy zlatują na łóżko".. proponuję... spływają, poza tym Espena dokonała dość gruntownej analizy, dobrej, tak sądzę. Zakończenie... zdecydowanie..."przestał deszcz padać".. tak brzmi lepiej. Pozdrawiam...:) PS. Muszę to napisać, imię Wiktor baaaardzo mi sie podoba.
  22. Podpiszę się pod słowami Agnes Patryku. Nie przepadam za wulgaryzmami w wierszach, sorry. Pozdrawiam...:)
  23. Napiszę szczerze, że nie wiem jak odnieśc się do tytułu... nie rozumiem tego słowa, a w moim słowniku wyrazów obcych nie ma go, jakbyś mogła je wyjaśnić Kasiu..:) Jeżeli mowa na końcu o show biznesie, to zapis... tych posklejanych prawd, dobrych kłamstw, uzyskanej szansy pasuje do ogółu. Pozdrawiam...:)
  24. Ewo, dziękuję że zechciałaś tu zajrzeć. Możliwości na pewno jest sporo. Postanowiałm, że zostanie.. lepki... bo wspomnienia czasem się po prostu do nas lepią, te dobre może częsciej, ale o goryczy także pamiętamy. Dziękuję za słowa, że jest lepiej. Pozdrawiam serdecznie...:) Jeżeli tak uważasz Bartosz, miło mi.. na pewno czytanie w wolnych chwilach innej poezji oraz materiałów docztyczących pisanie w ogóle, może pomóc, oby... Miłego wieczoru...:)
  25. Miłko.. skąd taka myśl...?.. aż mnie dreszcz przeszył. Żeby naprawdę poczuć sie wolnym, na litość... nie zabijaj słońca... ono wypala ziemię, a nas powinno pobudzać do działania, przynajmniej mnie, pobudza. Pozdrawiam z szerokim usmiechem...:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...