-
Postów
11 832 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
75
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
Witaj Ewa, ano jestem, stęskniłam się za Forum. Dla Twojego komentarza, warto było otworzyć szufladkę ze starociami. Bardzo Ci dziękuję za te słowa, pozdrawiam... :)
-
Bartoszu, nie wątpiłam nawet przez moment, że nie dostrzegłeś wielorakiej możliwości interpretacji tytułu. Masz rację z tym.."podczepianiem"... że "pod wszystko".. ale, wybacz, nie zgodzę się, że "pod nic", czy "raczej pod nieokreśloność"...... przecież pierwsza część mówi o pewnym buncie, braku akceptacji tamtej rzeczywistości, stąd wewnętrzne zmiany stanu ducha, że tak to określę, a tytułowe pytanie , to część druga... no i to, co każdy w niej odszuka. Pozdrawiam Cię..:)
-
To pamiątka i właśnie dlatego podaję je w oryginale. Nnigdy wcześniej nie publikowałm moich "dziełek". Czy byłam bystra, jak na mój wiek, nie wiem, trudno mi samą siebie oceniać. Dziękuję, że wpadłeś. Pozdrawiam..:)
-
w zakamarku nieznana
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Mag Ost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mag, nie wiem dlaczego, ale czytając Twój wiersz.. słyszę w myślach piosenkę wykonywaną przez Stana Borysa... "Jaskóła", którą bardzo lubię... dlatego do słów zawartych w wierszu, mogę się odnieśc tylko pozytywnie. Rzeczywiście zastanowić się można, dlaczego o wildze takie słowa, ale sam wiersz, jak dla mnie, jest dobry,świetnie mi się go czyta. A jakby zrezygnować w ogóle ze słów.."po części sama rozpromieniona" oraz zapisac ..unosi skrzydła.. zamiast "wnosi skrzydło"..?.. Pozdrawiam ..:) -
To prawda, skromny i... "stary", bo z 1981 r. Nie miał tytułu, ale pomyslałam sobie, że ten brak zastapię słowem... pytanie...( w końcówce jednak pojawia się i mozna je na rózne sposoby interpretować) reszta zapisana jest dokładnie, jak przed laty. Hmm, rytm w drugiej części..? ... w tamtych latach mialam przed sobą różne wizje mojego życia, własne marzenia i pewnie dlatego, zapisałam to takimi słowami.... dziękuję za komentarz Bartosz. Pozdrawiam..:)
-
Pytanie czuję jakbym gdzieś odchodziła gdzieś daleko w jakiś inny świat czuję jak z godziny na godzinę zmieniam się a wraz ze mną innieje dusza jak długo to będzie trwało jak daleka będzie ta nowa droga czy świat który otwiera mi swoje ramiona będzie lepszy od tego co mi skrzydła dał marzec, 1981
-
A to zaskoczka..:)).. nie o takim ptaszku pomyślałam zaglądając tu... tekst zabawny, niezła fraszka, daj go do limeryków Marcinie. Pozdrawiam...:)
-
Tomku, nie miałam ani jednego, ani drugiego.... jedynie wachlarz, którym sobie czasem macham przed nosem..;)..........Dobranoc..:)
-
za drzwiami
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Ewa Emmerich utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ehh.. może darujmy sobie nasze opinie na temat innych opinii..:)... Michale, dziękuję za wpis i baaardzo proszę.. daruj sobie tą panią..:).... czy ja aż tak staro wyglądam..?..:O....:(.. hej, chłodu wieczora życzę..;) -
za drzwiami
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Ewa Emmerich utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jejku... Michale, jak zaczniemy się wgryzać w te niuanse.. to powstaną całe elaboraty na ten temat. A komentarz... jeśli nawet ma być ...twórczy, budujacy.... to skąd te wszystrkie złośliwości przy niketórych wierszach..?... Ja tam nie uczona.. ale jakoś nie mam odwagi, by napisac komuś, że jego wiersz, to totalny gniot.. choć nieraz tak pomyślę.... ciiii...;).....) Przecież każda ocena, nawet ta negatywna, może byc "podana" w sposób kulturalny... nie urażając kogokolwiek, kto użył tego słowa..:).. nie będę zaglądać do archiwum..;))..... PS Budujący..?.. no.. chodzi o podbudowanie autora..:).. chyba...;) -
Toś się Michale spracował... konstruktywną krytyką...:O....Ale ,żeby języki na piwko...;)..łee... nie to ..chyba... choć i mnie ten wers nie pasuje, jak i wiele innych. Moim skromnym zdaniem żle dobrany tytuł... treśc... cóż... te przenośnie mogły zabrzmiec lepiej, nie wiem jak.. przecież ja też się uczę. Co do... "oczy zapomniały co to piękno"... owszem, pamięci nie mają, ale przecież to własnie dzięki nim nasz umysł zapamiętuje pewne obrazy, czyż nie..? Pozdrawiam Gosia..:)
-
za drzwiami
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Ewa Emmerich utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piotrze, jeśli zupełnie, to znaczy, że nie dla mnie... własnie te powtórzenia, wątek podglądacza, brak klimatu. Konsturktywna krytyka..?..niekiedy przeczyta sie wiersz i od razu czujesz, że Cię porusza i własnie wtedy piszesz... to jest dobre... (wg tam kogoś)... po prostu, bez opisu poszczególnych fragmentów. Michale, Twoje komentarza są akurat takie, jak być powinny... zawsze szepną, co w trawie piszczy ;). Pozdrawiam obu panów...:) -
za drzwiami
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Ewa Emmerich utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ewa, wybacz, ale to mi się zupełnie nie podoba... Miłego popołudnia..:) -
piękno śmierci
Nata_Kruk odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Osobiście nie doszukiwałabym się piękna w śmierci, bowiem niezaleznie od tego, czy jest nagła, czy towarzyszyła jej długa droga przez cierpienie, to zawsze mowa o odejściu człowieka.... a to wywołuje we mnie smutek. Co do wiersza, środek mógłby być, pozostałe wersy, jak dla mnie, do wymiany...puenta ...hmm... czegoś mi brakuje, a może ja się czepiam.... przepraszam i pozdrawiam..:) -
Astronauta II
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie dziwię się Bartosz, po takich komentarzach tylko uśmiech..:)... bo jest czemu plusować. Pozdrawiam..:) -
ehh Michale, czy po Twoim komentarzu można coś jeszcze w ogóle dopisac..?.. zawarłeś w nim wszystko... Plus Panie Fei i to duży.. Pozdrawiam..:)
-
królowa w koronkach
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Kirke szalona utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kirke, ta noc rzeczywiśćie niepotrzebna... ale całości i tak należy zaplusować. Pozdrawiam...:) -
Zdecydowanie byałbym za.. piersią matki.. a "resztą", bardzo przyjemnie się oddycha..:) Pozdrawiam Tomku..:)
-
No proszę, jak miło się zrobiło..:)) panowie i panie wierszem czoła chylą i choć kilka słów wpiszę nieporadnie choć umysł wytężę z całych moich sił Afrykę pragnę mieć w kątach moich marnych by oddać biedronkom kropkowe ... kokardy PS Powyższe komentarze, znakomicie poprawiły mi humor, dzięki Wam, dobranoc..:)
-
Dla mnie to Przeczucie jest dziwne, niektóre określenia zupełnie mi nie leżą.. np.elektryczne filary, ....wciśnietą w szum, czarnym czymś.. czym..? Poza tym są literówki, ale to akurat każdemu z nas czasami się zdarza, jednak pusta butelka na pewno dryfuje na otwartym morzu. Serdecznie pozdrawiam kyo...:)
-
Święci nie lepią świec
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... e tam, zaraz cholerne...coś zawsze można wybrać dla "własnego ucha"..;)), Rzeczywiście jest specyficzny, na pewno można by go nieco rozwinąć, jednak dla mnie może zostać jak jest... "składam się z wielu wypaczeń...","...prosta między drzewami"... piękne określenia no i krótka trafna puenta. Pozdrawiam, udanego urlopu..:) -
..:(...to tak, to ja tak dla zachęty...by odmowy nie było...a tu masz..Za piksel..?..:O.. nie wypłacę się.. .chyba...;))... Zaczynam ot tak na oko... odliczać czas zakończenia prac u Ali... i zapewniam, że "Pożegnania z Afryką"... nie zamnienię na jakikolwiek pejzaż z krukami...chyba, że będzie to mój portret..;))... PS... Bardzo proszę.. bądżmy na Ty..:).. hej.
-
rozmowy kall : upalnie
Nata_Kruk odpowiedział(a) na kall utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No tak, po upalnym dniu, noc otulająca rozgrzane ramiona gwiezdnym pyłem na pewno pozwoli odpocząć i jeśli brać pod uwagę określenia.. samobójstwom oraz mordowanie... to wydaje się ona rzeczywiście bezpieczną chwilą... trochę mi ten kontrast nie leżał, będę szczera...(może upał na mnie zadziałał..;))....) ale po kilkatrotnym przeczytaniu wiersza juz mnie to nie razi..:) . Pozdrawiam kall...:) -
Nie, takie marzenia nie są nierozsądne.. ale gdybanie niewiele pomoże... może lepiej zacząć zmieniać malutkie sprawy wokół samego siebie.... przecież roztrząsanie rzeczy, na ktore nie mamy wpływu na nic się zda, zabierz się za sprawy, które zależą od Ciebie... a Twój świat nabierze bardziej przyjaznych barw..:) Podobno ja się nie znam.. ale na pewno nie nazwę tego wierszem, przepraszam..:(.i pozdrawiam milutko Aniu..:)
-
Marku, nie możesz być nieobecny w swoim życiu.. każdemu z nas w niektóre dni świeci słońce... tylko, proszę, nie zamykaj umyślnie oczu... Pozdrawiam..:)