Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    10 824
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. No tak, słowa zawarte w wierszu na pewno nie są codziennością, w odniesieniu do pojedyńczego człowieka. Zastanawiam się nad słowem... brud... czy nie lepiej dać... z prochu powstałem... Za dużo tego cmentarza pod koniec, może zrezygnować z jednego, dając... a tam słowa memento... W puencie wydaje mi się zbyteczne słowo..."leżę i.." ...pod cmentarnym murem grzeją mi miejsce procesy gnilne. Powiało mi cmentarnym klimatem, ale mi to nie przeszkadza, bo.. może to dziwne.. lubię spacery po cmentarzach. Pozdrawiam...:)
  2. Osobiście, do tej... cholernej... naszej codziennej rzeczywistości miłością nie pałam, ale w pierwszych czterech wersach jest sporo prawdy na jej teamt... ciągle nas zwodzi....:( Czy nie ..tą... cholerną...? Pozdrawiam Waldek...:)
  3. Nie przypuszczałabym, że znaczenia tego słowa mogłabym szukać w medycznych książkach... dzięki...:) za wyjaśnienie.
  4. le mal... bardzo dziękuję za plusa, pozdrawiam...:) Waldku, jesteś za pierwotną... tzn oryginalną wersją... cieszy mnie to, dziękuję i pozdrawiam...:)
  5. Wiktorze, Twój wiersz, choć prosty... podoba mi się. Wymieniłabym jedno słowo... zamiast ... "że nie łzy zlatują na łóżko".. proponuję... spływają, poza tym Espena dokonała dość gruntownej analizy, dobrej, tak sądzę. Zakończenie... zdecydowanie..."przestał deszcz padać".. tak brzmi lepiej. Pozdrawiam...:) PS. Muszę to napisać, imię Wiktor baaaardzo mi sie podoba.
  6. Podpiszę się pod słowami Agnes Patryku. Nie przepadam za wulgaryzmami w wierszach, sorry. Pozdrawiam...:)
  7. Napiszę szczerze, że nie wiem jak odnieśc się do tytułu... nie rozumiem tego słowa, a w moim słowniku wyrazów obcych nie ma go, jakbyś mogła je wyjaśnić Kasiu..:) Jeżeli mowa na końcu o show biznesie, to zapis... tych posklejanych prawd, dobrych kłamstw, uzyskanej szansy pasuje do ogółu. Pozdrawiam...:)
  8. Ewo, dziękuję że zechciałaś tu zajrzeć. Możliwości na pewno jest sporo. Postanowiałm, że zostanie.. lepki... bo wspomnienia czasem się po prostu do nas lepią, te dobre może częsciej, ale o goryczy także pamiętamy. Dziękuję za słowa, że jest lepiej. Pozdrawiam serdecznie...:) Jeżeli tak uważasz Bartosz, miło mi.. na pewno czytanie w wolnych chwilach innej poezji oraz materiałów docztyczących pisanie w ogóle, może pomóc, oby... Miłego wieczoru...:)
  9. Miłko.. skąd taka myśl...?.. aż mnie dreszcz przeszył. Żeby naprawdę poczuć sie wolnym, na litość... nie zabijaj słońca... ono wypala ziemię, a nas powinno pobudzać do działania, przynajmniej mnie, pobudza. Pozdrawiam z szerokim usmiechem...:)
  10. :)... miłe Anioły duszy... ładnie ujęte... ale jakby tak...taka sobie "ukrócona" wersja jednym spojrzeniem nieba są wśród nas wdziękiem skrzydeł oczyszczają powietrze na ziemi nieskalanym dotykiem uśmierzają gniew wnętrzności ustami przywierają do skóry jak odzienie - widząc oblicze serca. PS.I tak mi się podoba. Pozdrawiam...:)
  11. Mamy znów coś o bezsenności, pierwsza strofa podoba mi się.. ale w kolejnych coś mi zgrzyta (co nie oznacza, że muszę mieć rację) ... troszkę żle dobrane słowa, gubi się rytm, choć ja tego rytmicznego pisania ciągle się uczę i wiem, że to nie łatwe. Słowa.. "tak nawet całą naszą ziemię"... w ogóle bym wyrzuciła, podstawiając inne... myślałam jakie, ale chyba mam w tym momencie zastój myślowy..;)... Pierwszy wers ostaniej strofki za długi ,chyba, ..."deszczem rozmazanego asfaltu śpiewa"... zupełnie mi nie gra w treści, zamiast..."i tak nieustannie.. itd...: dałabym.. znów.. czy lepiej..?..buu.. W sumie pomysł jest, tylko doszlifować, zakończenie jak najbardziej...:) Pozdrawiam...:)
  12. Sunny, cieszę się, że spodobał się taki, jaki jest... po przemyśleniu zdecydowałam zostawić słowo.. lepki.. bo oddaje ono moją myśl, po prostu. Jakikolwiek kolor nie pasuje mi. Również pozdrawiam...:)
  13. .... ja też dumałam o tym.. i jakoś nic mi nie przychodzi do głowy.. piszesz kolor..?.. może i tak, pomyślę. Dziękuję za wizytę i dobre słówko. Pozdrawiam...:)
  14. Dzięki Stasiu za to ..ź.. do tej pory nie wiedziałam, jak to pisać. A co byś zaproponowała pod .. lepki...? Za literówki przepraszam... niby sprawdzam, a jednak się wkradają. Pozdrawiam...:)
  15. Powtórki krąg myśli pomiędzy nocą a dniem, lepki dotyk tego co minęło, gorzka łza, kartki, cukru smak, pamięci wyrwane wspomnienia. mgliste śmiechy, w pociągu ludzi tłum, dworcowe pożegnania o świcie, jeszcze słowa rzucone w pół i ta niepewność, co gniecie. w jej oczy chciało by się spojrzeć, zapisać plany zysków i strat, schodami życia gnani w górę, w dół, do przodu idźmy, nigdy wspak. sierpień, 2006
  16. Właśnie przy okazji Fotografii dusz, zajrzałam do innych Twoich wierszy. Te ...krople... są naprawdę piękne, mądra treść i fajne przejścia tematyczne, no i samo zakończenie...zaskakujące nieco. Mogę tylko pogratulowac pomysłu. Pozdrawiam...:)
  17. Bardzo fajny tytuł, w treści można doszukać się obu symboli... dość ładnie ubranych w słowa, choć z powodu braku interpunkcji, jednorazowe czytanie, to za mało, by wstrzelić się w myśli. Co do zakończenia, Stasia zdecydowanie ma rację... jest lepiej z jej wersją. Pozdrawiam...:)
  18. Cóż.. napiszę jedno słowo... ładne. Niektórzy mówią, że biel ma odcień błękitu i to zestawienie bardzo mi się spodobało. Dobranoc...:)
  19. Pierwszy wers skojarzył mi sie ze słowami W.Szymborskiej..."Choćbyśmy uczniami byli najtępszymi w szkole świata..itd (jakoś tak, sama nie wiem...) Bardzo zgrabny wiersz, krótki.. ale jak wiele przekazuje. Pozdrawiam..:)
  20. Chęć bycia, pomimo codziennych spraw, tysiącem minionych chwil, nawet tych, które rozczarowują.. powinna dawać nam jakąs nadzieję.. a Ty tak ładnie przytuliłaś się do jutra...:) Pozdrawiam bajko...:)
  21. Promyczek marzeń... dobrze, że promyczek, a nie promień... bo tekst sympatyczny.. ale jak napisali moi poprzednicy... dla młodszego odbiorcy, choć ja po przeczytaniu... usmiechnęłam się..:) Pozdrawiam..:)
  22. Marku.. wybacz, ale Twoja Terapia zupełnie do mnie nie przemówiła... trudno mi się czyta taki zestaw słów, no i ten koniec... Spokojnej nocy Zyczę...:)
  23. Joanno, dla mnie smutek nigdy nie jest oczekiwanym gościem, choć niekiedy, niestety, włazi po cichutku i jest... i poprzedzają go zawsze pewne zdarzenia, a my sami zaczynamy dumać, co, jak i dlaczego... "Przywykliśmy do niego, wrósł w nas"... smutne te słowa... Czy smutek może się uśmiechnąć..?... nie gra mi to zakończenie. Pozdrawiam... :)
  24. uffff... Pathe,ulżyło mi, naprawdę...:)...to miło ,że jesteś otwarta na propozycje, ale Ty swoją juz dałaś, masz pochlebne opinie i cudownie.. po co mam pusć smak Twoim komentatorom. Warsztat, to na pewno dobre miejsce na poprawki.. ja biję się w piersi, ponieważ mnie tam nie ma, ciągle gonię za czasem... więc wklejam od razu tutaj, będąc wdzięczna za każde słowo, uwagi i podszepty... Co do świata, hmm.. chyba wszyscy mamy jednak ten sam, ale postrzegamy go na różne sposoby, bo... wiadomo... każdy z nas, to inna, odrębna historia. Pisząc, że oceniam obiektywnie, miałam na myśli moją bezstronność... nic ponadto. Kłaniam sie po raz wtóry..:).. Pozdrawiam i dobranoc..:)
  25. Droga Pathe, skoro nie planujesz "ruszać wiersza"... nie miało by sensu, bym podawała moją wersję ze zmianami (nie były by aż tak znaczne), bo to Twój wiersz i Ty masz głos decydujący. Wpisując się do Ciebie jako pierwsza, mogłam założyć, że następne komentarze będą milsze (lub nie).... były cieplejsze.... ale czy miałam się tego "bać" i nie pisać nic...?... bo możesz poczuć się "urażona" moimi słowami ..? Jeśli tak (a mam nadzieję, że nie), to ocenianie mija się z celem i założeniami Forum. Zapewniam Cię, jestem w moich skromnych ocenach bardzo obiektywna... i wiedz, że staram się chwytać to, co najlepsze, w dosłownym tego słowa znaczeniu... zarówno z wierszy jak i z komentarzy. A Forum, to szkoła podstawowa dla mnie w pisaniu wierszy... tylko nie wiem, która klasa..;)... ja cały czas uczę się, przynajmniej próbuję. Kłaniam się... dobranoc Pathe....:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...