Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    13 219
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Elu, wielka szkoda, że tego Ojca juz nie ma i chyba nie każdy może tak ciepło o swoim pisać. Musiał być dobrym człowiekiem. Dla mnie, najbardziej bliska emocjonalnie, jest druga zwrotka. W zakończeniu jest wiara, że on jednak jest bardzo blisko, fajne to. Pozdrawiam... :)
  2. Jolu, podkusiło mnie, żeby kliknąć na "Ciebie" i odkryłam Twoja stronkę, gdzie można się na baaardzo dłuuugo zasiedzieć. Aż ciśnie mi się pytanie, jaki jest Twój znak zodiaku, jeśli możesz szepnąć... :) Co do wiersza... niektórte miejsca nieco skróciłabym, ale mam nieodparte wrażenie, że prawdziwego koloru, słowa tej ballady nabiorą przy muzyce. Serdecznie pozdrawiam... :)
  3. Halciu, musiałaś bardzo, ale to bardzo tęsknić do Ojczyzny i to czuć w wersach, ciepło o tym piszesz. Ja, podobnie jak Janusz, doceniam Twoją głęboką wiarę, ale w wierszu wolałabym jej nie mieć... co nie znaczy, że wiara jest mi obca. Pozdrawiam... :)
  4. Czarku, nie wiem, czy jest to podszyty puchowym dywanem erotyk, czy skarga, że kobieta zakłamana i peel zawiódł się.. "kłamstwa za zakrętem łokci".. niecodzienne porównanie i oswajam się z nim. Ogólnie, brak mi czegoś, żeby spiąć to wszystko, ale z tytułu czytam, że raczej zarzut, lecz brak mi pewności. Serdecznie Cię pozdrawiam... :]
  5. Tytuł.. nic nie napiszę.. treść, niby poważna, ale dla mnie zabawnie napisana. Zakończenie kompletnie nie dla mnie. Sorry... :) Pozdrawiam.
  6. Olek... niezłe to jest, nie nudzi. Hej niedzielnie... :)
  7. Szkoda, że nie dałeś tytułu... wiem, przy takim "natłoku" nie przyszło nic do głowy. Inny ten wiersz od Twoich wcześniejszych, on przeraża i kto wie, może dojdzie np. do relacji z aborcji, świat durnieje w wielu punktach. Zmiany zauważamy my i Twoje bociany, a pewna nietuzinkowość takiego zapisu tematów w wierszu, po prostu podoba mi się. Pozdrawiam... :)
  8. Nowa, to prawie recepta na strość... :) przyznam, że udana, to wszystko. Pozdrawiam.!
  9. Wiersz podzielony na dwa wątki, miasto oraz to, co w domu, razem tworzą ciekawy układ..."ma chorobę lokomocyjną" i... "szczytuje kiedy w nie wchodzisz"... :) Rafale, drugie "byś", zamieniłabym na.. żebyś. Całość i tak podoba się. Pozdrawiam... :)
  10. Sylwku, miło mi, że fajna... :) Dzięki, że zaszedłeś. Także pozdrawiam.!
  11. Anno, cieszę się bardzo, że dojrzałaś "źdźblaną" peelkę i.. kocura w tle... ;) Miło było gościć. Pozdrawiam... :)
  12. Januszu, cały obraz mówi mi tak wiele. Dobrze to wszystko poukładałeś, choć sytuacja trudna do zaakceptowania i chciałoby się wywalić ją, byle dalej, jak najdalej... W muszli kojący szum, niech uspokaja... nadzieją... w której tkwi siła.! Pozdrawiam ciepło.
  13. Anno, co za wejście, ale ono dużo mówi. Znaczenie.. ataktyczny.. sprawdziałam i widzę, że bardzo Ci zależy na tym słowie, więc nie "ruszam". Druga z kończącym wersem szeleści także dopowiedzeniami spomiędzy... W karneciku może pustka/ciągle takie samo życie, ciągle coś/ktoś o chwilę za późno i świadomość przespania balu/minionego czasu.. jedyne, co łączy tych dwoje. Dla mnie jest dobrze i ciekawie, bo forma krótka, ale można z niej wyciągać i wyciągać. Pozdrawiam... :)
  14. Widziałam kiedyś dokument o człowieku który namawiał innych do sadzenia drzew... sam działał od dłuższego czasu na własną rekę. Treść wiersza od razu mi go przypomniała i mogłaby być hołdem dla tego człowieka, może już nie żyje.. zostały drzewa.. mnie takie historie wzruszają. Ładna ballada. Pozdrawiam Babo... :)
  15. Fajny tytuł dałaś... jedno słowo zapisałabym bardziej.. po polsku. Zrobiłam maluteńką wycinkę, ale reszta, spodobała się. Pozdrawiam... :)
  16. Moim zdaniem ten tytuł jest dobry i lepszy, niż ewentualny.. rozwód. Trzecia faktycznie odstaje od poprzednich.. szczególnie drugi wers.. Ale emocje są b.wyraźne. Pozdrawiam... :)
  17. Tereso - Krysiu, ślicznie szepczesz.. spontaniczność już taka bywa, że myli się opcje, znam to.. ;) Któż nie błądzi i wcale nie muszą to być bezdroża, ale w wierszu są pięknym dopełnieniem.. ćmy pokus.. :) zabieram jednego motyla i zostawiam pozdrawienie... :)
  18. Emmko, miło znowu poczytać Ciebie. Powyżej, zamknęłaś krótkie opowiadanie w wierszu, co nie jest zarzutem, bardzo mi się podoba.! Fajne, zabawne rozważania "Onej". czuję scenkę, co więcej.. widzę ją.. jestem na moment Dzidzią i słyszę... "żyć bez ciebie nie mogę"... :) Uśmiechnięta pozdrawiam.!
  19. Nietypowy wiersz, ale przyjemny. Pod radami Baby Izby, mogę sie podpisać... dobrze radzi, ale powtórzę, to było miłe czytanie. Pozdrawiam... :)
  20. Mnie się skojarzyło z... Kuklińskim, srerio... on chyba zawsze wolał śmierć. "jest mroźny wieczór, niedziela nastraja winyle, tworzy historie których nie dotknę, których nie zobaczymy."... . . :) Pozdrawiam.
  21. Spróbowałam wskazać, na tyle, co dostrzegłam. Coraz mniej piszę rymowanych i biorę wszystko na słuch, nie jestem polonistką. Chyba wiekszość wersów masz ze średniówkami 5/4 i wszędzie tam, gdzie ten układ zmienia się, zaburza się rytm, co czasami aż "drapie" w uszy. Ideałem dla niektórych, jest równa ilość sylab i równe średniówki.. ale są też wiersze, gdzie akcenty w jakimś wersie "przesuwają" się (uogólniam).. co z kolei nie znaczy, że przy zachowaniu pewnego schematu dla całości, może i tak być. To dłuugi temat, na tym poprzestanę... :)
  22. Kaliope, to ja dziekuję za piękny wierszowany komentarz, zabiorę go następnym razem do ogrodu, by poczuć na własnej skórze, jak czerwień falami wschodzi... Dziękuję za ten wpis, dygam z pozdrowieniem... :)
  23. Miłe wspomnienie przywołał mój ogródek, Alicjo. Wdychajmy więc zapachy w wyobraźni. Cieszę się, że zechciałaś zajrzeć, dziękuję i pozdrawiam... :)
  24. Nowa, jeżeli było jak piszesz, tylko się cieszyć. Dziękuję za odwiedzenie ogrodu. Roklin . . . "Mazur, powiadasz...? Mazury mają piękne, sielskie krajobrazy... a ja mam tam rodzinę, której dawno nie widziałem. Trza by ją odwiedzić, wtedy zobaczę znów te widoki" . . . . . dobry wybór, planuj już wolne, bo Mazury czekają.!. mam nadzieję, że rodzinka także... ;) Ślę Wam serdeczne pozdrowienie... :)
  25. Litości Staszku, tylko nie hollywoodzka, ale pozytyw znaczenia zostawiamy.! Dziękuję za.. ładny.. a że wiele już.. cóż.. obiecuję, że to był przedostatni raz... :) Wdzięczna za post, pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...