-
Postów
12 603 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
81
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
"Łaska losu".. czy o dziecko chodzi.? Tak mi sie pomyślało. Zbyszku, jest fajny zalążek tejże łaski. Widziałabym malutkie poprawki, ale chciałbym przemyśleć na spokojnie, teraz muszę kończyć. Ślę serdeczne pozdrowienie... :)
-
Podlaskie pejzaże
Nata_Kruk odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Podlaskie pejzaże", to mógłby być niezły obrazek, ale jest sporo przegadania, wręcz niepotrzebnych wersów, czy słów. Zdecydowanie za dużo "co". Powyżej, tylko wybrane "punkty", którym potrzebna jest zdecydowana korekta. Oczywiście, to tylko mój maleńki głosik. Serdecznie pozdrawiam... :) -
"Połamana", metaforycznie, ale poszukująca sensu życia i.. miłości.. tak wyczytałam. Forma wiersza klasyczna, ale merytoryczny zapis myśli, nieco pocięty.. "połamany". Musiałam cofać się, żeby złapać myśl i to chyba sprawia, że wolałabym inną wersyfikację. "życie przebiec z życiem, śmielej".. :) bierność i strach paraliżują nieco, życzę peelce nieustannych pomysłów, wiary w możliwości, no i żeby zawsze zdążyła na czas.! Pozdrawiam Kaliope... :)
-
Dla ojca...
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Ela_śmigielska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Elu, wielka szkoda, że tego Ojca juz nie ma i chyba nie każdy może tak ciepło o swoim pisać. Musiał być dobrym człowiekiem. Dla mnie, najbardziej bliska emocjonalnie, jest druga zwrotka. W zakończeniu jest wiara, że on jednak jest bardzo blisko, fajne to. Pozdrawiam... :) -
Jolu, podkusiło mnie, żeby kliknąć na "Ciebie" i odkryłam Twoja stronkę, gdzie można się na baaardzo dłuuugo zasiedzieć. Aż ciśnie mi się pytanie, jaki jest Twój znak zodiaku, jeśli możesz szepnąć... :) Co do wiersza... niektórte miejsca nieco skróciłabym, ale mam nieodparte wrażenie, że prawdziwego koloru, słowa tej ballady nabiorą przy muzyce. Serdecznie pozdrawiam... :)
-
Halciu, musiałaś bardzo, ale to bardzo tęsknić do Ojczyzny i to czuć w wersach, ciepło o tym piszesz. Ja, podobnie jak Janusz, doceniam Twoją głęboką wiarę, ale w wierszu wolałabym jej nie mieć... co nie znaczy, że wiara jest mi obca. Pozdrawiam... :)
-
Prawda wychodzi na końcu
Nata_Kruk odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czarku, nie wiem, czy jest to podszyty puchowym dywanem erotyk, czy skarga, że kobieta zakłamana i peel zawiódł się.. "kłamstwa za zakrętem łokci".. niecodzienne porównanie i oswajam się z nim. Ogólnie, brak mi czegoś, żeby spiąć to wszystko, ale z tytułu czytam, że raczej zarzut, lecz brak mi pewności. Serdecznie Cię pozdrawiam... :] -
Lemniskata i lemingi
Nata_Kruk odpowiedział(a) na pijaczyna_ok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tytuł.. nic nie napiszę.. treść, niby poważna, ale dla mnie zabawnie napisana. Zakończenie kompletnie nie dla mnie. Sorry... :) Pozdrawiam. -
Stara kamienica
Nata_Kruk odpowiedział(a) na krzywy olek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Olek... niezłe to jest, nie nudzi. Hej niedzielnie... :) -
*** (Pewien uczony ekolog powiedział)
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szkoda, że nie dałeś tytułu... wiem, przy takim "natłoku" nie przyszło nic do głowy. Inny ten wiersz od Twoich wcześniejszych, on przeraża i kto wie, może dojdzie np. do relacji z aborcji, świat durnieje w wielu punktach. Zmiany zauważamy my i Twoje bociany, a pewna nietuzinkowość takiego zapisu tematów w wierszu, po prostu podoba mi się. Pozdrawiam... :) -
Nowa, to prawie recepta na strość... :) przyznam, że udana, to wszystko. Pozdrawiam.!
-
Wiersz podzielony na dwa wątki, miasto oraz to, co w domu, razem tworzą ciekawy układ..."ma chorobę lokomocyjną" i... "szczytuje kiedy w nie wchodzisz"... :) Rafale, drugie "byś", zamieniłabym na.. żebyś. Całość i tak podoba się. Pozdrawiam... :)
-
Sylwku, miło mi, że fajna... :) Dzięki, że zaszedłeś. Także pozdrawiam.!
-
Anno, cieszę się bardzo, że dojrzałaś "źdźblaną" peelkę i.. kocura w tle... ;) Miło było gościć. Pozdrawiam... :)
-
Januszu, cały obraz mówi mi tak wiele. Dobrze to wszystko poukładałeś, choć sytuacja trudna do zaakceptowania i chciałoby się wywalić ją, byle dalej, jak najdalej... W muszli kojący szum, niech uspokaja... nadzieją... w której tkwi siła.! Pozdrawiam ciepło.
-
spóźnieni Kopciuszkowie
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Anno, co za wejście, ale ono dużo mówi. Znaczenie.. ataktyczny.. sprawdziałam i widzę, że bardzo Ci zależy na tym słowie, więc nie "ruszam". Druga z kończącym wersem szeleści także dopowiedzeniami spomiędzy... W karneciku może pustka/ciągle takie samo życie, ciągle coś/ktoś o chwilę za późno i świadomość przespania balu/minionego czasu.. jedyne, co łączy tych dwoje. Dla mnie jest dobrze i ciekawie, bo forma krótka, ale można z niej wyciągać i wyciągać. Pozdrawiam... :) -
ballada o drzewach i niebie pana Józefa
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widziałam kiedyś dokument o człowieku który namawiał innych do sadzenia drzew... sam działał od dłuższego czasu na własną rekę. Treść wiersza od razu mi go przypomniała i mogłaby być hołdem dla tego człowieka, może już nie żyje.. zostały drzewa.. mnie takie historie wzruszają. Ładna ballada. Pozdrawiam Babo... :) -
Zegary są złośliwe
Nata_Kruk odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajny tytuł dałaś... jedno słowo zapisałabym bardziej.. po polsku. Zrobiłam maluteńką wycinkę, ale reszta, spodobała się. Pozdrawiam... :) -
Moim zdaniem ten tytuł jest dobry i lepszy, niż ewentualny.. rozwód. Trzecia faktycznie odstaje od poprzednich.. szczególnie drugi wers.. Ale emocje są b.wyraźne. Pozdrawiam... :)
-
Tereso - Krysiu, ślicznie szepczesz.. spontaniczność już taka bywa, że myli się opcje, znam to.. ;) Któż nie błądzi i wcale nie muszą to być bezdroża, ale w wierszu są pięknym dopełnieniem.. ćmy pokus.. :) zabieram jednego motyla i zostawiam pozdrawienie... :)
-
Dzidzia Piernik i sportowa przyjaciółka
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Emmka_Szlajfka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Emmko, miło znowu poczytać Ciebie. Powyżej, zamknęłaś krótkie opowiadanie w wierszu, co nie jest zarzutem, bardzo mi się podoba.! Fajne, zabawne rozważania "Onej". czuję scenkę, co więcej.. widzę ją.. jestem na moment Dzidzią i słyszę... "żyć bez ciebie nie mogę"... :) Uśmiechnięta pozdrawiam.! -
sonet przyrodniczy
Nata_Kruk odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nietypowy wiersz, ale przyjemny. Pod radami Baby Izby, mogę sie podpisać... dobrze radzi, ale powtórzę, to było miłe czytanie. Pozdrawiam... :) -
Mnie się skojarzyło z... Kuklińskim, srerio... on chyba zawsze wolał śmierć. "jest mroźny wieczór, niedziela nastraja winyle, tworzy historie których nie dotknę, których nie zobaczymy."... . . :) Pozdrawiam.
-
to było w latach sześćdziesiątych
Nata_Kruk odpowiedział(a) na cyklop utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Spróbowałam wskazać, na tyle, co dostrzegłam. Coraz mniej piszę rymowanych i biorę wszystko na słuch, nie jestem polonistką. Chyba wiekszość wersów masz ze średniówkami 5/4 i wszędzie tam, gdzie ten układ zmienia się, zaburza się rytm, co czasami aż "drapie" w uszy. Ideałem dla niektórych, jest równa ilość sylab i równe średniówki.. ale są też wiersze, gdzie akcenty w jakimś wersie "przesuwają" się (uogólniam).. co z kolei nie znaczy, że przy zachowaniu pewnego schematu dla całości, może i tak być. To dłuugi temat, na tym poprzestanę... :) -
Kaliope, to ja dziekuję za piękny wierszowany komentarz, zabiorę go następnym razem do ogrodu, by poczuć na własnej skórze, jak czerwień falami wschodzi... Dziękuję za ten wpis, dygam z pozdrowieniem... :)