-
Postów
11 018 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
66
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
Czarku, pierwsza treściowo może być, jednak całość chyba lepiej wyglądałaby w rozbiciu. Puenta, hmm.. brak mi jakiegoś drobiazgu słownego między "pęcznieją wyobrażenia" (czyta mi się, pęcznieje wyobraźnia) a "orgazmem", to.. zamykamy orgazmem... jest zbyt nagłe, brakuje pewnej "miękkości", przejścia.. tak sobie to nazwę. Pozdrawiam... :)
-
Podoba mi się ten wiersz, narracja jest stonowana, co daje pewne ukojenie przy czytaniu. W V-tej, pojawił się jedyny rym, może niepotrzebnie.. ;) Pozdrawiam.
-
Siła doświadczenia
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest nieźle, ale mam wrażenie przegadania, niektórych słów możnaby się pozbyć, bez szkody dla treści, co w "ukośnikach" wydaje mi się niepotrzebne. Nie wprowadzaj zmian już, to tylko sugestie... lepiej na spokojnie.. ;) Pozdrawiam. -
W pierwszym wersie, podmieniałbym "końcem oka", na kątem oka. Powtórka "jeszcze", może jedno ciachnąć.? Ostatnie dwa wersy fajne, ale.. dla mnie, bez "lecz". Pozdrawiam.
-
połajanka
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie się podoba Twoja "połajanka", sprawnie napisana, jak to u Ciebie. Treść traktuję jako przytyk dla piszących, kto zechce, pomyśli... ale i tak, wydaje mi się, że większośc tu piszących, traktuje swoje hobby jako odskocznię od codzienności. A niech liczą sylaby, niech skrobią, jak lubią. Ty też liczysz.. :) Pozdrawiam. -
Jesli tak, cieszę się, dziekuję.. :) i pozdrawiam
-
Stasiu, Ty wybierz co chcesz, ja zadowolę się.. to niepełne porozumienie.. :]
-
Śnieżnego.? ja znam.. białe szaleństwo.. ale to (chyba) będzie to samo. Mozliwości dodania innych słów były, ale nie chciałam za bardzo rozwlekać treści, bo kto by dotrwał do końca... Dzięki za czytanie.. :) Pozdrawiam.
-
Jasne, jestem za wsadzaniem do "klatek" tych, którzy tam się pchali. Nabroili, niech siedzą. Cieszę się, że obrazek spodobał się. Tak, myśli są zawsze wolne. Ula, dziękuję za wizytę.. :) Pozdrawiam.
-
Mnie jest obojętna grypsa, ale przyznam, że niektóre określenia są fajne.. Miło mi, że "w klatce" też fajnie... dzięki za post.. :) Pozdrawiam.
-
.. prosiłam i mam.. :) ale wiesz, tego nie mogę, chciałam mieć "przejście" padł/paść, żeby była możliwość zapisania "giera"... ale dzięki za podanie.! Ci z góry, to przez wielkie "D".. ;) Dzięki za ponowny wlgąd, pozdrawiam Was.!
-
Sylwek, na co czekasz, zapodaj, jak to "leci", ocenimy.. :) Dziękuję za.. dosyć ciekawa.. do poczytania.
-
Eeee, może opowiastka.. ;) Mam nadzieję, że czytelna. Ostatni wers musi być, to ich jedyna wolność. Haniu, miło było gościć. Pozdrawiam.
-
Emanuelu... zdecydowałam dać przypisy, bo grypsa, to grypsa.. nie każdy zna te słowa i żebyś nie pomyślał, żem fachmanka, ale wiem skądinąd, że są różnice pomiędzy... Powiedz, a gdzie nie ma "doliniarzy"..?!? Podziękuję ślicznie, że polubiłeś białe i cieszę sie, że klimacik przypadł... :) Dzięki za wizytę. Pozdrawiam.
-
Wycieranie twarzy, widzę tu człowieka, który "rozmawia" ze swoim odbiciem, zdał sobie sprawę, jak bardzo jest "brudny", czyli nie tyle wlazł w gówno po same uczy, ale żyje tak, że sam stał się gównem... tak mi się czytało, ale treść sama w sobie, przekombinowana, ostatnie dwa wersy odnoszą się do ludzi, po co.? skoro wyżej jest w każdej.. "wycieram twarz". Pozdrawiam.
-
po co ci to było
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tytuł dyplomatycznie skierowany do wiersza, a pod jego "tkanką" przecież zawsze jest autor. Dobry pomysł i realizacja, a to.. "wszystkie zwrotki wziął pod pachę sprawdził czy się nie przeliczył" .. i puenta jest.. :) Pozdrawiam. -
refleksje przy rąbaniu drewna opałowego
Nata_Kruk odpowiedział(a) na NowyVega_NowyVega utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słowo "opałowego" w tytule, rzeczywiście niepotrzebne. Wiersz wywołał uśmiech, niezły pomysł i ciekawie wykonany. Widzę te żółte bąki, a to... "i głosem rdzawym cienkim pojękuje z pieńkiem trochę filozofom a trochę poetom obyś pękł" . . . to szczególnie rozbawiło.. :) Pozdrawiam. -
Dzięki Oxyvia, skopiowałam linki, kiedyś na pewno przejrzę.. :)
-
Przekraczając próg
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Roklin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Roklin: "A czy przypadkiem wszelkie "publiczne przedstawienia", że tak to nazwę, nie są - za przeproszeniem - katowane aż do obrzydzenia przez "tych, którzy wiedzą"? Temu m. in. służy to powtórzenie. Również temu, by przypomnieć, że ludzie nie pozwolą zapomnieć o czymś takim. "Niebezpieczny precedens" oznacza tyle, że kamień pociąga za sobą lawinę, jeden proces, jedna afera - następne. Pierwszy nie jest tu nigdy ostatnim. "Ten zupełnie inaczej odbieram." - trochę nie rozumiem? chodzi o odniesienie do wiersza Michała, czy moich poprzednich?" Roklinie, rozumiem, wyjęłam sobie dwa, bo układała mi się w treści kontynuacja myśli, a powtórzenie "wytrącało" trochę wątek. Nie kojarzyłam "precedensu" z "kamienną lawiną".. ale nie przejmuj się tym. Ten zupełnie inaczej odbieram, to tyle, że znacznie pozytywniej od poprzedniego. Pozdrawiam. -
Matrioszka
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Marta_Raczyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ach te gródki, coś mnie koliło w oko, a że wiersz "czarował", pomyślałam, niemożliwe, żeby Marta źle zapisała.. :) no i strzeliłam "grUdę" przez "ó". Bardzo przepraszam za gafę.! "grody" bez zdrobnienia, chyba lepsze, ale niech stygnie, wiem o co chodzi. Słyszałam o Biskupinie, niestety, nie byłam. Pozdrawiam. -
I. diagnoza
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Magdalena_Blu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Diagnoza bardzo czytelna, pierwszą pięknie zobrazowałaś.! Magdaleno, myślałam, czemu nie.. którą stronę łóżka wybrać.. Przy "kładące", też mi "się" brakuje. Pozdrawiam. -
jedno z dwojga
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podobno wina zawsze leży po środku.. ;) Żartuję sobie, a każdy problem jw. jest na pewno bardzo złożony. Rytmika zachowana, czytanie leci swobodnie.. rymy są, sam wiesz, jakie, a ja się nie znam. Pozdrawiam. -
Iza, traktuję treść żartobliwie.. :) Tytuł, jest jaki jest, wolałabym "to", nawet gdyby wypadło ono z pierwszego wersu. W miejsce "słowem", zaproponuję.. zwykłym.. szczęściem. Dwa "że", jedno pod drugim, czy skusiłabyś się na... ciągle jest nam siebie mało no i znowu by się chciało..? W ostatnim wersie możnaby wyrównać, wyraźnie brak "cząstki"... np. .. tylko wtedy mamy wszystko.. To tylko propozycje, treść należy do Ciebie.! Wybacz mieszanie. Serdecznie pozdrawiam.
-
Podoba się.. "po rysach snuje się lęk".. :) Czytając, też ucieka mi "tylko". Doczytałam, że zostanie. Pozdrawiam.
-
"Znamy się" i dlatego mijający czas niewiele może zmienić. Siwy dym, jak ich skronie, kolor już nie gryzie pomimo, że pomiędzy "przelewał się" ostry język. Chronią ich, no właśnie.. "żółte plamki".. to jedyny punkcik, nad którym się zawahałam.. :) Pozdrawiam Anno.