Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 154
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    69

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Powidziałeś o ważnej sprawie, pisząc całość w bardzo charakterystyczny dla Ciebie sposób, zbyt dosłownie Waldku.. z tego, co jest, ucinam końcowe dwa wersy. Resztę pozmieniałabym, ale nie chcę mieszać. Pozdrawiam.!
  2. W Twoim wierszu maj rozmaił się na całego, rozkołysały się marzenia i wyobraźnia... tak może wyglądać "majowy spacer".. :) Uwagi komentujących słuszne, warto go dopracować, Bolku. Dodam od siebie, że zamiast.. "i śląc".. dałabym, posłał, żeby ująć jeden imiesłów, zaraz wyżej masz "uderzając". Pozdrawiam majowo.!
  3. Odejścia zwykle są mało kolorowe, zatem.. tytuł pasuje... :) Doczytałam w odpowiedzi o łzach, nie ruszam ich, choć przyznam, że określenie al meriusza.. bez łżawych strat.. spodobało mi się. Mnie to.. zarysowanie.. tak troszeczkę, być może.. postawiłabym.. tę kropkę... Pozdrawiam Anno.
  4. Śliczny tytuł. Czym jest to niebo.? bycie najlepszą drużyną.? treść pasowałaby. Druga obrazowa, kończący dwuwers daje nadzieję. Powtórki słów zamierzone, więc milknę. Sir A.Fergusona sprawdziłam, jak i Benfice. Stoję b.daleko od piłki nożnej. Pozdrawiam.
  5. .. "słowa są od tego, żeby bolało".. jakie to prawdziwe. Dojrzała treść, można dopisać wiele sytuacji z życia, przekaz staje się "uniwersalny", co lubię w wierszach. Pomijam sobie "ponoć", bo wydaje mi sie, że.. na pewno.. wracają kamieniem. Tak już mam, że nie lubię czasownika.. zaglądnij.. w tym miejscu czytałam sobie, zajrzyj.. ale to naprawdę drobiazg. Pozdrawiam.
  6. No coś Ty, Nato! Pianka nie jest do czyszczenia! Pianka zanieczyszcza lustra. Sama z siebie i z powodu właściciela też ;-))) Lubię bałagan, dzięki. E. Ela, przy spadaniu w trybie powolnym, można i pianką do golenia przecierać lustro.. ;) Wiem, o czym piszesz, ale... jeśli "przecieram", pcha mi się pytanie, czym.? dlatego pianką... jeżeli "z pianki do golenia", wolałabym.. wycieram lustro.. tak mi się jakoś te czasowniki w glowie poukładały. Hej.!
  7. Puenta mówi wszystko, to spadanie w trybie powolnym.! Lustro, przetarłabym.. pianką do golenia.. ;) sorry za bałaganienie. Pozdrawiam.
  8. "Kiedy cisza nie milczy"... bardzo wymowne. Z drobiazgów... dla mnie, bez słowa "pomyślunku" oraz w IV- tej, bez "a my", po prostu.. słuchamy jej. Pozdrawiam.
  9. (...) "Znowu ktoś się dowie, że to nie to"... otóż to.. m.in. po to jest to forum.. ;) Pozdrawiam.
  10. Chyba każdy z nas przechodzi cykl przemian, wędrując przez własne życie. Bijemy się z myślami, toczy się w nas to, czego nie da się zmienić, co wyzwala cierpienie.. w pewnym sensie.. i zastanawiamy się, co naprawdę wiemy, lub ile jeszcze nie wiemy. Kiedyś "siedziałam" w podobnych tematach, było co poczytać. To dłuuugi temat. Fajne rozważania. Pozdrawiam.
  11. "Roztrzmieliłam" się tymi wersami... całkiem przyjemne "kołysanie" na łonie natury. Drugi wers.. "zaś zas_ypiam".. wymnieniałbym na coś innego... choćby "a". Ostatni wers w II- giej, dlaczego barwy mają zginąć.? Pozdrawiam.
  12. "toksyczny strumień" jest wyczuwalny i żal, że toczy się "wartkim" nurtem. Miałabym uwagę do.. "woda psuje sie od głowy" i do tego "tonie".. nie bardzo to, Ewo. W powiedzeniu, to ryba psuje się od głowy.. a gdyby tak... troszkę "zbiłam". Mini oczywiście Twoje. Pozdrawiam. toczy infekcja z dna wzdęta spowalnia nurt na mieliźnie grzęzną ryby psują się od głowy toną
  13. Z rymem i do tego refleksyjnie. Widzę, że Jacek "zamoczył" place w treści, więc milknę. Każdego wiedzie jakaś droga, czasami kręta, nieraz na własne życzenie, ale tkwimy tu i teraz. Byłoby cudownie, gdyby waśnie poległy na zawsze, ale absurdy i tak ciągle będą dawać znać o sobie. Końcowe.. "go".. z Twojego, odniosłabym do myśli, ją. Pozdrawiam.
  14. Joanno, nieźle, ale skróciłabym trochę, żeby pozbyć się moralizatorstwa, niechby sobie było "incognito".. ;) Jacek, jak to Jacek, ułożył rymowany, też fajnie. Tak sobie czytałam, sorry za cięcia. Pozdrawiam. umieć czytać pomiędzy zważyć każde słowo minione kalkulować by ułożyć puzzle chwili schwytać sens prostych gestów odkrywać marzenia
  15. Lubię Twoje rymowane wiersze, są dopracowane, a i treści ciekawe. Tutaj, b.fajny pomysł na zapętlenie słowa "prawdopodobnie". Pozdrawiam.
  16. hehe, powiedzmy, że upewniałam się,.. ;) a lepsza jest Polka, chyba.
  17. W sumie.. bardzo prosto, ale końcówką zaskoczyłeś. Pozdrawiam Waldku.
  18. Te męczące "cienie" czytam w drugiej, ale nie tylko... sami gotujemy niezłą "zajelwaję".. Pycha często jest zgubą, święte słowa.. ;) Pozdrawiam.
  19. Pierwsza myśl, żeby pierwsze "jestem.. ja", zamienić miejscami... ale po kilku czytaniach pasuje jak jest. Pozdrawiam.
  20. Ten mi się nawet spodobał, ale mam uwagi.. kończę czytanie na.. "ponoć czeka", bez "tam". W I- szej, pozbyłabym się "im" i zapisałabym, przygotowała wiosnę. W II- giej, ostatni wers, "w butelkę".? hmm, a jakby.. butelka.. i wtedy niżej kończy się kalendarz i papierosy jesień już nieaktualna . . . pomijam "włosy" wciąż jednak marzę czekam . . . . . a może niech peel czeka.? Pozdrawiam.
  21. Coś o zmienianiu "dobrego" na.. lepsze. Na dłuuugo nie da rady, "piaski" i tak dokończą "dzieła", perfekcyjnie... trudno nie zgodzić się. Czwarty wers wywołał uśmiech. .. to nieistotne, ale jakiego koloru była.. szwedka.. :) Pozdrawiam.
  22. Jolu, to sceny, które mają wspólny mianownik.. mniejsza o to. Dziękuję za ..najlepsza.. Pozdrawiam także.
  23. Przycinki Marka słuszne. Ja, np. zapisałabym.. bruk rozgrzany jak kot.. W I- szej, jest "darte" potem "cięte", wybrałabym jedno słowo. Fragment z.. czekasz.. skróciłabym do.. czekasz cierpliwie oparta o zimny pręgierz.. reszta, dla mnie, zbędna enter, w puencie czytam pierw wódkę, co sugeruje, że były też łzy. na sen wódka łzy zostawione w szklance wypijesz rano
  24. Alino, dla mnie, za dużo enterów. Gdy ktoś ma dość i chce.. z mostu.. raczej nie będzie zwracał sobie głowy uatrakcyjnieniem skoku.. po co "przewrót w przód".? czy nie lepiej, np. krok, wówczas, zamiast "odpłynąć", dałabym.. odlecieć.. Ucięłabym jeszcze inne drobiazgi i zostałoby maleńkie "mini". Pozdrawiam. krok do przodu by odlecieć stąd jak najdalej już nie mogę zmieścić w sobie mojego krajobrazu
  25. Ach, dlatego "nie wiersz mi"... Całość nabiera, delikatnie, tempa.. końcówka fajna, "zagranie" w szachy. Nie dziwi, że "tam" chce się .. jej. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...