Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    12 603
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    81

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Pominęłam ten wiersz, a szkoda by było przemilczeć. Przyjemna, wyciszająca chwilę czytania, treść. Pozdrawiam.
  2. .... zatrzymałam się raz jeszcze tutaj i trudno nie przyznać racji. Czasem nazbyt szybko "śmigniemy" po wersach. Jak pisałam, wczułaś się w obraz i to jest powyżej.
  3. Wyrzucam "sobie" środkową strofkę, może jej dla mnie nie być. Rymy proste, ale całość, z refrenem, fajna będzie przy akompaniamencie np. gitary. Dobre zakończenie. Pozdrawiam.
  4. Będę dumać, kim jest Czarodziej i kim by nie był, treść daje po głowie. Zapytam, dlaczego.. do skóry.. a nie, na skórę. Może znowu czegoś nie pojęłam. Pozdrawiam.
  5. Tetu, wiersz, jak już wyżej napisano, bardzo dobry. Jest 'rozmach', ale każdy szczegół ważny dla zobrazowania upadku w szpony "gierek". To prawda. Pozdrawiam.
  6. Miałabym jedno pytanie, czy nie lepiej zabrzmiałoby.. freud'a nie dziwiła kradzież matczynej bielizny..? to.. kradzenie..hmm... Do reszty nic nie mam, podoba się wraz z tytułem. Pozdrawiam.
  7. ... bardzo filozoficznie, tak pewnie miało być. Wiersz wciąga i... czytając go, "malowały" mi się obrazki z filmów Jana Jakuba Kolskiego, zupełnie nie wiem, dlaczego. Bardzo lubię jego filmy. 'zagarnęłam cytatem' to, co przeczytałam dwukrotnie. Ciekawie jest. Pozdrawiam.
  8. ... :)) chyba także
  9. Z przyjemnością dołączam do pozytywów o treści. Jest dobrze, krótko i zwięźle, bez niepotrzebnych słów. Są dwa niuanse, o które chcę zapytać... tytuł "jesteśmy", to może pierwszy wers zapisać przerostem ambicji i wywalić "i" z drugiego wersu i... można by nawet złączyć cztery pierwsze wersy, co Ty na to.? I to.. zaspokajanymi ... bardziej mi, zaspokajani, ale może nie mam racji... Pozdrawiam.
  10. Jacku... bardzo dziękuję za rymowany wpis, chciałabym rymem odpowiedzieć, ale na razie coś mi się rymy nie kleją. To chyba.. z tego wszystkiego... Miło mi, że wpadasz do mnie, kłaniam się... :)
  11. Nata_Kruk

    pełnia

    cyt i odp. jw.... :))
  12. To, o czym napisane, może przytłaczać, ale nie zgodzę się, że... tutaj... Wcześniej masz... ludzi zbliża, jęk rodzin... to może i w wersie dać liczbę mng. ale nie dźwięk.... zaproponuję, np. chrzęst łamanych serc. Nie zrażaj się, próbuj, tyle naszych chwil odskoczni i wygadania. Pozdrawiam.
  13. Nata_Kruk

    pełnia

    Iwono, nie odczuwam smutku po lekturze. To najprawdziwsza "pełnia" zaistniałej w naturze sytuacji. Pełnia (także księżyca, widzę - prawie czuję ten blask) dopełnia/doważa, że tak określę, całość. Całkiem przyjemne ta "hajkowe" miniaturki... :) Pozdrawiam.
  14. Arleto, szkoda, że nie ma tytułu. Całość bez interpunkcji, to może dać wszędzie małe litery.? Jest myśl, pewne zderzenie brudu (okien) z brudem (życia), na koniec, też okna, mogą być te same, ale w tych, może chwilowo, da się dostrzec błękit nadziei, jako spełnienie (w dążeniu do marzeń.) Urywasz myśl, niczego nie sugerujesz i dobrze. Maleńka forma, czytelna... Zasugeruję pominięcie słowa.. "śpiących"... dla mnie to mało ważny 'element' całości, co innego powinno zasiedzieć się w głowie. Nie dokonuj pochopnie zmian, pierw pomyśl, czy ktoś ma rację i broń swojego, to na przyszłość. Pozdrawiam.
  15. .... nie ma rady, trzeba zacząć.. wierzyć. Prosta treść, ale kopie trochę po głowie i o takie kopanie chodziło. ufff... ja w wannie całe życie bym nie wyrobiła... ;) Pozytywne hej.
  16. "Wstawiony bajpas nadziei"... dobre. A wiersz... treść wciąga, idealnie pasuje do tytułu, a (po)krzyczeć czasami trzeba, podobno pomaga. Nieustająco, zdrowia życzę.
  17. .... miałam okazję być na kilku meczach i wiem, że ryk gardeł burzył krew, moją..:) że aż tak głośno, ale zatracić można się można. (...) ... oddałeś klimat stadionu, wrzawy tłumu i jedności, gdy grają 'swojacy'. Rozumiem to. Treść bardzo pozytywna. Pozdrawiam.
  18. Wiesz Anno, ja także bardzo lubię ten wers... :) i cieszę się z tych kilku słów, które zechciałaś mi w okienku zostawić. Dziękuję, ślę i Tobie pozdrowienie.
  19. ... Polman... bardzo dobrze zrobiłeś, mniej pisania...:) Wiem, o co Ci chodzi. Mam u siebie... "w szelestach liści szukam" oraz "szelestem kroków szukam", a ponieważ lubię prawie symetryczną formę zapisu, wolę pozbyć się "w" , bo.. letarg w szelestach.. chyba jednak możliwy. "kiedy" dałam dla 'pociągnięcia' myśli... może niech zostanie, póki co... ;) "i" natomiast wstawiłam tuż przed wrzutką na forum, bez żalu mogę wywalić Cieszę się, że pomimo pewnych "ale", akceptujesz całość. Dziękuję i pozdrawiam. Arleta 33... 'powiedziałaś' - napisałaś bardzo dużo.. że trafia... dziękuję za to... :)
  20. light... czytelnik różnie reaguje na metafory, jedne przypadną, inne nie, czasami wszystko zagra i w pełni to rozumiem. 'Kopuły nocy' nie chcę ruszać, ponieważ brzmi to lepiej, niż np. pod niebem nocy, czy pod nieboskłonem itp. Fajnie, że "wstążki mgieł" i "złoto jesieni".. na tak, nie raz, nie dwa na spacerach tak właśnie to mi się rysowało, a mgły, rzeczywiście potrafią zamienić się w bajeczne wstęgi. Co do.. liści - myśli... zestawione razem, drażnią, w strofce aż tak mi się to w uszy nie rzuca, myślę jednak, że tutaj można wprowadzić małą korektę, tym bardziej, że mam dwie wersje na ostatnią cząstkę wiersza, o czym w następnej odpowiedzi.
  21. Natuskaa... dopiero zaskoczyłam, o jakim.. "na wyrost".. mowa. To wina Pana Havasi... już jestem w listopadzie, chyba. Bardzo dziękuję za zatrzymanie i za... szczególnie pierwsza.. :) o nią najbardziej się 'bałam'. Alicjo oraz Iwonaroma... dziękuję za ślad.
  22. Zajrzałam, ale czas.!! i tylko pacnęłam na punkcik. Teraz dodam, że treść wiersza wwierca się w 'środek' człowieka. Wiesz o czym piszesz i wiesz, jak to obrazować. Tylko tyle, albo aż tyle....
  23. Dziękuję Wam za miłą niespodziankę w postaci kolejnych odwiedzin. Czarku...chyba każdego peela/peelkę dopadają czasem przesilenia, niekoniecznie sercowe... :) Liryku... wobec tego niech 'żyje', z lampką dobrego wina tuż obok... ;) Tetu... tak, wszystkich nas ubywa i ciągle uczmy się, jak łapać te przyjemniejsze okruchy codzienności, bo podobno nie ma sytuacji bez wyjścia... ;) Dołączam pozdrowienie dla wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...