Jolanta Sztejka

CYTAT (basia ha @ Sep 5 2003, 06:33 PM) ładnie, nie powiem, ale zazgrzytało w miejscu z współpracą. - jakbyś wplotła niechcący fragment umowy handlowej. Zapraszać może do ... no nie wiem, ale nie do współpracy - nie w tym momencie! Reszty się już nie czepiam. cos w tym musi byc, bo nie pierwsza osoba zwraca na to uwage dzięki i pozdrawiam

dzięki serdeczne.. być kobietą, być kobietą... pewnie że dobrze..

mało tego z treścią zgadzam sie jak najbardziej forma i przekaż mi nie odpowiadaja... szkoda

CYTAT (Andrzej Borecki @ Sep 1 2003, 05:30 PM) Mówiłem Natalio, że Jola będzie się czepiać ? ależ ja się nie czepiam, uwilbiam Twoja prozę, a poezja każdego przecież nie musi mi się podobac, prawda? to nie miało zabrzmieć złośliwie, po prostu nie podoba mi się proza jak najbardziej i tyle a to przeciez tylko moje zdanie nie ma sie co nim przejmować

CYTAT (Bartuss @ Sep 5 2003, 09:25 AM) lepszy lepszy od czego?

przesuwasz zaspanymi dłońmi jak po mapie wzdłuż brzegów badasz namawiając do współpracy budzisz barwą ocierasz się szeptem biodrami kołysząc rozpieszczasz półsłówkami leżącymi w kącie zawstydzasz cichymi nie zasnę niech noc z Tobą otwarte ma oczy

zdecydowanie bardziej wole Twoja prozę, poezja ciagle na nie... ale to moje osobiste zdanie

CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Sep 4 2003, 08:57 PM) gdyby chociaż jedno drzewo pochylało sie ku mnie z czułoscią umiałabym patrzeć i słyszeć ach gdyby... piękny wiersz

ten bławatek mnie rozbroił wiersz na sześć

CYTAT (Mirosław Serocki @ Sep 1 2003, 12:47 PM) CYTAT (Jolanta Sztejka @ Sep 1 2003, 12:43 PM) gdze ten ort bom ślepa chyba... mi się podoba mam nadzieje że ja się nie zamienie w paprotkę... alkohol... Teraz widzisz? Pozdr. jasne, ależ sie zawstydziłam...

gdze ten ort bom ślepa chyba... mi się podoba mam nadzieje że ja się nie zamienie w paprotkę...

no własnie ja do tych rymów coś nie mogę... ehh ale przesłanie tez nie mniej ważne, prawda?

CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Aug 29 2003, 09:11 PM) hmmm... "Pod slonce" J. Burnes'a? polski autor choć nie mieszka obecnie w Polsce i chyba rzeczywiście nie bardzo znany wydal tez jakis czas temu zbiór opowiadan ( poniekąd bardzo kobiecych )

oj mi ta lektura również w pewnym stapniu jest bardzo bliska... i jeszcze niedokończona ale pisze się pisze a książkę przeczytałam juz dwa razy

ten wiersz napisany jest pod wpływem pewnej lektury... czy ktoś czytal... czy ktos wie jakiej?

cóz ja na to że świat dziś taki...

przez przypadek zaprzyjaźnieni rozmowy o genetyce ICQ kodem DNA zachwyceni długie weekendy by poniedziałki mierzyć e-mailami czyżby miłość? lot do Paryża z bijącym sercem czekając i nagle pomyłka jego szczęście jej strach powrót życia jedna krótka noc u stóp wieży Eiffla mąż w kraju nad projektami zmęczona tygodniami milczeniem każe oddychać.. odpowiedzialność jego imieniem nazwała

CYTAT (Kai Fist @ Aug 28 2003, 09:34 PM) hmmm, tak się składa, że idealnie dopasowałaś sie z temtyką wiersza do tego, o czym przed chwilą myślałem, więc muszę powiedzieć, że mi się podoba, ... Pozdrawiam, Kai Fist miało być przyjemnie...

ukrywany z głową miedzy piersiami mą dłoń na swoim sercu kładziesz przytuleni zegar wykrada minuty strachem tulone świta całą sobą czuję twoją dłoń na moim podbrzuszu sama nie bać się że pamięć zawiedzie

CYTAT (Mirosław Serocki @ Aug 28 2003, 02:27 PM) Rzadko się zdarza, aby drżączka atakowała tak wcześnie. Tym bardziej tragiczne. podobno bardzo rzadko ale widac wybrańcy losu tez musza być pozdrawiam i nie smućmy sie już

CYTAT (Krzysia Skrzypczynska @ Aug 28 2003, 05:04 PM) Wiesz Mirko, to właśnie jest życie, mój odszedł też na chwilkę przed znalezieniem antidotum, sam jako lekarz poddał się wielu eksperymentom, był pierwszą myszką doświadczalną w jakimś leku, ale to był rak, ... dziś uleczalny(!). Ktoś zdąży, ktoś inny - nie. Wściekłość mija. Przykrość pozostaje. bezradnośc takze pozostaje pozostaje strach obawa pytanie czy już i radośc że jeszcze nie teraz pozdrawiam

niepozornie upadła także moralnie zdziwiona to chyba pomyłka a potem sen ktoś rzuca o ścianę przebudzenie przychodzi w białym kitlu drżączka poraźna chwilowy zastrzyk dopaminy stop pierwsze ćwierćwiecze ostatnim wyrok

tytuł raczej mnie zachę cał do tego by zajrzeć... ale zajrzałam i nie żałuje bez uwag podoba mi sie jeśli będzie jeszcze świt pójdę za tobą dokąd? rozkażesz sama ten fragmentbudzi we mnie coś ze wsopomnień

w tej miłości to akurat namiętności brakuje... ale jest tez bezwarunkowa radosna spontaniczna ech

słów w sam raz pytam siebie jaka jestem...