Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Grażyna_Kudła

Użytkownicy
  • Postów

    3 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Grażyna_Kudła

  1. zastanawia mnie f.isiu czy ten wiersz był może na warsztacie, może w P? "odwracam się plecami do siebie"- jakoś mi znajomo brzmi, gdzieś już czytałam pozdrawiam Grażyna
  2. ,,Kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą” można to odebrać jako złowróżenie, żyję Bestio i mam zamiar jeszcze trochę... zanim mi coś podobnego napiszą... :( Grażyna
  3. zastanawiająca puenta Jimmy ewoluować z człowieka w małpę, nie ubliżjąc małpie, czy pozostać człowiekiem, nie ubliżając człowiekowi? ;) pozdrawiam
  4. Witaj Grażynko - fajnie napisałaś - człowiek zasługuje na więcej niż mu się wydaje . Lecz zapomina o tym i goni goni i goni - a piękna które mija nie widzi . Dzięki za odwiedziny i pozd. pozd. i życzę miłego popołudnia w tej gonitwie wróciłam, by podziękować za sympatyczny dopisek; to dowód na to, Waldku, że piękno wokół siebie możemy dostrzegać, ale też budować dziękuję za owo zbudowanie;) miłego wieczoru Grazyna :)
  5. pewnie masz rację Mariuszu, że oklepany temat mówisz dwa ostatnie? niech tak będzie, a nie miałam przekonania właśnie do nich;) pomogłeś dzięki:) pozdrawiam
  6. to są brzydkie wspomnienia Bestio, ale zaretuszowane;) dziękuję i pozdrawiam Grażyna
  7. kto zacz? ach, już wiem, anton, ten od metamorfozy;) sio! niech czym innym karmi swoje potomstwo
  8. słuszne spostrzeżenie, ale trudno mi odpowiadać za czyjeś komentarze, zresztą pod wpisem zamieściłam stosowną uwagę;)
  9. było też coś takiego: pierwszą wersję źle odczytano i umieściłem w warsztacie. po przejściu małej metamorfozy wrócił na zetkę. banan z powodu zapamiętanego wersu. dziękuję Ostatnio edytowany przez anton (2010-02-06 00:46:49) -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: 2010-02-06 00:46:33, napisał(a): anton Komentarzy: 74 w sumie wiersz wrócił z zetki na zetkę, tylko pod zmienionym tytułem treść bez zmian, to ma być metamorfoza;) ciekawie, muszę spróbować tego stylu
  10. To są wiersze antona wstawione na Z pro - kreacja mała zerknij ukradkiem na damę w błyszczącej czerni z królików klepie na oślep pod kościołem gonię z psem widnokrąg i coraz łatwiej mi mówić do ciebie po imieniu po nocnym maratonie od siebie do siebie przytul mnie jak psa -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: 2010-02-05 01:03:56, napisał(a): anton Komentarzy: 68 zerknij zerknij ukradkiem na damę w błyszczącej czerni z królików klepie na oślep pod kościołem gonię z psem widnokrąg i coraz łatwiej mi mówić do ciebie po imieniu po nocnym maratonie od siebie do siebie przytul mnie jak psa -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: 2010-01-29 19:16:12, napisał(a): anton Komentarzy: 68 Lady Supay coś podejrzewała, ale autor wyłgał się kłamstwem.
  11. a to ci dopiero krytyk od siedmiu boleści, sory: od wstawiania jednego wiersza pod dwoma postaciami na Z, w celu nabycia prawa do głosowania? pro - kreacja mała zerknij ukradkiem na damę w błyszczącej czerni z królików klepie na oślep pod kościołem gonię z psem widnokrąg i coraz łatwiej mi mówić do ciebie po imieniu po nocnym maratonie od siebie do siebie przytul mnie jak psa -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: 2010-02-05 01:03:56, napisał(a): anton Komentarzy: 68 zerknij zerknij ukradkiem na damę w błyszczącej czerni z królików klepie na oślep pod kościołem gonię z psem widnokrąg i coraz łatwiej mi mówić do ciebie po imieniu po nocnym maratonie od siebie do siebie przytul mnie jak psa -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: 2010-01-29 19:16:12, napisał(a): anton Komentarzy: 68 jedyna Lady Supay coś podejrzewała, to autor wyłgał się kłamstwem wstyd
  12. oczywiście, że dolepiona (gratuluję intuicji), a właściwie zmieniona z: uwiecznionym ku pamięci bohaterem w mundurze nienawistne spojrzenie ukryte pod zręcznym retuszem która wydała mi się zbyt oczywista i stawiająca wszystko na jednej szali, że wszystko jest pozowane w życiu jak na fotografiach mających przydawać chwały nie zawsze należnej: cóż można odczytać z fotografii przodków znanych jedynie z fotografii, tylko "powiększenia" przekazywane z pokolenia na pokolenie, bo nie mówi się źle o "nieobecnych" same przejaskrawione fakty, z życia wielkich, z małych fotografii ale czy można z góry wszystkich tak sklasyfikować, to byłby zupełny brak wiary w ludzi; wolę zakończenie podające niewiadomą, pod którą można podstawić różne dane dziękuję za zatrzymanie pod wierszem wszystko fajnie Grażynko... ino to "wszystko" powinno dać się wyczytać z wiersza, wyzłośliwiam się tu (znaczy na forum) zupełnie bezinteresownie ;) pochlebstwa mile łechcą, a negatywna krytyka hartuje i mobilizuje, lubię wysoko ustawione poprzeczki, a Ty ? ;) pozdrawiam, :) nie uważam, żeby to były złośliwości z Twojej strony f.isiu czasem kilka wiader wody na łeb trzeba przyjąć i coś tam jeszcze na klatę, żeby dotarło;) do mnie dociera, ale z tymi poprzeczkami różnie bywa, czasem ustawiasz wysoko i wydaje się że przeskoczyłaś, a okazuje się, że przeszłaś sobie pod nią; i nie wynika to wcale z chęci pójścia na łatwiznę, wynika to z pójścia w złym kierunku, co zapewne będzie mi się przydarzać i albo kiedyś wyrównam loty, albo zrezygnuję; w decyzji na pewno będą mi pomocne takie wpisy jak Twój, szczery do bólu:) ale konstruktywny dziękuję za poświęcenie czasu pod moim pozdrawiam:)
  13. to "daje", hm, a może "rozdaje"? fajnie Aniu, że znów jesteś miłej nocki:) Grażyna
  14. a jeśli umieranie nie jest takie na "raz" może każdego dnia umieramy po trochu, aż do wyczerpania zapasu;) hm, obłok zmienny powiadasz Judytko, fajny -------- dobrej nocki :) Grażyna
  15. sobie tak myślę, że to jakby pół wiersza dopiero urwana myśl, z dolepioną puentą :( oczywiście, że dolepiona (gratuluję intuicji), a właściwie zmieniona z: uwiecznionym ku pamięci bohaterem w mundurze nienawistne spojrzenie ukryte pod zręcznym retuszem która wydała mi się zbyt oczywista i stawiająca wszystko na jednej szali, że wszystko jest pozowane w życiu jak na fotografiach mających przydawać chwały nie zawsze należnej: cóż można odczytać z fotografii przodków znanych jedynie z fotografii, tylko "powiększenia" przekazywane z pokolenia na pokolenie, bo nie mówi się źle o "nieobecnych" same przejaskrawione fakty, z życia wielkich, z małych fotografii ale czy można z góry wszystkich tak sklasyfikować, to byłby zupełny brak wiary w ludzi; wolę zakończenie podające niewiadomą, pod którą można podstawić różne dane dziękuję za zatrzymanie pod wierszem
  16. Aniu, coś tu się chyba zakręciło;) w każdym razie plus wylądował na moim koncie, a Twoje słowa do Jadwigi ??? nawet jeśli niechcący, dziękuję pozdrawiam:)
  17. a wiesz Jadziu, bywa, sama wrzucę jakiś swój wiersz do kosza, tylko później go stamtąd wyciągam i głaszczę jak niepełnosprawne dziecko;) pozdrawiam :)
  18. przeżutych motywów w komentarzu sznownego czytacza już nie trawię od czasu kiedy dał się ponieść furii i utożsamił mnie, a nie mój wiersz ze śmieciem a na dodatek sam Pan w swoim ostatnim wierszu skserował słowa duchownego, przywłaszczając je jako własne nie zapodając ich nawet w cudzysłowiu; jak więc mogę brać pod uwagę wpis kogoś, kto nawet sam siebie nie szanuje? nie biorę;) "Autorka włączyła się spontanicznie i skutecznie w "recykling kosza na śmieci" ;)" Pisanie z sensem i czytanie ze zrozumieniem, nie są mocnymi stronami autorki... Proszę nie produkować faktów i nie imputować mi jakiś pierdół. Jeżeli są powody, proszę zgłosić mnie na bana. To co autorka sobie bierze lub nie, zupełnie mnie nie obchodzi. dzięki za przytoczenie powyższego, na potwierdzenie moich słów; napisał wyraźnie, że autorka, nie wiersz? napisał proszę sobie pisać cokolwiek, ale przynajmniej chwytać sens tego, co się napisze i najzwyczjniej w świecie być konsekwentnym w stosuku do własnych wypowiedzi, a nie chować głowę w piasek;
  19. przeżutych motywów w komentarzu sznownego czytacza już nie trawię od czasu kiedy dał się ponieść furii i utożsamił mnie, a nie mój wiersz ze śmieciem a na dodatek sam Pan w swoim ostatnim wierszu skserował słowa duchownego, przywłaszczając je jako własne nie zapodając ich nawet w cudzysłowiu; jak więc mogę brać pod uwagę wpis kogoś, kto nawet sam siebie nie szanuje? nie biorę;)
  20. ktoś zrobił mi zdjęcie pamiętam trzask migawki błysk flesza zatrzymany w kadrze dla potomnych wybrany wśród tysiąca przekłamanych zdarzeń przekaz ożywiam kolejne strony w albumie wyblakła sepia z dziadkiem na pierwszym planie uwiecznionym ku pamięci bohaterem w mundurze jaki był nie wiem już nie ma fotografa który zajął się zręcznym retuszem
  21. warto czasem przypomnieć o czymś, co wydaje się tak oczywiste, że aż zapomniane; w całym tym pędzie człowiek zapomina, że jest "tylko' i "aż' człowiekiem pozdrawiam
  22. już wiem Krysiu, co mnie uderzyło, większa swoboda w formie ale pisząc "niekrysine" źle się wyraziłam, powinnam napisać "takie inne niż dotychczas" przyjmij wię c teraz Krysiu korektę mojej poprzedniej wypowiedzi:) pozdrawiam ciepło Grażyna
  23. "wyrozumiała ziemia przygarnia wnętrze rozgrzane ogniem" - dla mnie to najbardziej wyczuwam Krysiny klimat, aczkolwiek dostrzegam też coś niekrysiowego, tylko sama nie wiem na razie co;) jak rozgryzę, to wrócę :) pozdrawiam serdecznie, Krysiu Grażyna
  24. dzień obudziło świtanie oplecione nićmi pajęczyn w okna pukają promienie budząc zaspane myśli układają się w schemat tu długopis tam kartki pisze nieznany literat oddając cześć przyjaźni codzienna czerń w oczach kreśli o barwach wiosny o Polsce która jest domem na twarzy nie widać troski każda chwila ma sens tak sobie odczytałam Sfinksie, ale wiersz Twój i nie nagabuję do zmian, najbardziej jednak nie pasuje mi ten "mózg", psuje nastrój pozdrawiam :) Grażyna
  25. poznaję tych "znad" Jimmy, pierwsza sugestia do rozważenia to, co niżej raczej bym zmieniła;) ja zmieniłam, zajrzyj pozdrawiam Grażyna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...