Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Grażyna_Kudła

Użytkownicy
  • Postów

    3 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Grażyna_Kudła

  1. Dziękuję, że pamiętasz, Aniu. Pozdrawiam, serdecznie. :)
  2. Oj, jeszcze jak dynamicznie i o to chodzi. Po długim głodzie i wyczekiwaniu, najdrobniejsza nutka upragnionego zapachu może zadziałać jak zapalnik... na zmysły i uczucia... Przemyślałem sprawę i wycofuję wcześniejsze zastrzeżenia :) Ok, cała przyjemność po stronie... wiersza :)
  3. To Ania, sprawdzam, no tak. Ani tak napisała, że najpierw zabiera mnie na Hawaje, a potem sprowadza na ziemię. Mocno, z przytupem i dobrze... bo to zwykła puszczalska jest, szlaja się tu i tam, wszystko odbierze i zostawi z pustym portfelem, jak dziwka. Taka to jest ta nadzieja... Świetnie, Aniu. :))) Pozdrawiam bezdeszczowo, nareszcie.
  4. ....np tak ......tylko ,że po posiłku rośnie pozim cukru ,opada adrenalina - słabną chwilowo emocje .... " na słowa przy wspólnym posiłku " - odczytałbym ,że łatwiej prowadzić dialog ze słów zawsze można spłodzić dialog... ale jeśli chodzi np tylko o jedno słowo...? no, powiedzmy dwa :)))
  5. Oj, jeszcze jak dynamicznie i o to chodzi. Po długim głodzie i wyczekiwaniu, najdrobniejsza nutka upragnionego zapachu może zadziałać jak zapalnik... na zmysły i uczucia...
  6. nozdrza rozsadza znajomy zapach pszeniczność sieje kromka świeżego chleba wyostrza apetyt na słowa przy wspólnym posiłku poranek pojednania wróciłaś przed chwilą a z tobą zapach rodziny
  7. myślę o tym znaku, Judyt jedyny, wyczekiwany każdy może mieć inny, chyba... pozdrawiam serdecznie Grażyna :)
  8. Mucha nie siada! :))) Fajowo, Aniu. Pozdrawiam serdecznie, Grażyna. :)
  9. w Twoim matematycznym ujęciu podoba mi się bardzo ta nieskończoność :))) nie nagmatwałeś, rozjaśniłeś dziekuję pozdrawiam :)
  10. dzięki Madziu :( jak zdąży... :)
  11. Aniu, czytałam na W; podoba się, jest przejrzyście i czysto. Tak lubię. Pozdrawiam, Grażyna. :)
  12. Krysiu, dawno u Ciebie nie byłam, ale jesteś wciąż tą samą liryczną, rozszeptaną, ciepłą i subtelną Krysią. Buziaczki, Grażyna.
  13. Aniu, ja gapa spóźniona biegnę co tchu z życzeniami, przyjmiesz jeszcze??? Tylko czego można życzyć wspaniałej Poetce...? Oby karmiła nas swoimi przepięknymi metaforami 100 lat albo i dłużej (trochę egoistycznie? co tam, jesteś nasza i tyle) :))) Wiersz cudowny, wypełniony czarem, zabieram. Pozdrawiam serdecznie, Grażyna.
  14. Wysokość jawi mi się jako wartość ujemna, czytam: -6 stóp Obrazy wspomnień u progu życia... Lubię odkrywać Twoje tajemnice, nawet jeśli moje próby nie trafione... wybacz, nie jestem wzrokowcem, tylko kobietą, nie widać? :))) Pozdrawiam serdecznie, Grażyna.
  15. Kovalu, zamień pióro na klawiaturę i... ratuj rozbitków, może wtedy rozwiążą się problemy :) Pozdrawiam.
  16. Czasem coś się umyśli... czasem i na złoto, choć wolę tak zwyczajnie. Serdecznie - Leo. Ok, zwyczajna, ale do zapamiętania:) Pozdrawiam, Grażyna.
  17. frędzle czasu utkane z włosów każdy jak kartka z kalendarza układa się w było grudzień nałoży srebrzystość trwania bezpowrotu w pamięci zapisze będzie ps. dedykuję Krzysztofowi Markowi (z jego inspiracji)
  18. Wolna, a nawet złota. :) Pozdrawiam ciepło, Grażyna.
  19. Ileż tu da się wyczytać Leo, siostrzyczka zapisana sercem, w każdym listku, nutce wiatru... Ileż miłości, uwielbienia. Ciepło, lirycznie, nieskazitelnie... Pozdrawiam, Grażyna. :)
  20. Aniu, jak to cudownie napisałaś: głód takiej chwili, to jak zaczątek nowego wiersza... Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. :)
  21. Jeśli tak mówisz Aniu, to pozostanę przy swojej prostocie (i tak inaczej nie potrafię:) Aniu, zastanawiam się nad wywaleniem tego z kawą, czy nie będzie to wyglądać na jakąś próbę mistycyzmu, bo tego bym akurat nie chciała, dlatego kawa, żeby bardziej po ludzkiemu :) Co myślisz? Dziekuję i pozdrawiam, Grażyna.
  22. Piękny obrazek namalowałaś Leo z mojego, dziękuję ślicznie. Równie serdecznie pozdrawiam, Grażyna. :) edit: literówka, sorki, już poprawiona :)
  23. tak, tak, proszę bardzo... aha, przecież nie pytałeś... :))))))) przeczytaj, zaśpiewaj, co tylko pragniesz, byle podziałało:))) nieprawda, że nie potrafisz, ale to już skromność godna prawdziwego poety ;) pozdrawiam :)
  24. uff, jeszcze jak gorący... :))) za ładny- dziękuję Madziu :)
  25. dzięki za dostrzeżenie codzienności :) pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...