Krzysztof_Kurc

Mnie się podoba Twój komentarz, w sumie i tak dobrze że chciało Ci się czytać i coś napisać. :) Pozdrawiam Krzysiek

Ot, i masz pewnie rację. Diabli nadali. ;)) Pozdrawiam nadal ciepło Krzysiek

móżdżek czy serce co podać wypada przemyśleć może serwować już kiedy mamy siebie a kiedy ja mam tylko rację w rozmowie o tym jak Eskimosi potrafią kochać się w anorakach

w pokoju hotelowym, czy w tak zwanym domu inaczej, też nie potrafi się zakończyć szczęśliwie, potrafię, tak bezsennie i bezimiennie wraca do mnie chociaż kocham, lato śnię w tej samej fazie, bezpowrotnie, nie wiem jak zabić mojego drozda

Niech się stanie właśnie tak ciepło. :) Pozdrawiam Łucjo wiosennie Krzysiek

Siorbią już, słyszałem. ;) Z dna siorbią słonka wiosennego Krzysiek

Jola ma rację, moim skromnym zdaniem. A może jeszcze dalej... gwiazdy znikają ja z nimi w mroku świt daleko jeszcze by zalśniło słońce Proszę się nie denerwować moimi sugestami. Wiem z autopsji że to nie jest miłe. Pozdrawiam ciepło Krzysiek

Nigdy nie mogę doliczyć się baranów, śpię z zegarkiem na ręku. ;) Wstęp umieściłbym na końcu, ale ja to ja, a Ty to Ty. ;)) Pozdrawiam napewno ciepło. Krzysiek

Czytam wszystkie Twoje wiersze, i podobają mi się. Jednak kiedy mocniej potrząchniesz kalejdoskopem, widać w nim trochę inne kolory. Też były interesujące. Pozdrawiam Krzysiek

A, to już wiem dlaczego nie mogę znaleźć wierszy Gravesa, pewnie "go" te robaczki pożarły. Ale z okładką? Pomimo Fuuuj i nie trafia, cieszę się że czytałaś Kasiu. Pozdrawiam Krzysiek

O zakochanym diable był w celach odprężających. Serdeczny mnie nie bolał od momentu kiedy zgubiłem obrączkę, zdarza się że boli mnie wskazujący od roboty. ;)) Też nie wiem czy to dobrze. Buła mnie frapuje. :) Pozdrawiam Krzysiek

To właśnie dokładnie to. Pozdrawiam Krzysiek

też tak lubię te ślady... i stare kochane książki :)) serdcznie pozdrawiam - Jola W starych książkach można znaleźć nowe rzeczy. ;) Dzięki Jolu. Pozdrawiam ciepło Krzysiek

Miło że przyleciałaś. Pozdrawiam Gaduła

Gdyby nie ta pierwsza strofa, bo druga wali między oczy. Pozdrawiam Pięćdziesiąt procent poprawności to już niezły wynik, może będzie lepiej. ;) Pozdrawiam Krzysiek

Zapraszam jeszcze raz, może coś się zmieni. Pozdrawiam Krzysiek

Szukam też przyjaciół w samych zapiskach i zaznaczeniach. Dzięki Januszu. Pozdrawiam serdecznie Krzysiek

Natura nie ma innego wyjśćia, musi nas uszczęśliwiać i tolerować. ;) Pozdrawiam Judyto Krzysiek

Zółty,jak się go wyciągnie z zielonego to zostanie.....jak letnie niebo. Póki co. Pozdrawiam Krzysiek

E tam, wydamy, czekanie jest inspirujące.;) Pozdrawiam Krzysiek

wiek nieznany a płeć ukryta w bezokolicznikach celnie kreślone uwagi w akapitach i marginesie podkreślenia do notatki z nerwowym liter rytmem od pierwszego spotkania za okładką starego tomu poznania wrażliwości dopisanej między wersami szukam śladów ołówka i odcisku palca mądrości w książkach z antykwariatu

Już poprawiłem, stary diabeł broni się przed szkłami i czasem niedowidzi. Sztuczka z ogonem.......hihihi, powinnaś widzieć skąd zaczerpnięta. Sandbox jest mniam mniam....jak cyt...cyt.. Pozdrawiam Krzysiek

Hm....dobra była. ;) Krzysiek

E tam poszalałeś, to tak dla zdrowia. ;) Od czasu do czasu cytrynówka i cóś gupiego nie szkodzi. Pozdrawiam Krzysiek

Celnie, Morphine, saksofon i Devil's Boot. A że jeszcze cytrynówka się przyplątała to trochę na haju. Pozdrawiam R K