Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysztof_Kurc

Użytkownicy
  • Postów

    3 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krzysztof_Kurc

  1. Dziekuję za gratulacje. Pozdrawiam Krzysiek
  2. A mnie się tym razem podoba prostota przekazu. Popracowałabym jeszcze nad nim, np tutaj : ten sam wiatr wieje na polanie za rzeką i tu przez szparę pod drzwiami zagląda bzdura podpowiada że transparentny tyle razy już myślałem o nowym progu ale skąd będę wiedział że już wiosna i przecież mogę potknąć się wchodząc w z równowagi wyprowadzony świat Wyboldowane zdecydowanie obniżają poziom. W pierwszym przypadku nie rozumiem co te transparenty podpowiadają, w drugim zbitka wi z zupełnie nielogiczna, a słowo świat zbyt ogólne i górnolotne w tym zestawieniu wiersza. Nasuwa mi się proste zastąpienie np.: z równowagi wytrącone drzwi. W pierwszej też bym pomajstrowała i wyrzuciła drugie , [bo], [mi]. Pozdrawiam Bzdura jak to bzdura, podpowiada że wiatr jest przejrzysty. Myślę że zbitka "w" i "z" jest logiczna w kontekście całości. Może "świat" jest słowem górnolotnym w tej gadaninie, ale jak nazwać wszystko co jest poza? Pozdrawiam Krzysiek
  3. Tak naprawdę pierwszą wersję zna tylko kilka osób. Od dawna mieszka w szufladzie. Pozdrawiam Krzysiek Może kiedyś wyprowadzisz ją na spacer? Pozdrawiam Jeżeli będzie miała ochotę w bezwietrzny dzień. Pozdrawiam Krzysiek
  4. Pisanie o pierdołach z......................ołówkiem w nosie. Pozdrawiam Krzysiek
  5. kiedy przykładam ucho do podłogi słucham czy stąpnięcia zbliżają się i czekam w co mnie ugryzie bzdura która kulejąca wokół głowy krąży i nie szukam przed nią żadnej obrony bo szkoda mi każdej wymówki przecież wszystkie są jednorazowe a potrzeb tyle podobno ten sam wiatr wieje na polanie za rzeką i tu przez szparę pod drzwiami zagląda bzdura podpowiada że transparentny tyle razy już myślałem o nowym progu ale skąd będę wiedział że już wiosna i przecież mogę potknąć się wchodząc w z równowagi wyprowadzony świat więc wciąż spokojnie leżę
  6. Juści, to właśnie ta fata-Morgana. :) Dzięki Agato. Pozdrawiam Krzysiek
  7. Przemeblowanie już raczej nie wchodzi w grę, Maleficium jest ok, ale ja preferuję trochę inne granie. Pozdrawiam Krzysiek
  8. Autor cieszy się że mógł sprawić przyjemność. :) Dziękuję. Pozdrawiam Krzysiek
  9. czas nam płynie powierzchownie i z falowaniem powietrza dziwaczeje a my bezgłośnie w sobie zakochani lewą ręką zatrzymujemy ciężarne słowa by obrazy zapamiętane gdzie indziej zyskały umiejętność śpiewania w drodze między gorączką i wychłodzeniem nieregularnie drgają złudzenia bliskości bo wciąż zdarzają się spotkania z Morganą Le Fay
  10. Tak naprawdę pierwszą wersję zna tylko kilka osób. Od dawna mieszka w szufladzie. Pozdrawiam Krzysiek
  11. To lubię. Pozdrawiam ZuzAnno M. Krzysiek
  12. Patrzę !:) Widzę !:)
  13. Brylanciki bez odpowiedniego oświetlenia są nic warte. :) Pozdrawiam Krzysiek
  14. Puenta jest fatą Morganą. ;) Pozdrawiam Krzysiek
  15. Piotrek www.youtube.com/watch?v=j6fqJThr4cE&playnext=1&list=PL0F2918F13CCF6079
  16. czas nam płynie powierzchownie i z falowaniem powietrza dziwaczeje a my bezgłośnie w sobie zakochani lewą ręką zatrzymujemy ciężarne słowa by obrazy zapamiętane gdzie indziej zyskały umiejętność śpiewania w drodze między gorączką i wychłodzeniem nieregularnie drgają złudzenia bliskości bo wciąż zdarzają się spotkania z Morganą Le Fay
  17. Przepowiednie są zbyt enigmatyczne, i przeważnie dotyczą końca świata, ale nikt nie umie określić kiedy się ogolę. Pozdrawiam Krzysiek
  18. This Side Of Love www.youtube.com/watch?v=lyGxhaxV2Hw
  19. Dziękuję. Pozdrawiam Krzysiek
  20. Dominoid www.youtube.com/watch?v=R9VQR-AqJqQ&feature=related
  21. Don't You Agree? www.youtube.com/watch?v=Y4qotVn4F_o&feature=related
  22. Here Lies Love www.youtube.com/watch?v=1Ybz_AvYcQQ&feature=related
  23. Dance On Vaseline www.youtube.com/watch?v=ewapBpVcRlA&feature=related
  24. Wishing Well ! :) www.youtube.com/watch?v=AyzQpBN1oN0
  25. bez wątpienia wypadające zęby źle wróżą najbliższej przyszłości ale z opowiadania nie wyniknie kto zawinił gdy w domu jest również niebezpiecznie bo nie ma ciepłej wody na ostatnim piętrze a do dziesiątego każda kropla obrasta błoną z sufitu skrapla się oczekiwanie śmierci zanim minie tydzień wyparuje ta pewność że nie trzeba być bogiem by łamać bezkarnie własne przykazania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...