Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysztof_Kurc

Użytkownicy
  • Postów

    3 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krzysztof_Kurc

  1. .........................tłustek zbyteczny To prawda, może go "niebyć" bez straty. Pozdrawiam Krzysiek
  2. Różne są zegary, ale może masz rację. Pozdrawiam Krzysiek
  3. Dzięki. Pozdrawiam Krzysiek
  4. Tak, starałem się za mocno nie mataczyć, chyba udało się. Pozdrawiam KKK
  5. bóg usnął ponad sadem jego snami wypełnione są chmury wyraźnie cięższe wśród drzew ukrywam przed nim tęsknotę do wiśni czarne marzenia gnieżdżą się w zakamarkach duszy jeśli ona naprawdę jest
  6. nie pamiętam od kiedy miasteczko zaczęło być smutne może w momencie kiedy stwierdziłem że zbyt wolno galopuje karuzela przeważnie w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegarów jednak nie mogę opanować uzależnienia i mieszkam tutaj jednostajnie wraca do mnie obraz rozwianej grzywy i uniesionych kopyt poczekam na chwilę w której drewniane konie wpadną w szał
  7. Wykładanie kawy na ławę czasem ma swoje zalety, zabawa z zapisem to ucieczka od nudy. :) Pozdrawiam Krzysiek
  8. nie pamiętam od kiedy miasteczko zaczęło być smutne może w momencie kiedy stwierdziłem że zbyt wolno galopuje karuzela przeważnie w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegarów jednak nie mogę opanować uzależnienia i mieszkam tutaj jednostajnie wraca do mnie obraz rozwianej grzywy i uniesionych kopyt poczekam na chwilę w której drewniane konie wpadną w szał
  9. Dla mnie ważne że odbierasz. Pozdrawiam Krzysiek
  10. Miło mi że zaglądasz. Pozdrawiam Krzysiek
  11. Jak to bajka, najpierw ciekawi, później usypia. Pozdrawiam Krzysiek
  12. "Czekam na ciąg dalszy pierwszej." Wiedziałem że tak będzie. :) kkk
  13. Piszę proste historyjki i zostawiam, cieszę się jeśli żyją własnym życiem. Nie ma czegoś takiego jak nadinterpretacja, to tylko kwestia wyobraźni. Pozdrawiam Krzysiek
  14. Kiedyś moja córka miała złotą rybkę, ale niestety to nie była ta właściwa. Pozdrawiam Krzysiek
  15. Matki, żeby uciec przed archaizmem, niepotrzebnym. "tak starej rzeczy" - inwersja; przy zmianie szyku i wersyfikacji - oba czlony stają się znaczące (i stare, i rzeczy - to ważne, bo do słońca, które pointuje się w rybce). Jest coś magicznego, pierwotnego w tym obrazku. Ok, inwersje to norma w mojej pisaninie, z tym nie ma problemu, nastąpi zmiana. Natomiast zastanawiam się nad "matczyną", archaizm - możliwe, ale jakoś dziwnie pasował mi do bajki. Pozdrawiam Krzysiek
  16. Rekwizyty z bajek, więc wytarte, masz rację. Pozdrawiam Krzysiek
  17. słońce ma połamane promienie nikt nie potrafi naprawić tak starej rzeczy dzisiaj ojciec łowił w ciemności matczyna miłość nie budzi dzieci niech śnią nakarmione zupą ze złotej rybki
  18. Lubię ryby, może dlatego że jestem jedną z nich. :) Pozdrawiam Krzysiek
  19. Pejzaż z lekka abstrakcyjny, przemalowany kilka razy. Pozdrawiam Krzysiek
  20. słońce ma połamane promienie nikt nie potrafi naprawić tak starej rzeczy dzisiaj ojciec łowił w ciemności matczyna miłość nie budzi dzieci niech śnią nakarmione zupą ze złotej rybki
  21. Czasem chciłbym być jak mój "stary", ale tylko czasem. Zapasów trzeba używać z czuciem. :) Pozdrawiam Jacku. Krzysiek
  22. chwilę po starcie spotkał boga nie w tym niebie miał lądować
  23. A może to parezja. :) Pozdrawiam Krzysiek
  24. Czasem mam wstręt do gawędzenia. :)
  25. spojrzał na "obraz i podobieństwo" stało się wątpliwe że zrozumie jazz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...