Wilcza Jagoda

bo granie takiego grajka to tylko dla niego jest frajda oswaja naiwnych słuchaczy melodią co zbyt wiele znaczy łez i wyrzeczeń.... pozdrawiam Jacku

Jednak najgorsze jest to że szukając starych śladów cofamy sięw rozwoju.. My Polacy mamy dusze romantyków i ciagle oglądamy się za siebie, TUtaj Jacek ma Rację, po co? cofać się w przeszłosc niszcząc przyszłość, ale.. ja tutaj doszukuję się aspektów politycznych... Pozdrawiam obu panów ciepło... Jagoda z WIlka:P

To fakt, dzisiaj też tak patrzę :) "odnowy" niech zostanie. interpretacja zależy od dnia nastawienia... dla mnie wiersz jest ok, pozdrawiam Jagódkę, Jagoda:P

eee, liścia ściskam... kamień u nogi.... takie powiedzenie.. dzięki Staszku pozdrawiamcipeło

JO!! dzięki za wkroczenie z pomocą, pozdrawiam serdecznie. miłego dnia, Oxy. Jeszcze tylko ta nieszczęsna spacja między zdaniem a kropką: "na którym stanęliśmy ." Trza ją usunąć i będzie absolutne cacy. :-) Pozdrówka. ufff, wyrównałam, myślę, że już wszystkie błędy poprawione, ściskam Cię, Joasiu, miłego wieczoru!!!

oj, :)) jeśli jest mak, będą makowiny, hehehe świetna gra słów, lekki wierszyk. z głębszą myślą :)) Pozdrawiam Fan!!!!!

hehe, jasne Panie Wielki BUdowniczy Mostów :)))) pozdrawiam ciepło Ciebie i Henriettę:)))

JO!! dzięki za wkroczenie z pomocą, pozdrawiam serdecznie. miłego dnia, Oxy.

każady związek jest dobry jeśli jest taki, jak chcemy JOlu! pozdrawiam ciepło PS, Pomocna dłoń w każdym momencie jest potrzebna, na warsach taty, nikt nie pomaga :))) więc... rozumiesz, hihi i dzięki, kochana:)))

Ewuś, myslę, że ukształciło się toto, ma rece i nogi, głowę - chyba tż; hihi

oo , jak miło Wiktorze, Almare, mistrzowie pióra śpieszą Jagódce, oj, będzie piękne dziecię( mam nadzieję) hihi, tylu ojców. Jak się ukształtuje zupełnie, będą chrzciny:)))) pozdrawiam ciepło z podziękowaniem

pozdrawiam

powiem za cytowany, jest wiersz, piękny wiersz pozdrawiam

świetne- wstrzykniemy sobie na pożegnanie pojednawczą zieleń. Pl ma wyrzuty? ale pragnie pogodzenia, to dobrze, że czuje skruchę, świetny wiersz, poczułam go, czyli jest dobrze:)))

Januszu, ostatnia zwrotka rozczuliła mnie, to chyba z wiekiem przychodzi, nostalgia , wspomnienia. Potrafisz wywołać słowami obrazy i wszystko to, o czym się zapomniało, pozdrawiam serdecznie.

Franko, wycie[płam:)) dzięki :))) heheh wiersz zmienia się po kazdym komentarzu, ale wersja oryginalna jest:)))) miłegowieczoru

gdybyśmy spotkali się wcześniej mówisz (a ja składam liść jakbym chciała dorobić skrzydła) samotności :) F.Isiu, dzięki, też skorzyastałam :)) dobra podpowiedz:)) cmook moja kochana pscółko!!!

och, Almare, jak tak dalej pozjdzie razem stwprzymy dobry wiersz hihihi dzięki wielkie, dzięki!!!!

ech, kobieto wampie:) tak kusić Frycka:P świetne, pozdrawiam

heheh dobre!!!!

Almare, Leszku, dzięki, miło posłuchać dobrych rad, pozdrawiam i poczynię odpowiednie kroki :)))

sorki ale tak misie w związku ze składkami na Caritas- szczytny cel, na rzecz powodzian i innych... pozdrawiam ciepło emocje wzbudził....

Tak mocny, jak mocna bywa kropka... Dziękuję. :) a trzy kropki?? a kropka nad i? hihi

OO, dziękuję, z ciężkim sercem wklejałam .. dzięki za dobre słowo, Agatko, POpsuty!! dobrego tygodnia!!!

podoba mi się, wytęża wyobraznie i w poszukiwaniu tego co zakamuflowane w szufladkach pozdrawiam Robinie