Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olesia Apropos

Użytkownicy
  • Postów

    2 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olesia Apropos

  1. rozmyślaj, rozmyślaj, Messa. o poezji było, było, szkoda że Cię nie było, czekaliśmy twórczo Wesołych Świąt również dla Ciebie :)) słowa słowami na pewno nie życzysz mi nic innego tylko tyle abym zamilkł - oki żart tych dwóch panów w poprzednim temacie zamknął mnie, sorry, nie będę warszawską choinką koniec MN powinniśmy pewnie płakać (bo nie dojechałeś) nie zamienić ani słowa na tematy niedotyczące poezji ty Messa wiesz więcej o spotkaniu, na którym cię nie było, niż my co robiliśmy, o czym rozmawialiśmy itp. jesteś śmieszny nie przepraszaj, nie chcemy, żebyś był choinką najwyżej - bałwanem
  2. obiektyw czy fotograf? ;)
  3. dobry tak samo, jak "Ночной Дозор" ;) widziałeś?
  4. Messa, dlaczego nie przyjechałeś?
  5. perwers for man? o nie! rok, temu, dwa, ok - ale teraz już jestem za stara;p nie for man!!!!!!!!!! avec man!!!!!!! performens nie perwers!!!!!!!! policytujemy się ??????????? na klaty? ;)
  6. perwers for man? o nie! rok, temu, dwa, ok - ale teraz już jestem za stara;p
  7. ja np. założę czerwone skarpetki i czarne majtki! na pewno się rozpoznamy!
  8. czyli nie będzie warcab/ów?
  9. jesssu, przeca razem pójdziemy to i znajdziemy. chociaż w zasadzie mogłeś zapomnieć już jak wyglądam od tamtego czasu;p
  10. a co jak wybuchnie? ;)
  11. to ja chcę żubrem, ale delikatnie ;)
  12. że co? posiąść? nienasycona!
  13. daj spokój... będzie bardziej kameralnie, poznamy się bliżej;p poza tym, jeśli to ta knajpa, o której myślę, to tam nie ma za dużo miejsca ;p ;) ale za to można pograć w warcaby...
  14. zdecydowanie wolę, żebyś się zakochała :]
  15. uwierzysz mi, jak napiszę, że tego nie zauważyłam? ;p skupiłam się tylko na korzystnej zmianie terminu spotkania;)
  16. dobra... ale w końcu gdzie i o której to spotkanie?
  17. bedom, jak się co nie pokićka
  18. spoko, spoko! zaczniemy gilać i zrobi :))))))))) Tara, a co jak się na spotkaniu okaże, że jesteś moją byłą kobietą, ale poróżniły nas łóżkowe preferencje (niegrzeczna) i przestałyśmy się lubić? hę? to dopiero będzie podobnie było z Żubrem, po pierwszym spotkaniu okazało się, że się znamy - chodziliśmy razem do przedszkola i on ciągnął mnie za warkocze. do dziś się nie lubimy (zwłaszcza po ostatnim spotkaniu) a jeśli lalka okaże się moją panię od GHuJa i zapyta o zaległe projekty? zaczynam się bać PS jak masz na imię? ;)
  19. yes yes yes to po żubrze :)
  20. no plizzzz, zmieńcie termin na niedzielę! chcę przyjść, a tylko piątek lub niedziele mi pasuje;p
  21. sorry, zapomniałam już, jak wygląda wymiana zdań z Tobą jedziesz po mieszkańcach Warszawy równo, potem wychodzą osobiste rzeczy, ale każdy 'farszafiak' jest zły - albo oszust i złodziej, albo zadufany intelektualista PS ja tam nie lubię Twojego miasta, skądkolwiek jesteś słyszałam, że tam same gbury mieszkają - czy napisałem coś na Twój temat? - To nie są osobiste żale - ale tak jest w tym Twoim mieście i tyle - O Ciechanowie sobie myśl co chcesz nie wiem czy ktoś Ci co wyrządził z moich okolic - pewnie nie wiesz nawet gdzie to jest to typowe, - nie będę się sprzeczać, jak nie będzie zachrzanionego krytyka jakiegokolwiek przyjadę MN - nie osobiste, to jakie? a skoro nie osobiste, to w jakim celu? to nie jest moje miasto - dziękuję za przyzwolenie - nikt cię specjalnie nie zaprasza, serio, myślisz, że będziesz obrażał sobie warszafkę w każdym poście, a potem ktoś przyjmie cię z uśmiechem na ustach? wątpię. ale potem w wątku po spotkaniu będziesz wypisywał, jacy ci warszafiacy są niefajni. oczywiście - nie w formie osobistych żalów i to tyle chyba, bo temperaturę mi podnosisz - i tak już za wysoką
  22. chcę powiedzieć, że są tacy ludzie, którzy aż się proszą o różne takie resztę sobie dopowiedz - jak zwykle Jak wiesz Olesio (przepraszam jeśli Ci przeszkadza taka forma) czasem komuś coś udźwięczę, od nikogo nic nigdy nie oczekiwałem, żyje w farszafce kilka osób, które niestety z mojej naiwności sobie powydawały płyty, podpisując się pod muzyką swoim nazwiskiem, to boli wystarczająco prosto w mordę MN sorry, zapomniałam już, jak wygląda wymiana zdań z Tobą jedziesz po mieszkańcach Warszawy równo, potem wychodzą osobiste rzeczy, ale każdy 'farszafiak' jest zły - albo oszust i złodziej, albo zadufany intelektualista PS ja tam nie lubię Twojego miasta, skądkolwiek jesteś słyszałam, że tam same gbury mieszkają
  23. a może to z tobą jest coś nie tak? chcesz powiedzieć, że nie wolno mi chodzić? MN chcę powiedzieć, że są tacy ludzie, którzy aż się proszą o różne takie resztę sobie dopowiedz - jak zwykle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...