Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olesia Apropos

Użytkownicy
  • Postów

    2 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olesia Apropos

  1. Ciekawe. Mieszkam tu 28 lat, wychowałem się w odległości 8 minut szybkim marszem od Dworca Centralnego. W mordę na mieście dostałem raz, 8 lat temu przy skrzyżowaniu Andersa ze Stawki. "zawsze" i codziennie przez pół roku robiłem sobie taki marsz od Narutowicza do Miodowej i nazad - bójek nie naliczę, chrzanionych kierowców, odzywek, zaczepek - codziennie - no może po 22.00 albo później - to miasto jest niebezpieczne! MN a może to z tobą jest coś nie tak?
  2. mieszkałem w Wawie trzy lata wiem, że są ludzie i ludziska w tym czasie więcej spotkałem tych trzecich - nie dziwne, że tam tylko potrafią się bić albo jeden drugiem ... - nie przekonałaś mnie i nie mów jak Cię potraktowałem bo zawsze patrzę na wiersz potem na twórcę - pamiętam jak nawet coś udźwięczniłem z Twych wierszy, tyle MN ps. jest coś takiego zakłamanego w tym mieście, że czuję się źle to nie przyjeżdżaj ;)
  3. a nie dałoby się tego przełożyć na 4 grudnia?
  4. odgadaj i będzie zajebiste ty się wybierasz na to spotkanie warszaffskie? dawno nie byliśmy na piwie;p
  5. Kaśka, już pierwsze zdanie wystarczyło, żeby poczuć powiew kaczyzmu;)
  6. dobranoc:) chętnie pogadam rano czy trochę później. w sumie też chce mi się już spać, ale mam nadzieję, że temat nie zniknie.
  7. podobno skupiasz się wyłącznie na tu i teraz i nie chcesz wywlekać starych spraw, a po raz kolejny to robisz, oj miotasz się, kasiu spełniłam tylko prośbę Krzywaka i do Krzywaka się dostosowałam jestem boleśnie KONSEKWENTNA od kiedy tak chętnie spełniasz prośby i taka usłużna jesteś?;)
  8. to jest chyba taka taktyka: tak długo będę coś powtarzać, aż kłamstwo stanie się prawdą;)
  9. żal.pl :D kasiu
  10. podobno skupiasz się wyłącznie na tu i teraz i nie chcesz wywlekać starych spraw, a po raz kolejny to robisz, oj miotasz się, kasiu
  11. ale przecież ciebie nikt nie prosi o kasowanie tego wątku! wręcz przeciwnie, chcemy żeby został a ty chyba bardzo chcesz, żeby wyglądało na to, że jest odwrotnie;) zatem napiszę jeszcze raz - nic nie usuwaj, plizzz
  12. oj Krzywak, wychodzi na to, że tylko niehonorowi ludzie powinni zgłaszać złamanie regulaminu, kiedy ktoś go złamie. bo honorowi ludzie powinni przejść nad tym wykroczeniem do porządku dziennego;) tzn. pamiętaj, jak ktoś cię stuknie na pasach - bądź honorowy i nie zgłaszaj na policji;p
  13. sugerujesz, że kamila jest niepoważna?;) o nie, nie kasuj, byłoby mi przykro, gdybyś skasowała, bo tyle osób w sposób niezwykle ciekawy opisało twoją postawę:) nawet nie pomyślałam przez chwilę o odwróceniu biegu wydarzeń... (o tak, wielokropek musi być w takim miejscu;)) strasznie mnie wystraszyłaś, zlękłam się niesamowicie;) ps. partnerowi proponowałabym częściej myć zęby, nieświeży oddech powinien zniknąć Kamile po tych "doświadczeniach" powinna przestać się tobą przejmować nie jesteś straszna - chociaż strasznie się zachowujesz ten "opis postawy" jest autorstwa stałej grupy dziobaczy - nie jesteście w stanie wystawić poważnej, merytorycznej i autorytatywnej opinii - nikomu ja cię nie straszę - stwierdzam fakt to nie jest fakt, to jest twoje "wydajemisię"
  14. a ty w koło macieju, to samo, to samo. nuuuuudy to się nazywa KONSEKWENCJA - nie mam zamiaru Cię zabawiać nie te klimy - nie te priorytety zdecydowanie nie te, całe szczęście
  15. ty masz tylko jedną linię obrony, która nazywa się PUSTOSŁOWIE? bo rzucasz tym argumentem, kiedy ci się podoba. no udowodnij, że to jest pustosłowie. sama często chcesz, żeby ci coś udowodnić, więc teraz ty się wysil. a nie, sorry, na pewno ci "się nie chce" i "nie oznacza to, że nie masz argumentów" udowodniłam - min. tym postem w kursywie do Krzywaka poza tym to mnie wyciągnięto listem na forum to mnie postawiono poważne zarzuty - i niczego nie dowiedziono to nie ja okazałam żal - że tak się stało to nie ja prosiłam o usunięcie wątku - i to też o czymś świadczy kropka. a ty w koło macieju, to samo, to samo. nuuuuudy
  16. to coś na kształt "uknułam misterną intrygę..." ;) "ale unaoczniam - na własnej skórze testuję - i słabo wypadacie powiem więcej - wypadacie z gry" - znowu to tylko twoje odosobnione zdanie;) "nie jeste,ście organem opiniotwórczym " - nie, wyrażamy tylko własne zdanie:) skoro ty możesz, to my chyba też, co? boże, czuję się jakbym gadała z betonem a ja czuję nieświeży oddech na moich plecach teraz grasz na pozorach szlachetnej bezsilności ale to nie jest szlachetność - to metaliczny smak nagiej prawdy - już nie odwrócisz biegu wydarzeń... a ja nie skasuję tego wątku - i tak już zostanie, Olesiu już nikt poważny nie przejmie się twoimi atakami pozdrawiam kasia :) sugerujesz, że kamila jest niepoważna?;) o nie, nie kasuj, byłoby mi przykro, gdybyś skasowała, bo tyle osób w sposób niezwykle ciekawy opisało twoją postawę:) nawet nie pomyślałam przez chwilę o odwróceniu biegu wydarzeń... (o tak, wielokropek musi być w takim miejscu;)) strasznie mnie wystraszyłaś, zlękłam się niesamowicie;) ps. partnerowi proponowałabym częściej myć zęby, nieświeży oddech powinien zniknąć
  17. Każdy cytat to fakt, zresztą napisałem ci już, że ja akurat nie odczuwam strachu czy masz za sobą 5 czy 15 osób - póki mam racje. Ja rozumiem, że anonimowość zapewnia ci wygodę plucia, co po raz enty udowadniasz, ale tym razem strzeliłaś sobie samobója, a wiesz, że nawet w słowie pisanym panuje coś takiego jak konsekwencja. I po prostu nie omamisz tych, którzy czytają wątki, które usuwasz, bo są niewygodne. dodam jeszcze, że nie podałas ani jednego kontrargumentu - chyba, że wpisy kolegi "6 kilo" to wpisy dotyczące tylko i wyłącznie utworu literackiego. Fakt, wpisałem mu, że jego wiersz to "wypociny", ale wpisałem to przez to, jakim stylem odpisał "Panu Białemu" - i to znowu ja pisałem o tekście i znowu przez cholernego twojego pecha nie popełniłem błędu jak ty. A to, żeśmy potem sobie pojechali, to już konsekwencja wpisu. Ale twoja pozytywna recenzja jeszcze tam jest wklejona, możesz sobie przypomnieć, jak już zapomniałaś. Ale to nawet nie kwestia recenzji, stronniczości itp, tylko kwestia zasad - jeżeli ma się zasady, to się ich trzyma. A u ciebie to tak - jak "6 kilo" pisze "krzywak" z małej litery (mimo, że mu zwracałem uwagę) to jest fajny, a jak Olesia "kamila" z małej, to jest niefajna. I tyle, bo jak widać prosta logika cię przerasta. I teraz wyobraź sobie, dlaczego nikt tobie nie wierzy? A swoją drogą olanie mnie będzie dla ciebie wygodne i tak to sobie możesz tłumaczyć, co nie znaczy, że się nie będę wpisywał, bo będę. Ja osobiście wolałbym robić to pod wierszami, ale z drugiej strony znowu oskarżysz mnie o patronaty, migdalenie się i takie tam hocki klocki, więc sobie daruje, dopóki jakimś cudem nauczysz się samokrytycyzmu. Bo wiesz jak to jest - na razie siejesz defetyzm i zamęt i śmiem przypuszczać, że brak odwagi do przyznania się do własnego nazwiska świadczy, że jesteś nasłana przez jakieś tam mroczne siły złego Boruty. Bo to już po prostu przestaje być normalne. I dlatego czuwam i czuwać będę. Krzywak - znowu pustosłowie więc podrzymuję zarzuty o hipokryzji, dwulicowości, tchórzostwie i braku honoru nie ma z kim i o czym - ale dałam ci szansę pamiętaj o tym i pisz sobie dalej - ja cię żegnam ty masz tylko jedną linię obrony, która nazywa się PUSTOSŁOWIE? bo rzucasz tym argumentem, kiedy ci się podoba. no udowodnij, że to jest pustosłowie. sama często chcesz, żeby ci coś udowodnić, więc teraz ty się wysil. a nie, sorry, na pewno ci "się nie chce" i "nie oznacza to, że nie masz argumentów"
  18. póki co tych czytelników, na których co jakiś czas się powołujesz, i którzy niby widzą obłudę Krzywaka, a rację przyznają tobie, chyba ich za bardzo nie ma;) bo ci, którzy się wypowiadają, raczej mają gorsze zdanie o tobie;) zatem na kogo się powołujesz? na przyjaciół z rojeń? i nie zobaczysz - tych prawdziwych :D życzliwością się nie chałturzy życzliwość się ceni i pielęgnuje są subtelniejsze formy jej okazywania, niż klakierskie pyskówki nie ujawniam prywat nawet w samoobronie i nawet za cenę niezrozumienia a moje kumpelstwo polega na tym, że walę w oczy, jak mi się coś nie podoba - często kumplom Jacek "6 kilo" nie jest moim kumplem i nie jest mi potrzebne twa. ja nie przeprowadzam plebiscytu popularności - ja zdzieram maski naliczyłam tu zaledwie kilka osób - wasze nicki/nie nicki powtarzają się przy okazji niemal każdej zadymy - nie wzrusza mnie i nie zależy mi na opinii grandy nie te klimaty i nie ta liga nie jeste,ście organem opiniotwórczym - i ja nie pretenduję do tego miana ale unaoczniam - na własnej skórze testuję - i słabo wypadacie powiem więcej - wypadacie z gry zależy mi na prawdziwych ludziach i dobrej poezji granda nie może reprezentować tych wartości - bo granda jest niewiarygodna i pusta w środu więc co może zaproponować innym, poza pozerskim mecenatem na krótki dystans? to coś na kształt "uknułam misterną intrygę..." ;) "ale unaoczniam - na własnej skórze testuję - i słabo wypadacie powiem więcej - wypadacie z gry" - znowu to tylko twoje odosobnione zdanie;) "nie jeste,ście organem opiniotwórczym " - nie, wyrażamy tylko własne zdanie:) skoro ty możesz, to my chyba też, co? boże, czuję się jakbym gadała z betonem
  19. a właśnie, miałam zapytać, kiedy się Wojtek bezdomny w końcu pojawi
  20. póki co tych czytelników, na których co jakiś czas się powołujesz, i którzy niby widzą obłudę Krzywaka, a rację przyznają tobie, chyba ich za bardzo nie ma;) bo ci, którzy się wypowiadają, raczej mają gorsze zdanie o tobie;) zatem na kogo się powołujesz? na przyjaciół z rojeń?
  21. wiesz, tylko ty tak uważasz;) nazwanie mnie debilem niE było poniżeniem mnie przez kamilkę? bo ja uważam inaczej. mimo to nie użyłam wobec niej ZADNEJ inwektywy I nic nie wykazałaś:) to kolejne twoje rojenia:)
  22. w ogóle, to cała dyskusja jest bez sensu, bo przecież nikt z nas nie spowoduje, że kasia zacznie myśleć cokolwiek napiszemy, dowiedzie, że piszemy źle i nie mamy racji, bo rację i prawo do oceniania ma tylko ona pani Jolu, czy pani jeszcze nie zauważyła, kto ma jedną najprawdziwszą rację? ;) ale dziękuję za obiektywny głos nicka, ktorego widzę pierwszy raz w życiu przynajmniej nie będzie, że to klakier;) kasiu, jesteś zbiorniczkiem wszystkich negatywnych cech i niewłaściwych zachować, które zarzucasz innym. i tylko ty tego nie widzisz. i ja nie wierzę, że cokolwiek cię przekona, że nie zawsze masz rację:)
  23. kolejny przykład kasia może mieć swoje zdanie - i wara od tego! ale ja czy Krzywak nie możemy mieć swojego zdania, o jak kamilka interpersonalnie włazi mi na głowę to nie mam prawa odpowiadać na jej głupie zarzuty? nieeee, tylko ty możesz dawać po pysku każdy ma prawo do swojego zdania - tylko trzeba je mieć Ty masz pustosłowie i operujesz nieuczciwymi zagrywkami ujawniacie pw skrzykujecie się grandą na jednego ogarniasz i tą subtelną różnicę w doborze środków? ogarniasz swoje pustosłowie, które Ci tu udowodniłam? ogarniasz różnicę między nami? sprawdziłam - kiedy Kamila trzymała się watku - Ty pierwsza zrobiłaś na nią interpersonalny najazd. to Ty odbiegłaś od tematu i Ty ją zaatakowałaś klakierzy dokonali reszty - jak zawsze... potrafisz się z tym pogodzić, że to ewidentnie świadczy przeciw Tobie? potrafisz przełknąć porażkę? :) a ty? bo ja nie mam sobie nic do zarzucenia kamilka dręczy mnie już kilka miesięcy, więc wątpie, czy wiesz, kto zaczął interpersonalny najazd to był wtedy jak upubliczniła moje imie i nazwisko wraz z miejscem pracy na tym forum - ale to wg ciebie pewnie nic strasznego a to, że jesteś taka pewna siebie i tego, że "wygrałaś" to naprawde nie świadczy o rzeczywistości tylko o rojeniach w twojej głowie
  24. o to to to to ! kto ci dał prawo do ingerowania w moje konflikty z inną forumowiczką? kamilka - biedna ptaszyna - dała ci swoje pełnomocnictwo? kolejny przykład pretensji o coś, co sama robisz Ty mi dałaś - bo wątek jest aktualny i aktywny - natomiast Krzywak odgrzewa stare, nie jego zresztą kotlety - bez zgody stron na archiwizację X rozumiesz różnicę? nadążasz? ;) raczej przede wszystkim ty odgrzewasz, wklejając wpisy z poprzedniego wątku ja ci niczego nie dałam, łapiesz? zresztą to co napisałaś jest po prostu głupie, jakieś twoje wymysły na temat dawania pełnomocnictwa, zasady stworzone tylko w twojej głowie, halo ziemia
  25. kolejny przykład kasia może mieć swoje zdanie - i wara od tego! ale ja czy Krzywak nie możemy mieć swojego zdania, o jak kamilka interpersonalnie włazi mi na głowę to nie mam prawa odpowiadać na jej głupie zarzuty? nieeee, tylko ty możesz dawać po pysku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...