Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olesia Apropos

Użytkownicy
  • Postów

    2 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olesia Apropos

  1. nie, kamilo, pisze o Tobie i obawiam się, ze tylko dla Ciebie jest to nieoczywiste. oBaiwam sie, ze dla ciebie nie jest to oczywiste. zarzucasz mi bycie jakimi osobami- jozefem, bog wie kim jeszcze KIEDY DO CIEBIE TRAFI ZE NIE MAM INNYCH NICKOWP przestan mnie dreczyc! nie szantazuj mnie, ze znasz moje dane! i ie waz sie wiecej zwracać do mnie po imieniu! mam cie dosyc- nękasz mnie! no wiesz? Anna szantażuje? ty za to uskuteczniasz - przeprowadzasz pseudośledztwa i podajesz moje dane osobowe, miejsce pracy itepe na forum publicznym. mam przypomnieć?
  2. i jeszcze odnośnie do rozwijania się ;) na tym wydziale nauczyłam się - jakże przydatnej w życiu codziennym - bilokacji.
  3. Krzywaku, mam nadzieję, że Ci się pomyliło - na pewno chciałeś napisać "Plusem takich studiów jest nakierowanie na gramatyki, minusem - męka nad literaturą" ;) nie żałuję wyboru studiów. pewnie byłoby inaczej, gdybym nie dostała się na wymarzoną specjalizację, ale tak jest ok. edytorstwo jest w stanie wynagrodzić słowackich, mickiewiczów i innych berentów. Wiem, że na filologii niemal nie wychyla się nosa zza książek i jest mało czasu dla siebie. Nie zniechęca mnie nauka łaciny, bo ponoć na uniwerku, na który się wybieram jest tylko przez rok i nie ma z niej egzaminu. Nie ma również starocerkiewnosłowiańskiego. czas jest, tylko trzeba wiedzieć jak i co czytać. pierwszy rok - na 300 lektur przejrzałam może 50 i dalej podobnie. da się zdać? da. jasne, nie ma się czym chwalić, ale jeśli ktoś chce mieć czas dla siebie, a dodatkowo czas na pracę (na studiach dziennych) - inaczej nie wychodzi. gdyby chciało się przeczytać wszystko (tak kiedyś liczyłam), należałoby nie robić nic poza czytaniem i spać nie dłużej niż 3 godziny na dobę ;) łacina to faktycznie sodomia i gomoria (miałam 2 lata + egzamin), ale jest teraz na większości kierunków, więc tu nie ma co dyskutować. Czy studia te są rozwijające? Da się coś z nich ciekawego wyłuskać? Czy po specjalności nauczycielskiej można być wyłącznie nauczycielem, czy np. do gazety też mogą przyjąć? poza typowymi przedmiotami polonistycznymi jest filozofia, antropologia, wiedza o kulturze, historia Polski (choć nie ma co ukrywać, taka ubożuchna), logika, wspomniana łacina... zawsze można dobrać sobie przedmioty ogólnouniwersyteckie (ja np. przez rok miałam astronomię dla humanistów;)). moim zdaniem rozwijają jak każde inne, a że jeden chce być biotechnologiem a drugi filologiem - to kwestia zainteresowań i możliwości. do gazety mogą Cię przyjąć nawet po technikum mechanicznym - jeśli masz dobre pióro i zacięcie dziennikarskie nie musisz mieć papierów. zobacz ilu dziennikarzy jest po najróżniejszych kierunkach, a niektórzy bez studiów w ogóle. ale jasne, filologia jest pomocna - nie każdy rodzi się ze słowniczkiem w głowie itp. co do specjalności nauczycielskiej, wiem, że ci biedni ludzie mają na niej najwięcej zajęć. ja mam np. 3 do 5 przedmiotów specjalizacyjnych rocznie, a przyszli nauczyciele około 10 i siedzą na zajęciach codziennie, często do wieczora. jak ktoś się źle nastawi, to jasne, że po studiach będzie jadł chleb z masłem (jak dobrze pójdzie;p) przez kilka lat. ale i w trakcie można już znaleźć fajną pracę - i satysfakcjonującą, i dobrze płatną. potrzeba tylko trochę szczęścia i umiejętności zaciskania zębów ;D
  4. mamy tę samą mamę? :)
  5. tym bardziej, że taki temat był już (2,3 lata temu?) i nikt się nie czepiał, tylko po prostu wypisywał nicki ;) jeśli mam wybrać jedną osobę, to będzie to zdecydowanie Karol Samsel. za: a/ brak przesytu b/ niedosyt ;)
  6. a ty jesteś autorytetem, żeby poprawiać terę?
  7. pochylam się czasem nad papierowym horyzontem by spuścić na okno atramentową kurtynę zmierzchu przeczytaj sobie to jeszcze raz, a potem drugi i trzeci... a potem zacznij się wstydzić i idź na piwo (tam gdzie ostatnio;p)
  8. A "Jaskółka" Borysa? piosenka absolutna ale ok, my się zapędzamy, a tu chodzi przecież o współczesną siekankę ;)
  9. ja się nie znam na poezji, ale jeśli chodzi o teksty, to PP uwielbiam od kołyski (to poniżej - jakoś tak jako pierwsze przyszły do głowy). a Nosowska? no przecież tu nie można nic wybrać, bo wszystko jest najlepsze. A obywatel Kazik? PP Spokój w głowach Niczego nie jest mi szkoda Nic z tego czego jeszcze mi brak Starczy gdy kocham Huczy las i wieje wiatr I także to że Co noc zasypiamy twarzą w twarz Frontem do tej samej rzeki Ile sił tylu nas czeka u bram Lecz czy starczy nam sił Wystarczy? Moja wolność Moja swoboda Tak wolność gdy mam Kieszenie pełne czereśni Nie lękam się cienia diabła i wroga Moja wolność Moja swoboda Stąd uciekać nie ma po co Stąd - nie za bardzo jest nawet dokąd Dzwon na góry świętej szczycie On - bardziej realny niż myślicie Jak mam to wytłumaczyć W jakie ubrać to słowa Co się liczy najbardziej? Spokój w głowach Pokój w głowach Spokój w głowach Pokój w głowach Gdy zostaniesz u mnie na noc I po co mi mówisz, że gdzieś ktoś na ciebie czeka Mówisz że musisz już biec Bo niedługo będzie się ściemniać Dzieli nas zaledwie tych kilka domów Tę parę ulic, wzdłuż i wszerz Nie mogę cię zatrzymać Nie mogę cię dogonić Nawet nie wiem czy wiesz Nasze życie to dym Ucieka nam między palcami Ty i ja to trójkąty o czterech bokach Ty i ja to ognie świecy Gasnące na mrugnięcie oka Gdy zostajesz u mnie na noc Nie myślę o śmiertelnych czasach Patrzę jak nasza miłość Spaceruje w naszych płaszczach Dzieli nas zaledwie tych kilka domów Te parę ulic wzdłuż i wszerz Nie mogę cię zatrzymać Nie mogę cię dogonić Jeśli tylko chcesz, jeśli tylko możesz Ukryjemy się gdzieś daleko na bagnach Ja będę miał na imię Ptak Na ciebie będą wołać Sarna Jeśli tylko chcesz, jeśli tylko możesz Gdy zostajesz u mnie na noc Nie myślę o śmiertelnych czasach Patrzę jak nasza miłość Spaceruje w naszych płaszczach Wystarczy i to Gdy zostajesz u mnie na noc
  10. weź, daj spokój, ja płaczę nawet przy teledyskach Kelly Clarkson
  11. w domu oglądam głównie odmóżdżające filmy - relaksują mnie jak nic innego i wcale się tego nie wstydzę. mój absolutny hit - "Legalna blondynka", obie części. widziałam 150 razy, za każdym razem płaczę jak bóbr (muszę przy filmie płakać - inaczej się nie liczy), zachwycam się różowymi szpilkami i pachnącymi woreczkami na psie kupy. + "Prosto z mostu" z Dolly Parton + "Ta podstępna miłość" z Bette Midler + genialna "Weselna gorączka" z Johnem Larroquette :)
  12. dokładnie - ale też pewnie dlatego, że masz zapisane hasło/pamiętasz je. wielokrotnie logowałam się na różnych komputerach (bez uprzedniego wylogowania na swoim), ale nigdy nie pamiętałam swojego hasła, więc po prostu prosiłam o nowe i wszystko grało.
  13. to niemożliwe, bo jeśli komputer się zepsuł, to przecież nie ma połączenia z netem i użytkownik nie jest na stronie. to tak jakbyś po prostu zamknął komputer - nie jesteś wtedy aktywny, mimo że się nie wylogowałeś:)
  14. zaloguj się -> zapomniałeś swojego hasła? pojawia się miejsce na e-mail -> wpisujesz ten adres, z którego rejestrowałaś się na forum! i powinnaś dostać nowe hasło (po jakimś czasie - zdarza się, że po kilku minutach, czasem trzeba czekać dłużej) i tak jak zwykle - zaloguj się: BlackSoul + nowe hasło i jesteś na swoim starym koncie
  15. może to właśnie jakieś wyjście dla Kamili? poważnie. nie może się doprosić o zlikwidowanie konta, więc może powinna zostać "ukarana" ze względu na posiadanie kilku kont i odcięta od orga? stałoby się to, czego chce, tylko w nieco inny sposób. swoją drogą, to ciekawe, że ludzie, którzy proszą o likwidację jednego konta, co jakiś czas zakładają nowe. ps. fajna składnia;) pps. chciałam jeszcze zapytać, czy dla ciebie komentowanie/krytyka=obrażanie? bo na to wygląda dlatego właśnie czytanie ze zrozumieniem jest ważne. jeszcze raz zajrzyj do punktu 6. poza podstawowymi przywilejami, jest tam napisane, że administrator ma prawo do dowolnej interpretacji tego regulaminu, co w rezultacie prowadzi do tego, że może w zasadzie wszystko. nie znam się, nie wiem, czy jest to niezgodne z konstytucją, jak piszesz, ale nawet jeśli tak, to konstytucję sporo osób ma gdzieś;) bo w wielu regulaminach (portali, konkursów itp.) znajduje się podobny zapis - administrator może dowolnie interpretować i zmieniać regulamin. ja nie mówię, czy to źle czy dobrze, ale tak jest. a teraz jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem, przeczytaj regulamin i wynotuj sobie, ile razy ty go złamałeś już w pierwszej swojej wypowiedzi.
  16. tak wiem, ze lubisz mnei cytowac, a potem wmawiac, ze jestem wlascicielką watku- ktorego nie moge usunąć!!! bo jest w twoim cytacie!! Kurde, sprytna zagrywka ;) Taka tylko refleksja mnie naszła no nie? ;D myślałam, że nikt mnie nie rozszyfruje
  17. to już nie jest nawet zabawne, poważnie się o ciebie martwię, Kamila, to nie jest zdrowe. uspokój się. ostatnią rzecz napiszę - odcinam się od tego.
  18. jaki niesamowity zbieg okoliczności, że jako nowy użytkownik zabierasz głos w tej sprawie;) niezłe wejście, ale trochę prymitywne. Kamilo, może mi powiesz, że micheal (czy jakoś tak) nie jest twoim kontem? 1) nie będę wiecej z Tobą rozmawić , bo nie jesteś angello. pisze do angello nie do ciebie! 2) czy mam przytoczyć link, gdzie wszyscy równo przynajecie się, że macie inne konta? 3)www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=83264#dol czy masz jeszcze wątpliwości jakie mialam konta? sama wpisalas sie pod ten watek. jakiś schiz? idz do lekarza, jak masz problem z fantomami. nie baw sie w "prawnika", czy "rzecznika" tego forum, bo jestes zaglupia na to. jesteś niekonsekwentna i nielogiczna- jesli zarzucasz mi, ze przyznaje sobie tytul mgr, wtedy gdy jeszcze go nie mialam, a nei uznajesz tego za zwykly bląd, proste pytanie-> skąd Ty wiedzialaś, ze go nie mam?? Bo pisalam Ci o tym na gg!! po co mialabym na gg pisać, ze pisze prace na mgr, a na forum, ze mam mgr?? no zastanow sie! jesli w prvie do twojego facio, piszę, ze wlasnie konczę pisanie pracy mgr, to po jaką cholere mialabym mu udawadniac na forum, ze juz jestem mgr?? czy myslisz, ze napisalam to celowo?? chociaż wątpię, żebyś myślala i jak widac, nietylko ja mam takie wątpliwości. co mnie cieszy, że ktoś w koncu poza mną zawarł tu głos i napisal to, co napisał. nie wiesz nawet jak sie cieszę. 4) dwa, napisalam, ze o usniecie konta KN pisalam juz 2 lata temu! nie moja wina, ze angello mnie olewa! tym samym nie mam możliwości, żeby zlikwidować inne konto!!! 5) NIE JESTEM TA OSOBA, KTORA TO NAPISALA "inie_wiem" - nie mnie tu obrażasz i pomawiasz o prymitywizm (zastanów się co ty piszesz, chociaż ty nie potrafisz myśleć, jak widać). zarzucasz mi tutaj, taką samą nieprawdę, jak wtedy, gdy pisalaś, ze wysyłam do ciebie jakieś rzekome obrazliwe privy i w ostatecznosci nie pokazałaś ich, choc miałaś moją zgodę. nie pokazałaś, bo nie miałaś czego! kolejny fantom. idz się lecz. poza tym, moja droga- na argumenty odpowiada się argumentami, a nie czymś takim. ale to nie moja rozmowa... 6) jak lagodnie nie trafia , to napiszę inaczej- ODPIERDOL SIE ODE MNIE, "nie nasyłaj" (chociaż powinno być bez cudzysłowia, bo to w sumie takie bliskie twojemu środowisku naturalnemu- bezmózgowców) na mnie swojego facio, żeby mi dokopał. Nikt na tym forum nie ujmie się za mną. Wiem o tym. I nie chcę tu być! I własnie napisałam o to do angello- po co się wtrącasz??? i nie prowokuj więcej. wątpię czy cokolwiek zrozumiałaś i cokolwiek dotarło do Ciebie 1. właśnie do mnie napisałaś, więc jak nie piszesz? 2. ale ja nigdy nie ukrywałam swoich kont:) 3. nie mam żadnych wątpliwości. zaczęło się od pytania, które zadałam: które konto chcesz usunąć? czy to pytanie było nielogiczne, bezpodstawne? nie wmawiam ci, że posiadasz 15 kont. do reszty tego punktu się nie ustosunkuje, bo nie widzę powodu, żeby wywlekać stare sprawy (nie rozpamiętuję, tak jak ty). poza tym składnia ci się powywracała i nie da się tego zrozumieć. 4. ale ja z tym nawet nie zaczęłam polemizować. przykro mi, że toczysz bój tego rodzaju i nie wiem, o co ci chodzi. czy jestem jakąś przeszkodą w drodze do usunięcia konta? nie. 5. nie obrażam ciebie i nie "pomawiam o prymitywizm". słowa były kierowane do nowego nicka. ale skoro wzięłaś to tak do siebie, to może coś jest na rzeczy. to nie była rozmowa - nie rozmawiam z ludźmi, których słowa na dzień dobry to same inwektywy. 6. pomówienie. nigdy nikogo na ciebie nie nasyłałam. tym bardziej mężowi nie zrobiłabym takiej krzywdy. wiecznie masz pretensje, że ci coś wmawiam - dlaczego robisz to samo? nie chcesz tu być - nie używaj konta. proste. nie wchodź na stronę. rozumiem, że możesz się denerwować, że od dwóch lat nie możesz się doprosić usunięcia konta "Kamila Nikuła". popracuj nad składnią i logiką wypowiedzi, to drugie. nie bierz tak wszystkiego do siebie, bo złość piękności szkodzi. wyluzuj, zdystansuj się. przestań złościć się na świat. i może meliski się napij.
  19. jaki niesamowity zbieg okoliczności, że jako nowy użytkownik zabierasz głos w tej sprawie;) niezłe wejście, ale trochę prymitywne. Kamilo, może mi powiesz, że micheal (czy jakoś tak) nie jest twoim kontem?
  20. o fajnie, a otrzymałeś mojego e- miala z prośbą o usunięcie konta? Już parę razy pisałam o to i wciąż nie mogę się doprosić. Czy mam rozumieć, że na tym forum panuje totalitaryzm wobec niektórych (a konto "alter net" zostało usnięte). a które konto chcesz usunąć?;>
  21. hmm. jeszcze niedawno na siennej mieszkałam, teraz też mam blisko, bywam, ale antykwariatu nie zauważyłam:> wstyd a może by tak jakiś kontakt?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...