Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Konrad_Redus_Olszewski

Użytkownicy
  • Postów

    225
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Konrad_Redus_Olszewski

  1. składam się na litery przeprosin bo cóż więcej gdy jedyne pragnienie to zapomnieć że się było i że są ciągi dalsze gdy jedyne marzenie to odejść składam się na surowy opis sytuacji z kropką by podkreślić skończoność
  2. @Zjajami_Baba właśnie z tego "sam nie wiem" spotęgowanego przez efekt motyla aż do 10... w skali beauforta ;)
  3. chwila na retrospekcję jesteś tu wydeptaną ścieżką prowadzisz sumienie na odstrzał sekunda i wyrwiesz się nad ocean jeszcze pięć kroków rozejrzyj się tuż obok podobny motyl wyjaśnia bryzie problem egzystencji opartej na sam nie wiem zostaje dryf ze złamanym żaglem
  4. zapewniam, że wiersz tu jest, z Twojego komentarza wynika jednak, że nie do końca pojmujesz co czytasz, ale zamiast się zastanowić, bo teksty wszystkich autorów w tym dziale nie biorą się raczej od czapy, na szybko komentujesz, szkoda
  5. po raz kolejny jesteśmy tak szczęśliwi że nic już nie bawi cholernie szczęśliwi raz po raz gryziemy się po gardłach dla zaspokojenia potrzeb których nie umiemy nazwać i nie spytamy nikogo o zdanie tak było tak jest po raz kolejny
  6. być może i o bezsenności, tego nie wiem, ale wiem, że słowa nie są tu przez przypadek, proszę spróbować czytać to razem z nimi, może okaże się, że to tekst o czymś innym
  7. daj mi noc potem możesz rodzić rzygać czy jak tam piszesz wiersze byle flaszka pełna a szklanki zawsze w połowie skoro już papier to zniósł to zajmij czymś ręce usta ustami co się zaś tyczy pieprzenia...
  8. jestem obywatelem świata choć wędruję głównie od ściany do okna widok jak z dachu wystarczy książka i wyobraźnia wędrówki wyzwolone z ram ścieżek każdy krok swobodny mogę iść mogę biec mogę leżeć z łóżka planety podziwiać wszechświat mogę przestać przestawić się na przetrwanie przeczekać ścierać kurz z książek codziennie
  9. bo żeby malować, trzeba znać się na barwach, fajno, dobre czytanie :)
  10. odchudziłbym jeszcze o i tak wiadome "wspominając", skojarzyło mi się od razu z Kubą Sienkiewiczem: "W świetle przewodów, w cieniu sufitów W wietrze oddechów, w błocie napisów Rodzą się szajby małe i biedne Karmię się nimi i karmić się będę "
  11. może wystarczy przyłączyć się do pieśni skoro wciąż gdzieś na planecie ktoś próbuje osiągnąć koniec świata to raj utracony nirwana jak ogród męczenników pogrążonych w mantrach co jakiś czas któryś wstaje intonuje a potem pada żeby echo wystrzału nie czuło się samotne
  12. wizyta na cmentarzu? ... czegoś tu mimo wszystko brakuje, pzdr
  13. było w tym coś, co wciągnęło mnie i doczytałem do końca, co przy tej wielkości tekstu zdarza się niezmiernie rzadko, nie wpadłem tu poczytać książkę i to napisaną tak, żebym zapomniał co było na początku... podzielam zdanie henryka b. pozdro
  14. więc skoro się nie broni, może powinien atakować? ;) pozdro
  15. poruszający, delikatnie, ale igła nie musi być wielka...
  16. @Jolanta_S. pełnia to cykl księżyca, powtarzalny co 28 dni, podobnie jak cykl kobiety, pełnia to moment wyjścia wilkołaka ;)
  17. a śpiewak także był sam... - Jacek Kaczmarski spotkałem cię na barykadzie ktoś dla żartu na przeciwpyłowej masce namalował ci jęzor stonesów tak lubiłaś się uśmiechać kamienie też były żartem zasypane szkłem trylinki kryształowe kule tłuczone o ścianę racji pospolitego dachowca spotkałem cię na barykadzie dziewczynkę z kolorowanką pragnień alfę i omegę wolności tak lubiłaś się kochać ta miłość to też żart karykatura ze ścian toalety dowcip na przeciwpyłowej masce wytknięty język spotkałem cię na barykadzie wznosiłaś toast do lustra z pretensją środkowego palca tak lubiłaś być sama
  18. @bazyl_prost toś mi powiedział, ha ha! @Devil_de_la_Muerte_ pozdro
  19. w częściach składowych drinka jesteś znośna do porannej jajecznicy bieg szum krzyk że złe buty i grubo wyglądasz w tej sukience nic nie poradzę na menstruację i ból co łzami się objawia cała twoja niechęć do siebie samej na mnie rzucona jak brudy przed praniem tylko nie zapomnij kluczy
  20. dzięki za czytanie, tekst jest ekfrazą, chciałem sprawdzić, czy może istnieć jako samoistny wiersz, a jeśli nie, to w czym leży problem, salve!
  21. @Wawrzynek dzięki serdeczne, przekonałeś autora do jego zamiarów ;) salve!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...